DT - Qitr

08.01.2021
W ramach trening rower do fizjo i z powrotem,a potem praktyka skakanki. Udało mi się zrobić 30 powtórzeń w serii z czego byłem dumny do momentu pochwalenia się tym wynikiem siostrze, która powiedziała, że w podstawówce z koleżankami robiły po 100 i więcej

Oprócz tego pomału przygotowania z magisterką tzn. drukowanie dokumentów robienie zdjęć do dyplomu itd.


Pozdrawiam :D

09.01.2021
Siła
A) DL 5x3 70 kg
B) Bench press 5x3 40kg
C) TGU 1+1 12/16/18/18
D) 3 x Super Set 6+6 Reverse Lunges KB Goblet hold 24kg+6+6 miniband claimsehell
Pomiędzy seriami pull up-y 4/4/4/3/2

Komentarz:
Chyba dzięki książce Barbell brothers wreszcie zrozumiałem jak oddychać przy DL co przełożyło się na stabilność. W BP skupiłem sie na rozciąganiu sztangi i depresji łopatek przy opuszczaniu sztangi. TGU poszło przyjemnie - jest tutaj jeszcze zapas. Natomiast zakroki mnie zmiażdżyły :D ale weszły gdzie trzeba. Pull up'y jak to pull up'y w moim wykonaniu niespecjalnie - nie za dobrze czuje przy nich plecy i odcina mi moc do zrobienia kolejnego powtórzenia, a miesnie nie palą jak powinny :(
To tyle ode mnie.
Pozdrawiam :D

Nie znam się na wyciskaniu na ławce, ale wydaje mi się że o te depresje czy retrakcje to należy zadbać przed rozpoczęciem powtórzenia i w ciągu całego ruchu w dół i w górę łopatki mają siedzieć wciąż w tej samej, niezmienionej pozycji.

_Szajba_

Nie znam się na wyciskaniu na ławce, ale wydaje mi się że o te depresje czy retrakcje to należy zadbać przed rozpoczęciem powtórzenia i w ciągu całego ruchu w dół i w górę łopatki mają siedzieć wciąż w tej samej, niezmienionej pozycji.

Jest to prawda, ale też nie do końca cytując klasyka
A przynajmniej według tego co wyczytałem. the-barbell-brothers-black-book

Tam Panowie postulują, żeby po ułożeniu się na ławce ( retrakcja i depresja tutaj sie pojawia) scisnąc mocno sztange i próbować ją rozciągnąc na boki. Nasepnie wyprostować łokcie po stojaku gdy będą proste przesunąc sztange nad klatkę i opuszczjąc starać się kierować łopatki w stroę stóp zeby jeszcze pogłębiać depresję - to jest raczej taki skrót myślowy i chodzi o to zeby mocno pracować najszerszym i zębatym

Tak jak napisałem, nie znam się na WL a już na pewno nie na tym "co autor miał na myśli"
Nie sądzę również by Barbell Brothers rozkminiali jak wyciskać ciężar zbliżony do masy jaką przeciętny sportowiec uzyskuje robiąc pompki.

_Szajba_

Tak jak napisałem, nie znam się na WL a już na pewno nie na tym "co autor miał na myśli"
Nie sądzę również by Barbell Brothers rozkminiali jak wyciskać ciężar zbliżony do masy jaką przeciętny sportowiec uzyskuje robiąc pompki.

Jestem zdania, że ćwiczenie należy wykonywać poprawnie bez względu na to czy masz obciążenie 40kg czy 240kg, chociażbny z tego powodu ze głupio będąc w stanie wycisnąć 200kg wyciskać 130 bo musisz ogarnąć technikę od nowa

Qitr

_Szajba_

Nie znam się na wyciskaniu na ławce, ale wydaje mi się że o te depresje czy retrakcje to należy zadbać przed rozpoczęciem powtórzenia i w ciągu całego ruchu w dół i w górę łopatki mają siedzieć wciąż w tej samej, niezmienionej pozycji.

Jest to prawda, ale też nie do końca cytując klasyka
A przynajmniej według tego co wyczytałem. the-barbell-brothers-black-book

Tam Panowie postulują, żeby po ułożeniu się na ławce ( retrakcja i depresja tutaj sie pojawia) scisnąc mocno sztange i próbować ją rozciągnąc na boki. Nasepnie wyprostować łokcie po stojaku gdy będą proste przesunąc sztange nad klatkę i opuszczjąc starać się kierować łopatki w stroę stóp zeby jeszcze pogłębiać depresję - to jest raczej taki skrót myślowy i chodzi o to zeby mocno pracować najszerszym i zębatym

Jako przyszły inżynier za barrzo rozkminiasz cwiczenia
W skrócie na ławce, powinieneś mieć niewygodną pozycję do tego stopnia, że po 5 powtórzeniach będziesz chciał przestać wyciskać. Nogi powinny być mocno napięte tak samo poślady, które mają być na ławce. Odcinek lędźwiowy nie powinien dotykać ławki, powinieneś leżeć na tylku i odcinku piersiowym między łopatkami. Jak już masz sztangę w dłoniach to próbujesz ją złamać i rozciągnąć, co spowoduje stabilizacje w obręczy barkowej i dodatkowe wypchnięcie klatki do góry. Zejście sztangi w dół to wiosłowanie (prawie), a wyciśnięcie do góry to walka o stabilne barki i praca głównie tricepsem.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2021-01-10 08:03:05

FighterX

Qitr

_Szajba_

Nie znam się na wyciskaniu na ławce, ale wydaje mi się że o te depresje czy retrakcje to należy zadbać przed rozpoczęciem powtórzenia i w ciągu całego ruchu w dół i w górę łopatki mają siedzieć wciąż w tej samej, niezmienionej pozycji.

Jest to prawda, ale też nie do końca cytując klasyka
A przynajmniej według tego co wyczytałem. the-barbell-brothers-black-book

Tam Panowie postulują, żeby po ułożeniu się na ławce ( retrakcja i depresja tutaj sie pojawia) scisnąc mocno sztange i próbować ją rozciągnąc na boki. Nasepnie wyprostować łokcie po stojaku gdy będą proste przesunąc sztange nad klatkę i opuszczjąc starać się kierować łopatki w stroę stóp zeby jeszcze pogłębiać depresję - to jest raczej taki skrót myślowy i chodzi o to zeby mocno pracować najszerszym i zębatym

Jako przyszły inżynier za barrzo rozkminiasz cwiczenia
W skrócie na ławce, powinieneś mieć niewygodną pozycję do tego stopnia, że po 5 powtórzeniach będziesz chciał przestać wyciskać. Nogi powinny być mocno napięte tak samo poślady, które mają być na ławce. Odcinek lędźwiowy nie powinien dotykać ławki, powinieneś leżeć na tylku i odcinku piersiowym między łopatkami. Jak już masz sztangę w dłoniach to próbujesz ją złamać i rozciągnąć, co spowoduje stabilizacje w obręczy barkowej i dodatkowe wypchnięcie klatki do góry. Zejście sztangi w dół to wiosłowanie (prawie), a wyciśnięcie do góry to walka o stabilne barki i praca głównie tricepsem.



Zmieniony przez - FighterX w dniu 2021-01-10 08:03:05

Być może masz racje co do rozkminiania. Zapisuje sobie informacje jest tylko jedno ale... tytuł inżyniera już mam teraz walka o magistra :D

No to już jako inżynier, a przyszły magister za dużo rozkminiasz, co hamuje Twój progres.

Mnie tam podoba się jego podejście, ale oczywiście teoria musi iść w parzę w praktyką.
Jeśli komuś zależy na celach sylwetkowych to zbytnie technicznie podejście, może utrudnić progres, ale podobnie zbytnie "kulturystyczne podejście też, Trzeba to wyważyć