KĄCIK DYSKUSYJNY - POLITYKA, NAUKA, FILOZOFIA ITP.

W ogóle kiedyś byłem za tym że wszystkie narkotyki były legalne tak jak Korwin (hera, kokaina itp). Teraz nie jestem. Gdybym rządził państwem/mógł doradzać to w ramach walki z mafią po prostu bym jej wypowiedział otwartą wojnę niczym Giovanni Falcone, tylko że z pomocą armii, a nie poprzez legalizację narkotyków żeby dla mafii zrobić konkurencję

https://pl.wikipedia.org/wiki/Giovanni_Falcone

to był bohater



Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-04-17 20:46:42

Tak. Ja też zamiast legalizacji alkoholu wolałbym prohibicję i walkę z gangami xD

Ja jestem za legalizacja wszystkiego. Niech idioci sami sie powybijaja. Kto jest glupi ten sie zabije nawet alkoholem. Nie mam wspolczucia dla idiotow. Niech gina.

Ja mam

Chociaż na kokainie ludzie chyba dobrze się bawili w latach 80'. Musiałbym zgłębić temat a mi się nie chce bo i tak nie mam zamiaru tego brać


Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-04-17 21:02:28

Coco jest spoko, ale okazjonalnie. Raz na tydzien, dwa, uzyje, jesli ktos czestuje. Sam tego wole nie kupowac. Cpanie codziennie zniszczy kompletnie kazdego, jak kazdy narkotyk

Ja tam wolę nie próbować

ale chcesz zabronić innym

Teraz jak sobie przypomniałem jak zachwalali to w latach 80' to już sam nie wiem. W każdym razie gdybym był kiedyś doradcą dyktatora (lol) to i tak bym wypowiedział wojnę mafii

Kiedyś spróbowałem "Coco" i było mi ciągle za malo chciałem jeszcze i jeszcze , kokaina krotko trzyma i to dość kosztowna impreza, dlatego jak dla mnie piwo najlepsze
Co do legalizacji to ja jestem za , wychodzę z założenia że jak ktoś będzie chciał sobie zapalić to i tak sobie w taki czy inny sposób załatwi, a chyba lepiej by było kupić z legalnego źródła jak np w Holandii
Taki bieluń rośnie sobie np legalnie w ogródkach, i praktycznie każdy może sobie go zażyć a jest o wiele gorszy niż zakazane dragi
Taka gałka muszkatołowa także jest legalna
Klej także legalny , więc imo jak ktoś będzie chciał się naćpać to i tak to zrobi

A heroina? Raz na jakiś stosunkowo rzadki czas "prawie" niegroźna niczym koka, czy to totalne ścierwo?