Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html
...
Napisał(a)
O ja, ale ja lubię takie treningi. I to uczucie następnego dnia... jakby ktoś zlał pasem po tyłku. tak dziś czuję, a Tobie wróżę :D
1
...
Napisał(a)
Lexi_O to uczucie następnego dnia... jakby ktoś zlał pasem po tyłku.
to chyba już jest jakaś forma masochizmu też lubię to uczucie dlatego mam samowolne z regresem.
Klapsy tez są spoko
...
Napisał(a)
Uwielbiam szparagi - dzisiaj mam je w planie
Kaka nie ma co płakać, w ogóle nie powinnaś się ważyć... bo po co? jak już chcesz coś zobaczyć to spójrz w rozpiskę treningową jaki progres zrobiłaś lub popatrz w lustro na siebie - jest dobrze masz ładną sylwetkę, zarysowane mięśnie, nie jedna kobitka Ci zazdrości
ja też miewam dziwne zapędy żywieniowe, grunt to się opamiętać Twoje dziecko będzie piło mleko póki co, nie ma co myśleć o tym
u mnie na siłce też nie ma magnezji, a ja nie posiadam pasków, a zbliżam się coraz bardziej do momentu kiedy chwyt zacznie puszczać
Kaka nie ma co płakać, w ogóle nie powinnaś się ważyć... bo po co? jak już chcesz coś zobaczyć to spójrz w rozpiskę treningową jaki progres zrobiłaś lub popatrz w lustro na siebie - jest dobrze masz ładną sylwetkę, zarysowane mięśnie, nie jedna kobitka Ci zazdrości
ja też miewam dziwne zapędy żywieniowe, grunt to się opamiętać Twoje dziecko będzie piło mleko póki co, nie ma co myśleć o tym
u mnie na siłce też nie ma magnezji, a ja nie posiadam pasków, a zbliżam się coraz bardziej do momentu kiedy chwyt zacznie puszczać
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
A ja ciągle się zabieram, żeby zabrać ze sobą moją magnezję w płynie i przetestować na sztandze. Może będzie lepiej.
Kaka a jesteś pewna, że w ciąży nie jesteś jak masz takie nastroje?? :P
Zanim Twoje dziecko będzie coś jadło to masz minimum 1,5 roku to się oswoisz z tym :P Mój ma 10 miesięcy i jeszcze na szczęście nikt mu nic nie wciska :P
Kaka a jesteś pewna, że w ciąży nie jesteś jak masz takie nastroje?? :P
Zanim Twoje dziecko będzie coś jadło to masz minimum 1,5 roku to się oswoisz z tym :P Mój ma 10 miesięcy i jeszcze na szczęście nikt mu nic nie wciska :P
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
Ja z paskami się zaprzyjaźniłam już, chociaż zakładam na najcięższe serie i do RDL, bo u mnie tez magnezji nie można używać. Kaka, w macierzyństwie ciężko o perfekcję, życie samo weryfikuje takie zapędy, trzeba wrzucić na luz i przywyknąć do tego, że nie wszystko można mieć zawsze pod kontrolą, ale sama się przekonasz
...
Napisał(a)
kaka21Ważyłam się w sobotę i wydawać by się mogło, że wszystko przyjęłam na spokojnie, a w niedzielę wpadłam w taką rozpacz, że siedziałam na podłodze w łazience i beczałam a właściwie wyłam przez godzinę :'-( płakałam, że ja jeszcze w ciąży nie jestem a już myślę co moje dziecko będzie jeść albo nie jeść, i co będę mówić innym żeby go nie utuczyli, tak mnie to przeraziło, że płakałam jeszcze bardziej. Opamiętałam się później, nie głodziłam się i nie rzuciłam się na jedzenie ale zaczęłam się zastanawiać, czy to że mam takie myśli nie oznacza, że potrzebuję pomocy specjalisty :(
Dziś spokojny dzień, miska utrzymana zdrowo + 2 gałki lodów. Poniższy trening to jest masakra pośladków aż się boję pomyśleć co jutro będę czuła
serie z regresem to trochę moja samowolka...
Dead bug 3*12 z gumą
aktywacja brzucha
Glute bridge 3*12 z gumą
Low bar squat 5*4 + 2*12
4*70kg 4*70kg 4*70kg 4*70kg 4*70kg 12x30kg 12x30kg
muszę kolan pilnować, telepią się że hej ale i tak technika jest lepsza niż wcześniej. Biodro nie boli i nie odczuwam że jest to ciężar, który mnie przytłacza.
Rack pull 3*5
5*92,5kg 5*92,5kg 5*92,5kg
mam problem z chwytem, paski mi przeszkadzają, magnezji nie mam i marudzą na siłowni a sztanga z rąk wypada i wydaję mi się, że muszę bardziej spiąć plecy
American hip thrust 4*8 1*12 1*20
8x100kg 8x100kg 8x100kg 8x100kg 12x60kg 20x40kg
Front foot eleveted split squat 4*12
rozciąganie mięśnia biodrowo-lędźwiowego
TRX harmstring curls 3*8
na dwugłowe i pośladki
Bardzo mi sie podoba ten rack pull, szkoda ze juz za bardzo nie mam gdzie go wcisnac w swoj program ale koniecznie musze zapamietac.
Jesli chodzi o pomoc specjalisty to jak masz okazje to warto, nawet pare razy sie przejsc porozmawiac, bo taka wizyta potrafi co nieco poukladac w glowie, z innej perspektywy spojrzec na wszystko
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
...
Napisał(a)
"Kaka, w macierzyństwie ciężko o perfekcję, życie samo weryfikuje takie zapędy" - Tsubame - złota myśl normalnie.
Kaka - przygotować do ciąży mozesz się perfekcyjnie, ba - ciążę i poród możesz przejść perfekcyjnie. Potem, z każdym dniem coraz mniej bedzie zalężało do Ciebie - bo dziecko to nie ejst żadna czysta tablica, na której perfekcyjnie namalujesz co chcesz. Dziecko rodzi się z osobowością i bardzo szybko przyjdzie sie zmierzyć z tym, ze jego oczekiwania od Twoich bardzo się różnią. Jasne, jak małe to jeszcze możesz perfekcyjnie w wózeczku ułożyć na pleckach:), ale i to nie kazde się da.
Mam 16latków - o perfekcji to już dawno zapomniałam - staram się przeżyć i nie zwariować. A obiektywnie to są to tzw. "dobre dzieci", więc nie mam problemów z gatunku dragi, wagary, pety etc. - ot zwyczajne różnice w interesach:)
Kaka - przygotować do ciąży mozesz się perfekcyjnie, ba - ciążę i poród możesz przejść perfekcyjnie. Potem, z każdym dniem coraz mniej bedzie zalężało do Ciebie - bo dziecko to nie ejst żadna czysta tablica, na której perfekcyjnie namalujesz co chcesz. Dziecko rodzi się z osobowością i bardzo szybko przyjdzie sie zmierzyć z tym, ze jego oczekiwania od Twoich bardzo się różnią. Jasne, jak małe to jeszcze możesz perfekcyjnie w wózeczku ułożyć na pleckach:), ale i to nie kazde się da.
Mam 16latków - o perfekcji to już dawno zapomniałam - staram się przeżyć i nie zwariować. A obiektywnie to są to tzw. "dobre dzieci", więc nie mam problemów z gatunku dragi, wagary, pety etc. - ot zwyczajne różnice w interesach:)
...
Napisał(a)
Dziękuję dziewczyny, zawsze mnie oturacie jakoś i przestaję świrować
Nene87 Wiem, że nie powinnam się ważyć, wytrzymałam ponad 2 miesiące. Zdecydowanie nie powinnam tego robi.
paula.cw W ciąży nie jestem, ale przeszło mi to przez myśl i nawet test ciążowy mi się śnił Kupiłam dwa więc może zacznę w końcu plany realizować
Widziałam dziś na siłowni magnezję w płynie więc następnym razem spróbuje
maria1209 rack pull jest super, mocno czuję się pośladki i wydaje mi się, że nie pompuje tak mocno nóg jak podnoszenie sztangi z podłogi
Paatik i Tsumbame dziękuję Wam bardzo, niby to wszystko wiem, a zachowuje się jak nastolatka Jak ktoś inny powie i to z takim popraciem to jakoś tak lepiej dociera
Nene87 Wiem, że nie powinnam się ważyć, wytrzymałam ponad 2 miesiące. Zdecydowanie nie powinnam tego robi.
paula.cw W ciąży nie jestem, ale przeszło mi to przez myśl i nawet test ciążowy mi się śnił Kupiłam dwa więc może zacznę w końcu plany realizować
Widziałam dziś na siłowni magnezję w płynie więc następnym razem spróbuje
maria1209 rack pull jest super, mocno czuję się pośladki i wydaje mi się, że nie pompuje tak mocno nóg jak podnoszenie sztangi z podłogi
Paatik i Tsumbame dziękuję Wam bardzo, niby to wszystko wiem, a zachowuje się jak nastolatka Jak ktoś inny powie i to z takim popraciem to jakoś tak lepiej dociera
...
Napisał(a)
Dziś trening góry, rano nie czułam domsów po wczoraj ale popołudniu dwugłowe dały mi mocno w kość.
Wieczorem delikatnie 30 minut rowerem
Face pulls 3*12
Unilateral lat pulldown ściaganie wyciągu górnego jedną reką 3*12
12x4,5kg 12x4,5kg 12x4,5kg
bardzo fajnie czuję przy tym plecy, lepiej chyba niż przy drążku ale ciężar dużo mniejszy
Miniband Shoulder upward slide chodzenie z gumą po ścianie
aktywacja łopatek
Bench press wyciskanie sztangi leżąc 4*8
8x30kg 8x30kg 8x30kg 8x30kg
starałam się zaktywować nogi ale nie wiem czy to się udało
Dumbell rows wiosłowanie sztangielką 4*12
12x10kg 12x10kg 12x10kg 12x10kg
w końcu to robię tak, że czuję plecy a nie ramiona.
Hammer curls 3*15 bicek
15x(2x2kg) 15x(2x2kg) 15x(2x2kg)
Dumbell french press 3*15
15x6kg 15x6kg 15x6kg
dziś dużo bardziej czułam triceps niż ostatnio, jakoś oswoiłam się z tym.
Cuban press 4*12 unoszenie łokci, przedramion i wyciskanie, potem opuszczenie
12x(2x2kg) 12x(2x2kg) 12x(2x2kg) 12x(2x2kg)
tutaj ręce mi już odpadają
+ zrobiłam jeszcze pierdoły na brzuch
wychodząc z siłowni spotkałam trenera, który jak zobaczył że trenuje dzień po dniu powiedział "co ty tutaj dzisiaj robisz!?" i tłumaczyłam się jak małe dziecko
Wieczorem delikatnie 30 minut rowerem
Face pulls 3*12
Unilateral lat pulldown ściaganie wyciągu górnego jedną reką 3*12
12x4,5kg 12x4,5kg 12x4,5kg
bardzo fajnie czuję przy tym plecy, lepiej chyba niż przy drążku ale ciężar dużo mniejszy
Miniband Shoulder upward slide chodzenie z gumą po ścianie
aktywacja łopatek
Bench press wyciskanie sztangi leżąc 4*8
8x30kg 8x30kg 8x30kg 8x30kg
starałam się zaktywować nogi ale nie wiem czy to się udało
Dumbell rows wiosłowanie sztangielką 4*12
12x10kg 12x10kg 12x10kg 12x10kg
w końcu to robię tak, że czuję plecy a nie ramiona.
Hammer curls 3*15 bicek
15x(2x2kg) 15x(2x2kg) 15x(2x2kg)
Dumbell french press 3*15
15x6kg 15x6kg 15x6kg
dziś dużo bardziej czułam triceps niż ostatnio, jakoś oswoiłam się z tym.
Cuban press 4*12 unoszenie łokci, przedramion i wyciskanie, potem opuszczenie
12x(2x2kg) 12x(2x2kg) 12x(2x2kg) 12x(2x2kg)
tutaj ręce mi już odpadają
+ zrobiłam jeszcze pierdoły na brzuch
wychodząc z siłowni spotkałam trenera, który jak zobaczył że trenuje dzień po dniu powiedział "co ty tutaj dzisiaj robisz!?" i tłumaczyłam się jak małe dziecko
...
Napisał(a)
Dowiedziałam się, że jest źle z moim wyciskaniem " sztanga lata jak k****e majtki "
po urlopie jestem umówiona na trening i pracę nad tym trenowaniem bench pressu
Jestem przed @ mam fizycznie tak potworny pms że pomimo urlopu odpuściłam trening, nogi mam ciężkie jakby mi ktoś kule 10kg do nich przywiązał.
Od jutra się opalam i może uda mi się spełnić marzenie aby pływać z delfinami
W hotelu jest siłownia ale z tego co widziałam, to raczej różowe hantelki i kilka maszyn, może coś wymyślę i poćwiczę.
po urlopie jestem umówiona na trening i pracę nad tym trenowaniem bench pressu
Jestem przed @ mam fizycznie tak potworny pms że pomimo urlopu odpuściłam trening, nogi mam ciężkie jakby mi ktoś kule 10kg do nich przywiązał.
Od jutra się opalam i może uda mi się spełnić marzenie aby pływać z delfinami
W hotelu jest siłownia ale z tego co widziałam, to raczej różowe hantelki i kilka maszyn, może coś wymyślę i poćwiczę.
Poprzedni temat
Start w mase
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- ...
- 127
Następny temat
SIBO - dylematy pokarmowe
Polecane artykuły