Kaleka zaczyna pakować, cel złapać równowagę: siły, wytrzymałości i ruchu.

Chcę się pochwalić otrzymaną dzisiaj rano przesyłką z nagrodą IRON HORSE SERIES z POWER SPORTS SP Z OO z Warszawy. Produkty wybrałem sam. Są to IRON FLEX oraz ANABOLIC DREAM. Iron Flex wybrałem ze względu na pojawiające się czasami po treningach pobolewania, a to w łokciu, a to kolanie, barku, ścięgnie. Nie są to problemy chorobowe, ale lepiej zawczasu przeciwdziałać zwłaszcza po 50tce. Anabolic Dream na pewno korzystnie wpłynie na mięśnie i ogólną sylwetkę zwłaszcza, że posiada liczne dodatki takie, jak cynk i inne. Dziękuję za powyższe nagrody sponsorowi i pakujemy.





Zmieniony przez - olotraper w dniu 2019-01-18 11:53:47

Ha, ha wiem czemu nie dałem rady wyciskać sztangi 10 serii po 8 powtórzeń wczoraj pod WW. Powód jest prozaiczny, przerwy pomiędzy ćwiczeniami miały trwać minutę, a trwały 40 sekund. Dzisiaj to odkryłem na siłowni, gdy ustawiałem interwały do ćwiczeń. A ja myślałem, że taki regres mnie ogarnął ze zmęczenia. Zmęczenie nie pomogło, ale 1/3 mniej czasu na odpoczynek to duża różnica.

Dzisiaj średnio ciężki trening, na początek było rozruszanie, zmęczenie klatki pod WW na sprężynach i batterflayu po trening WW, a potem barki na maszynie, plecy na wyciągu i tricepsy. Czas treningu 1:45h, objętość treningowa 4350 kg. Zmęczony, ale nie przemęczony. Jest fajnie.

Dawniej gdy pilnowałem czasu przerwy odpoczynkowej to patrzyłem na zegar
Trochę się dziwiłem tym Twoim ustawieniom telefonu.

Zadowolenie to ważna rzecz po treningu. Przekaż mi swojego odrobinę.

Endorfiny po wysiłku tylko samemu można wymęczyć, ale już dzisiaj widziałem czad w superseriach na filmie, klata plecy. Ja czasami włączam aplikację z telefonu, czasami patrzę na zegarek. Generalnie z telefonu to nie trzeba się zastanawiać, dzwonek praca, dzwonek przerwa, ale mogą być zabawne sytuacje. Kiedyś za starych czasów robiłem z telefonem 20 sekundówki w klubie. Obok odpoczywali koledzy - zawodnicy mma. Interwały mi oddzwaniało, boksowałem na worku, a w przerwach coś tam rozmawialiśmy. Naraz jeden z kolegów łapie mój telefon z ławki i krzyczy: "K...wa niech wreszcie ktoś ten telefon odbierze!"

A no właśnie, u Ciebie na filmie wysłuchałam tą apkę do interwałów i sie zastanawiam, dlaczego wczesniej na to nie wpadłam , żeby czegoś takiego sobie w treningu WW nie poszukać

Dużo jest programów interwałowych w Sklepie Play, ja używam: Boxing Round Interval Timer. Prosty, wygodny.

Też już sobie jakiś znalazłam, w poniedziałek mam WW, to wypróbuję.. ale z pewnością to wygodniejsze, niż patrzenie na zegar.

Dokładnie można się skupić na dobrym ćwiczeniu, powodzenia.

Dzisiaj fatalny dzień treningowo, impreza rodzinna i przez to do tego momentu tylko trochę pochodziłem oraz zrobiłem jedną sesję na rotorze pod WW. Do piwnicy ćwiczyć na ławce już nie schodzę. Pomacham u góry tylko hantlami i porozciągam gumy dla spokoju ducha i czystego sumienia.

Czuję, że po wczorajszym słabym treningowo dniu dzisiaj nabiorę wiatru w żagle. Już dawno po porannej całkiem mocnej, jak na mnie rozgrzewce, teraz uskuteczniam chodzenie, a potem sobie popakuję, drugi dzień zacząłem pić białko z kreatyną (jeszcze starą), ale ciekawy jestem progresu, jak otworzę Anabolic Dream z Iron Horse - mercedes wśród kreatyn, którym nagrodzili mnie ojan i masti. Ten przypływ energii do treningu jest chyba typowy, jak jeden dzień jest słaby z przyczyn niezależnych (podwójna impreza rodzinna), a chciało się poćwiczyć oraz jest chęć wykorzystania nowych odżywek i suplementów, zwłaszcza, że rzadko je kupuję.





Zmieniony przez - olotraper w dniu 2019-01-20 14:26:48