12.03
2 gora
1. Podciaganie podchwyt max serii i powtórzeń
7/6/5/5/5/5/4/4
8/6/4/5/5/4/5=37
8/6/6/6/6/6=38
8/6/6/6/6/6=38
7/6/7/6/6/4+2=38
9/8/7/5/6/5 =40
9/7/7/6/5/6=40
8/7/7/7/7/5=41
8/7/7/7/7/5=42
2.
Pompki na poreczach max
4/4/4/4/5/3/3/2
5/5/5/4/5/5
6/6/6/5/6
8/7/7/6/6
9/8/8/8/7
10/8/8/8/7
10/8/9/8/8
10/10/9/8/8
11/10/10/10/10
3. Unoszenie prostych nog/kolan do klatki 3-4x15
4x15
4x15
15/15/16/16
15/15/16/
Pr.15/15/15/kol.20
Pr.15/15/15/kol.20
15/15/20/ różne
4*15pr/20kol.
pr. 17/17/18/18
4. Pompki 4x10/8
10/10/10/9/
10/
10/10/
10/10/10/13
10/12/12/15
10/13/14/15
13/13/14/14
13.03
dol 1
1. HT jednonoz z core bag 5x8
12/12/13,25/14,5/14,5
13,25/13,25/14,5..16
14,5/14,5/14,5/16/16
14,5/14,5/16
14,5*10/16/16/16/20
16/16/16/20/20
16/16/20/20/20
16/16/20/20/20
sztanga 20kg x6/8/8/8/8/8(?) nie pamietam czy bylo 4 czy 5 serii po 8 powt. Z corebag wygodniej ale jak ma byc progres ciezarowy to mozliwosci gorsze
corebag 20/20/20/20/20
2. Bulgary 8/8/8/6/6
16/20/20/20/24/24
17,5/17,5/20/20/22,5x8/22,5
17,5/20/20/22,5/22,5
17,5/20/22,5x8/8/8
20/20/22,5x8/22,5*8/25
20/22,5/22,5/25/25
22,5/22,5/22,5/25/25
22,5/22,5/22,5/25*8/25*8
22,5x9/22,5x9/25x7/25x7/25x8
3. Dzien dobry z guma 3x10
Fioletowy grubas 42,5/42,5/45
-//- 42,5/45
45
45
Czerwona cienka 45x11/13/17
-//-*15/
*15/*16/*17
Czarna x13/x13/x15
bez 42,5x15/ czerwona 45x13/12/15
Czerwona cienka 45x15/15/15
4. Dead bug z pilka 4x10
4x12 +wznosy nog z pilka x12
4x12 +wznosy nog z pilka x12
3x12 +wznosy nog z pilka 2x15
15.03
1 gora
1. Prosty drążek
Nachwyt 3/3/3/3/Pod.6/Na.2
4/4/3/4/3/3/3=24
5/4/4/4/4/4/3=27
7(6,5)/5/5/5/5/4/4=35
7/6/6/5/5,5/5/4=38
7/6/6/6/6/5/5=41
7(2+5)/6/6/6/5/5/5=40 słabychBARDZO CIĘŻKO!!!
5+2/6/6/6/6/5/5 jw.
8/7/6/6/6/6/5 ostatnie powt. w seriach slabe jakosciowo ale zapisywalam dla poczucia progresu :P
8/7/7/7/6/7 bardzo fajnie! przelamalam gorszy okres
2. Arch and hollow
10/Iles tam 5 chyba
6x15-20
20/20/20/20/18/16
(2a)20/20/20/20/20/20
20/20/20/20/20/20
20/20/20/20/20/20
nie zrobilam- braklo czasu i sily w sumie tez troche brakowalo
15/20/15/15/20/20/20 bolal bark z poczatku, wiec chcialam odpuscic ale potem zmodyfikowalam ten ruch tak zeby plecami tylko pracowac i bylo ok
20/20/20/20/20/20
3. Straight bar dip
6x4
5/5/5/5/5
6/5/5/5/5
7/6/6/5/5
(3)8/5/6/4/
9/8/7/8/7
10/8/9/8/8
5+5/10/9/8/7
10/10/7+2/9/9
10/9/10/8/10
4. Pompki 5x10
10/10/10/8/7
5x10
10/10/10/10/
(2b)12/12/12/12/12
12/12/12/12/12
12/13/13/13/14
12/13/13/13/15
15/15/15/15/15
14/15/16/16/15
17.03
2 dol
1. MC- . 7/5 + 3/3/3/3/3 + 15-18
60/70 80/90/92,5/95/95 60x18
70/80 90/90/92,5/92,5/92,5 70x12
70/80 90/90/92,5/95/95 60x16
Trap 70/80 90/90/95/95/95 65x15
Trap 65/75 95/95/95/95/95 65x15
trap 65/75 90/95/95/97,5/105x2 65x18
trap 65/75 95/95/97,5/97,5/97,5 65x18
70x7/70x7 90x5/90x3/92,5x3/70x5/70x4 60x16 porazka... odzwyczailam sie od MC z prosta sztanga, tez nie wiem czy sie nie za mocno rozciagnelam wczoraj albo nie dogrzalam ale weszlo mi gdzies w ledzwia i potem ciagle czulam, wiec zrezygnowalam z wiekszego ciezaru
Trap 65/75 90x3/90x3/80x5 65x16/65x16/65x16 cos jest nie tak, bo czulam dyskomfort w okolicach kosci krzyzowej/ogonowej? wiec zrezygnowalam z duzych ciezarow, przy mniejszych juz bylo lepiej- ponagrywalam obie opcje
2. HT -10/10 5/5/5 15+/15+
80/80 100/115/125 60x20 60x18
80/80 110/125/130 70x17 70x18
80/80 120/125/125 70x17 70x19
80/80 120/120/130 80x15/15
80/80 120/120/130 80*16/18?
80/80 120/120/130 80x17/18
80/80 120/125/135 80*18/19
80/80 120/130/135 80*19/20
80/80 120/130/130 75*21/85x17 nie dokladalam ciezaru bo juz musialam walczyc zeby dwojki nie przejmowaly i pracy. za wysokich zakresach powtorzen eksperymentuje
3. Side lunge pull 3x12-15
15,9x15
X12/x15/20,5x15
15,9/20,5/20,5
25/25/20
20/25/25
25
25/25/27,5
25/25/25x17 ciezej mi sie robilo na prawa strone- chyba przez ten bark (ciezar w odwrotnej rece)
25/27,5/27,5 lekko
4. Allahy
61x12/15/15 54x
61x15/*12 54,5x20/*
54,5x20/20 61x
55x20/60x20/65x15
60x25/*
60x25/*25/65*20
65x20/65x20/65x20
61x20/61x20/61x25/68x10
65x20/65x20/65x20 luz
Bylam w piatek u fizjo z tym lewym posladkiem, no i po tych ciagach tydzien temu caly czas czulam ten dyskomfort w ledzwiach. Nic szczegolnego nie znalazla, poza tym co zawsze- nierozciagniete miesnie i pelno punktow spustowych. Niezle mi tego poslada zmaltretowala, 2-3 miejsca byly hardkorowe.
Fajna dziewczyna, w ogole mam szczescie do specjalistow "z powolania" ostatnio. Wspominalam jej o roznych dolegliwosciach, m.in. o braku okresu. No i powiedziala zebym opisala jej cala historie swoich dolegliwosci bo moze to wszystko jest powiazane i jakby udalo sie znalezc przyczyne to i daloby sie cos poradzic a nie tylko pomagac objawowo.
Druga specjalistka, to kosmetyczka
juz dawno nie wspominalam w dzienniku o tym, ale od czasu jak ok. rok temu zaczela mi sie psuc cera, bylo wlasciwie coraz gorzej. Moze pamietacie- najpierw robilam testy na alergie pokarmowe bo myslalam ze to cos z jedzenia szkodzi. Potem na tapete poszly kosmetyki. No i przez jakis czas bylo w miare stabilnie, ale mniej wiecej od grudnia zaczelo sie tak pogarszac, ze w pewnym momencie mialam cala twarz pokryta wysypka i czerwona. Zalamka. No i nie wiedzialam juz czy isc do lekarza, czy co w ogole robic i w koncu postanowilam sprobowac z kosmetologiem. I udalo mi sie super trafic, bo juz od pierwszej wizyty trafila w 10 i z diagnoza i z terapia
okazalo sie, ze winna jest zla pielegnacja- moja skora jest na maxa wrazliwa i naczynkowa i te naturalne kosmetyki, ktorych uzywalam byly po prostu za slabe i stad taka mocna reakcja. W ruch poszly kwasy i dobor nowej pielegnacji dla mnie. Teraz jestem po 3 wizycie i buzia wyglada 100 razy lepiej, nie moge uwierzyc ze jeszcze kilka tygodni temu bylo tragicznie. Moze komus sie przyda i nie bedzie bladzic rok czasu i nie wyda kupy hajsu przy okazji :P
A i mam fotki calej sylwetki- fizjo mi powiedziala ze lewa strone mam bardziej rozbudowana i dziwne mi sie to wydalo, i na zdjeciach tez tego nie widze...