Kaleka zaczyna pakować, cel złapać równowagę: siły, wytrzymałości i ruchu.

Dokładnie

Jeśli siedzisz w suplementach to byle czego nie kupisz, jeśli wiesz ze dany surowiec jest drogi i kosztuje 100 gr 50 zł a jakąś firma produkującą suplementy pod x nazwa sprzedaje 100gr za 20 zł więc wiadomo że to jest wałek i należy się trzymać z daleka od takiej firmy, nawet najbardziej znane firmy produkujące suplementy robią walki dosypujac nie wiadomo co dlatego najlepiej jest kupować czyste surowce No i to dużo taniej wychodzi niż od firmy produkującej suplementy

goldberg - nawet siedzący w suplementacji się znajdują teraz w grobie
Skutki suplementów mogą ujawnić się po latach.
Używam tylko białko i kreatynę oraz witaminy a także przed treningówkę

I myślisz że na tym walków nie robią?

goldberg1982

I myślisz że na tym walków nie robią?

Firma solidna Iron Horse - sponsor działu

Wydaje mi się, że trenując niezawodowo lepiej unikać nawet tych zdrowych supli, a bardziej skupić się na diecie. Mimo wszystko suple to chemia. Z drugiej strony zawodnicy tak ostro katują swoje ciała, że prawdopodobnie lepiej się wtedy suplementować. Dużo kulturystów umiera na raka układu pokarmowego i to niekoniecznie przez sterydy, które biorą dożylnie. Białko i kreatyna mogą uszkodzić nerki, tu też jest sporo przykładów. Myślę, że temat rzeka i każdy z nas ma trochę racji. Jedno jest pewne, jest to wielki biznes.

Białko w dużej ilości uszkadza gdyż zapomina się o dużej ilości wody do spożywania w ciągu dnia żeby nerki filtrowały, co do kreatyny to organizm pobiera tyle ile potrzebuje resztę jest wydalanie z moczem no ale ludzie biorą ogromne dawki kreatyny i lecą na tym miesiącami więc nie dziwota że potem narzekają na nerki a mało kto stosuje się do dawkowania 1gr na 10 kg wagi i miesiąc czasu branie kreatyny a potem minimum 3 miesiące przerwy.

Problem największy, gdy ktoś ma ukrytą wadę nerek o której nie wie i wywołuje chorobę, potrzebne wtedy dializy, a potem przeszczep lub śmierć, bo i tak bywa. Osobiście znałem kolegę, byłem na jego pogrzebie. Słynny Wojtek z konkurencyjnego kanału miał też dializy. R.I.P.

Z nim to inna bajka każdy dobrze wie jak sobie załatwił nerki

Dawno nic nie wrzucałem, a przecież codziennie ćwiczę choć nie na siłowni. Na tym filmiku pierwszy raz od wypadku robiłem wyciskanie zza głowy. Trening ciężki, bo jeszcze robiłem lekke przysiady na maszynie Smitha i dosyć ciężkie dla mnie hiptrusty oraz kilka uzupełniających ćwiczeń.