Zestaw jak tydzień temu. Trochę dołożone i to mnie cieszy bo siła nie spada tak tragicznie mimo, że mało spałem w nocy a po południu drętwiały mi łokcie i kolano. Po trzech dniach pracy ból ścięgna powrócił dlatego odpuszczę wyskoki z siadu i mountain climbers do KNL - nagroda nie jest tego warta. Za to dzisiaj podjąłem próbę naprzemiennych wyprostów ale przy 37 powt. żona się zorientowała, że nie włączyła nagrywania. Jutro spróbuję jeszcze raz. Po treningu zmierzyłem obwód ramion i wg moich obliczeń do końca redukcji nie powinienem spaść poniżej 40cm.
1a. Wyprosty nachwytem 3 x 10 x 25kg
1b Uginanie sztangą stojąc 3 x 10 x 33kg
2a. Czachołamacze sztangielkami 3 x 10 x 13,25kg
2b. Młotki stojąc 3 x 10 x 13,25kg
3a. Francuz na wyciągu 3 x 10 x 25kg
3b. Uginanie sztangielką o kolano 3 x 10 x 13,25kg
4a. Francuz kettlami siedząc 3 x max x 6kg - TUT 1:5
4b Uginanie prostą stojąc 3 x max x 12,5kg - TUT 1:5
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html