[Dziennik treningowy] Porandojin i Marian- nigdy się niepoddawać

S1 to gdzieś po sąsiedzku do mnie Sosnowiec, Mysłowice, Dąbrowa, Przeczyce, nie Katowice. Ja w Sosnowcu mieszkam. Pozdrawiam ze stolicy Zagłębia.

olotraper

S1 to gdzieś po sąsiedzku do mnie Sosnowiec, Mysłowice, Dąbrowa, Przeczyce, nie Katowice. Ja w Sosnowcu mieszkam. Pozdrawiam ze stolicy Zagłębia.

No właśnie to te okolice bardziej (-;

O proszę a ja niedawno w Sosnowcu byłam, jest tam fajna siłownia Gym ElToro, mają przeszkody OCR na zewnątrz i fajna konstrukcje - tzw. Raptoring w środku. Można się pobawić i zmeczyc łapki Aż żałuję że nie mieszkam bliżej.

allaszki bardzo ladne

porandojin

Od rana jakiś spadek samopoczucia i duża senność. Ciężko było się zebrać na trening. Myślałam nawet, że nic z tego nie będzie, ale w trakcie treningu odzyskałam powera i jest ok.

tak często bywa dlatego warto jednak się przełamać i wybrać

Dzisiaj regeneracja i odpoczynek po nocnej zmianie. Dziewczyny narobiły mi smaka, więc dzisiaj domowe hamburgery. Niestety ilość węglowodanów na dziś wymagała zjedzenia tylko jednej bułeczki


Udało się naprawić brak doplanowanych warzyw do kolacji.Musiałam dojeść tylko jeszcze jedną połówkę pomidora na szczęście.
A mogłam zjeść całe kiwi po prostu a nie zmuszać innych do zjadania resztek

TomQ-MAG

allaszki bardzo ladne

Dziękuję za analizę.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-04-03 22:34:13

BPL-G

porandojin

Od rana jakiś spadek samopoczucia i duża senność. Ciężko było się zebrać na trening. Myślałam nawet, że nic z tego nie będzie, ale w trakcie treningu odzyskałam powera i jest ok.

tak często bywa dlatego warto jednak się przełamać i wybrać

a najlepiej jest to, ze po treningu czujemy sie duzo lepiej niz przed

dokładnie

Viki

O proszę a ja niedawno w Sosnowcu byłam, jest tam fajna siłownia Gym ElToro, mają przeszkody OCR na zewnątrz i fajna konstrukcje - tzw. Raptoring w środku. Można się pobawić i zmeczyc łapki Aż żałuję że nie mieszkam bliżej.

Znam, ale nigdy tam nie ćwiczyłem, mieszkam w sąsiedniej bliżej centrum dzielnicy, bo tam to już zapupie. Tam ćwiczy koleś z K** z Agresywnej Masy YouTuber.

Dzisiejszy trening sprawił dużo przyjemności. Co prawda jestem wykończona, ale szczęśliwa.

Przysiady dzisiaj z ketlem - 3 serie poszły bez problemów ze stabilnością kolana przy wstawaniu.
MC - lewy chwyt coś puszczał.
Uginanie - poszło ładnie i z okrzykiem.
Bułgary - jest progres, chociaż o mało mnie nie zabiło z bólu.
Odwodziciele i przywodziciele - bolało, ale poszło po 25 powtórzeń, czyli dokładamy następnym razem.
Wspięcia - walczymy dalej.
Rowerek - znowu siodełko zabija, a to tyko 20 min. Co będzie, jak trener zwiększy ilość cardio?

Dzisiejsze jedzonko

Nie należę do osób, które gdy są głodne to ładnie dekorują talerz, stąd też moje zdjęcia nie porywają instagramową mocą.
Miałam wrzucić owsiankę, ale wyglądała nie zbyt korzystnie i jest tylko obiad.








Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-04-04 23:13:24

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-04-04 23:14:20

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-04-04 23:25:53