...
Napisał(a)
Ojan co to dla mnie wysoka trawa czy mokre buty w gorszych warunkach biegałam, jestem przyzwyczajona Mam nawet jedne specjalne buty z system odprowadzania wody, idealne na trasy z jeziorami, rzekami i bagnami.
...
Napisał(a)
goldberg1982Tutaj też koszą ale tylko kilka razy na drogach dojazdowych wzdłuż rowów odwadniających.Tutaj kosza trawę regularnie latem
Częściej koszą wzdłuż ścieżek rowerowych.
Viki -Ciebie to chyba nic nie wyprowadzi z entuzjazmu ale mnie szlag by trafił gdybym za każdym swoim marszem miał prać buty .
Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-06-15 13:51:34
...
Napisał(a)
ojangoldberg1982Tutaj też koszą ale tylko kilka razy na drogach dojazdowych wzdłuż rowów odwadniających.Tutaj kosza trawę regularnie latem
Częściej koszą wzdłuż ścieżek rowerowych.
Viki -Ciebie to chyba nic nie wyprowadzi z entuzjazmu ale mnie szlag by trafił gdybym za każdym swoim marszem miał prać buty .
Zmieniony przez - ojan w dniu 2021-06-15 13:51:34
Ja nie piorę po każdym treningu w błocie
Po zawodach buty startowe myję w wannie, w pralce nie piorę bo mi szkoda. Po treningach buty treningowe odstawiam na balkon żeby wyschły i później wytrzepuje błoto po co prać skoro zaraz i tak będą brudne
...
Napisał(a)
No to koniec odpoczynku
Wczoraj wolne, wpadł tylko spacer.
Dziś za to przed południem trochę moblizacji i rozciągania, a wieczorem bieganie. Więcej szczegółów później
Za to kilka słów o planach na najbliższe tygodnie.
W niedzielę 20.06 kolejny start, 5km w Myślenicach, ale traktuje to bardziej jak zabawę, na luzie.
Później przerwa w zawodach do września. Może 31 lipca pobiegnę 5km na Pustyni w ramach treningu biegowego, ale to będzie raczej decyzja w ostatniej chwili.
Bieganie zostaje 3x w tygodniu, chciałbym 4x ale nie mam jak. Treningi chce wydłużyć do 50-60 minut a raz w tygodniu dłuższy bieg 1h15-1h30. Jak tylko się uda to raz w tygodniu górki w Lasku. I regularnie podbiegi, bo główny cel to Barbarian Race w Ustroniu, a tam końcowy odcinek trasy to podejście pod Czantorię, długie, strome i bardzo ciężkie.
Trening nóg 1x w tygodniu bo nie mam teraz czasu na 2x a nie chce robić w te dni kiedy idę wieczorem na trening na przeszkodach, bo wtedy nie wyrabiam z regeneracją, nie wyspiam się i źle się czuję. Zresztą ćwiczenia na nogi będą się pojawiać w obwodach jako uzupełnienie.
Dużo rzeczy chciałabym robić ale czasu ciągle brakuje. Raz w tygodniu trening na przeszkodach. Idealnie byłoby 2x, ale zobaczymy jak wyjdzie. Reszta to treningi chwytu w domu, część w formie obwodów. Póki co nie mam jak ćwiczyć dłużej niż godzinę, chyba że wieczorem a nie zawsze są siły i chęci. Rozważam opcje dwóch krótszych treningów, wtedy ten drugi będzie już na zmęczeniu. Typowych treningów siłowych na górę na razie nie planuje, głównie chwyt i zwisy a inne ćwiczenia jako uzupełnienie.
Do tego mobilizacja i rozciąganie, fajnie jakby się udało chociaż 2x w tygodniu porządnie porozciągać, ale tu też zależy jak będzie z czasem. Młody od lipca będzie w domu, bo przedszkole zamknięte.
Redukcji nie będę kontynuować, przyda się przerwa. Poza tym te treningi teraz to pod względem wydatku energii to kiepskie na redukcję, bo takie zwisy za wiele kcal nie spalą a są ważnym elementem.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-06-15 20:50:29
Wczoraj wolne, wpadł tylko spacer.
Dziś za to przed południem trochę moblizacji i rozciągania, a wieczorem bieganie. Więcej szczegółów później
Za to kilka słów o planach na najbliższe tygodnie.
W niedzielę 20.06 kolejny start, 5km w Myślenicach, ale traktuje to bardziej jak zabawę, na luzie.
Później przerwa w zawodach do września. Może 31 lipca pobiegnę 5km na Pustyni w ramach treningu biegowego, ale to będzie raczej decyzja w ostatniej chwili.
Bieganie zostaje 3x w tygodniu, chciałbym 4x ale nie mam jak. Treningi chce wydłużyć do 50-60 minut a raz w tygodniu dłuższy bieg 1h15-1h30. Jak tylko się uda to raz w tygodniu górki w Lasku. I regularnie podbiegi, bo główny cel to Barbarian Race w Ustroniu, a tam końcowy odcinek trasy to podejście pod Czantorię, długie, strome i bardzo ciężkie.
Trening nóg 1x w tygodniu bo nie mam teraz czasu na 2x a nie chce robić w te dni kiedy idę wieczorem na trening na przeszkodach, bo wtedy nie wyrabiam z regeneracją, nie wyspiam się i źle się czuję. Zresztą ćwiczenia na nogi będą się pojawiać w obwodach jako uzupełnienie.
Dużo rzeczy chciałabym robić ale czasu ciągle brakuje. Raz w tygodniu trening na przeszkodach. Idealnie byłoby 2x, ale zobaczymy jak wyjdzie. Reszta to treningi chwytu w domu, część w formie obwodów. Póki co nie mam jak ćwiczyć dłużej niż godzinę, chyba że wieczorem a nie zawsze są siły i chęci. Rozważam opcje dwóch krótszych treningów, wtedy ten drugi będzie już na zmęczeniu. Typowych treningów siłowych na górę na razie nie planuje, głównie chwyt i zwisy a inne ćwiczenia jako uzupełnienie.
Do tego mobilizacja i rozciąganie, fajnie jakby się udało chociaż 2x w tygodniu porządnie porozciągać, ale tu też zależy jak będzie z czasem. Młody od lipca będzie w domu, bo przedszkole zamknięte.
Redukcji nie będę kontynuować, przyda się przerwa. Poza tym te treningi teraz to pod względem wydatku energii to kiepskie na redukcję, bo takie zwisy za wiele kcal nie spalą a są ważnym elementem.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-06-15 20:50:29
2
...
Napisał(a)
U mnie niedoczas. Może wieczorem nadrobię zaległości, choc wolałabym sie porozciągać
...
Napisał(a)
15.06 wtorek
Przed południem trochę ćwiczeń na barki z gumą, moblizacje, podciąganie łopatkowe, wznosy kolan w zwisie i rozciąganie z filmikiem, który Paatik wrzuciła u Czołga w dzienniku.
Fajne to, przyda się rozciaganie klatki i bioder. Spodobało mi sie to, ze facet wie co to znaczy byc drewnem i mieć problem z najprotszymi rzeczami Dla mnie nawet jogi dla początkujących były za trudne
Paarik jak masz jeszcze cos podobnego to wrzucaj
Wieczorem bieg. Spokojne 40 minut w terenie i później 3x podbieg 100m. Za drugim razem w końcówce musiałam nagle sie zatrzymać, bo mi pies wylazł zza zakrętu, a dokładnie to smycz gdzie po jednej stronie była zaskoczona paniusia a po drugiej wielkie psisko. No zdziwiona, że jak zajmuje całą szerokość drogi plus trawę z boku i nie ma jak ominąć to może być problem... Lubię psy, ale niektórzy właściciele to chyba mają siano zamiast mózgu
Garmin pomimo prób wyczyszczenia nadal żyje własnym życiem i interpretuje świat po swojemu.
Przed południem trochę ćwiczeń na barki z gumą, moblizacje, podciąganie łopatkowe, wznosy kolan w zwisie i rozciąganie z filmikiem, który Paatik wrzuciła u Czołga w dzienniku.
Fajne to, przyda się rozciaganie klatki i bioder. Spodobało mi sie to, ze facet wie co to znaczy byc drewnem i mieć problem z najprotszymi rzeczami Dla mnie nawet jogi dla początkujących były za trudne
Paarik jak masz jeszcze cos podobnego to wrzucaj
Wieczorem bieg. Spokojne 40 minut w terenie i później 3x podbieg 100m. Za drugim razem w końcówce musiałam nagle sie zatrzymać, bo mi pies wylazł zza zakrętu, a dokładnie to smycz gdzie po jednej stronie była zaskoczona paniusia a po drugiej wielkie psisko. No zdziwiona, że jak zajmuje całą szerokość drogi plus trawę z boku i nie ma jak ominąć to może być problem... Lubię psy, ale niektórzy właściciele to chyba mają siano zamiast mózgu
Garmin pomimo prób wyczyszczenia nadal żyje własnym życiem i interpretuje świat po swojemu.
1
...
Napisał(a)
16.06 środa
Tym razem dość długi trening wyszedł, ponad godzinę. Trening z książki o bieganiu "Pod górę", trochę zmodyfikowany pod moje potrzeby W przerwach zamiast zupełniego odpoczynku robiłam ćwiczenia na chwyt.
W ramach rozgrzewki m.in ćwiczenia na brzuch:
- kółko z kolan 15x
- unoszenie nóg do swiecy 15x
- wznosy kolan w zwisie 10x
- turlanie piłki 10x
- spięcia brzucha 15x
- unoszenie kolan na krzesle 15x
- nożyce 10x
- spięcia 10x
- dead bug 10x
- kółko z kolan 10x
1. wejścia na stołek
10kg kamizelka 6x10
przerwy 60 sek, w przerwie nachwyt 2x
2. zakroki
10kg kamizelka 6x10
przerwa 60 sek, w przerwie zmiany rąk na kulkach
tu juz jest fajny progres na tych kulkach, tak było w ostatniej serii:
3. nożyce
cc 6x10
przerwa 60 sek, w przerwie nunczaka - próby zmiany rąk i podciaganie łopatkowe jednorącz z gumą
na nunczakach tez lepiej, ale jeszcze trzeba popracowac nad chwytem
4. przysiad z wyskokiem
cc 6x10
przerwa 60 sek, w przerwie zwis i podciągania łopatkowe na desce
Fajny trening wyszedł, w nogach wychodzi zmęczenie i zaczynają boleć, ale to inne zmęczenie niż przy treningach nóg z większym ciężarem i mniejszą ilościa powtórzeń. Nogi bola, ale nie padam. Najgorsze były nożyce, przysiady z wyskokiem lekko i chyba tu dorzucę trochę ciężaru. Łapy fajnie popracowały.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-06-16 20:44:09
Tym razem dość długi trening wyszedł, ponad godzinę. Trening z książki o bieganiu "Pod górę", trochę zmodyfikowany pod moje potrzeby W przerwach zamiast zupełniego odpoczynku robiłam ćwiczenia na chwyt.
W ramach rozgrzewki m.in ćwiczenia na brzuch:
- kółko z kolan 15x
- unoszenie nóg do swiecy 15x
- wznosy kolan w zwisie 10x
- turlanie piłki 10x
- spięcia brzucha 15x
- unoszenie kolan na krzesle 15x
- nożyce 10x
- spięcia 10x
- dead bug 10x
- kółko z kolan 10x
1. wejścia na stołek
10kg kamizelka 6x10
przerwy 60 sek, w przerwie nachwyt 2x
2. zakroki
10kg kamizelka 6x10
przerwa 60 sek, w przerwie zmiany rąk na kulkach
tu juz jest fajny progres na tych kulkach, tak było w ostatniej serii:
3. nożyce
cc 6x10
przerwa 60 sek, w przerwie nunczaka - próby zmiany rąk i podciaganie łopatkowe jednorącz z gumą
na nunczakach tez lepiej, ale jeszcze trzeba popracowac nad chwytem
4. przysiad z wyskokiem
cc 6x10
przerwa 60 sek, w przerwie zwis i podciągania łopatkowe na desce
Fajny trening wyszedł, w nogach wychodzi zmęczenie i zaczynają boleć, ale to inne zmęczenie niż przy treningach nóg z większym ciężarem i mniejszą ilościa powtórzeń. Nogi bola, ale nie padam. Najgorsze były nożyce, przysiady z wyskokiem lekko i chyba tu dorzucę trochę ciężaru. Łapy fajnie popracowały.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-06-16 20:44:09
4
...
Napisał(a)
Po takiej rozgrzewce ciezko bylo by mi wstac z lozka nastepnego dnia brzuch odmawiał by posłuszeństwa hahah
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
Poprzedni temat
KRATA NA lato 2021 wg Kerad37
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- ...
- 141
Następny temat
KRATA NA LATO wg ojan
Polecane artykuły