Robert Judziński - Road To Classic Physique 2023 r.

Dlatego ja u sibeie nie zakladam jednak w domu na poddaszu bo był już taki plan żeby w pokoju mieć, założę rolety zewnętrzne i tyle :) w pracy klima mi wystarczy :D

Ja w domu też mieć nie będę ewentualnie założę w salonie żeby w razie "W" była bo klimat się zmienia :)

W sumie to masz racje :)

robertjudi

Nooo niestety, ale klima co roku mnie męczy bólem gardła...

Ja mieszkam na poddaszu... Założenie klimy w mieszkaniu to najlepszy zakup ever. Po co się męczyć całe lato. A gardło... Nie stoję przecież z gębą przez tą klimą. Nie skacze z pokoju na dwór co chwilę więc nie łapie mnie często.

Na poddaszu to wiem jak jest bo u kuzyna byłem ostatnio... Maskara

opalinho

robertjudi

Nooo niestety, ale klima co roku mnie męczy bólem gardła...

Ja mieszkam na poddaszu... Założenie klimy w mieszkaniu to najlepszy zakup ever. Po co się męczyć całe lato. A gardło... Nie stoję przecież z gębą przez tą klimą. Nie skacze z pokoju na dwór co chwilę więc nie łapie mnie często.

Wiadomo, my w pracy też nie stoimy :D ja też mam pokój na poddaszu ten gdzie śpię i wiem jak jest ;p teraz jest 34-35 na dworze to tutaj ponad 40 :) siedzę i się pocę :)

Zima nie pamiętam kiedy chorowalem, latem klima i po mnie. Caly ubiegly tydz gardlo, zatoki. Ciagle albo w aucie lub w pracy bardzo mocno rozkrecona klima.
Za to silka nasza to taka kuznia, o klimie to nawet nie slyszalsla heh. To mam dwa swiaty w ciagu dnia.

Ja mam tak samo.... Zimą gardło mnie nigdy nie boli ale za to latem pierwsze włączenie klimy i już lipa gardło zawalone...

a ja sobie nie umiem wyobrazić zycia bez klimy. W czasie gdy jest 35 stopni a ma sie trochę wagi i jeszcze celuje w srodki typowo redukcyjne to można zjechać w takie upały

Noo dokładnie... Klima musi być.. W pracy przede wszystkim musi być komfort