7.02.18 DNT
Strasznie dlugi dzien w pracy, ledwo wyrobilam sie na joge- ale grupa tak mila ze nie zaczeli beze mnie
Fajnie bo byly cwiczenia na rozluznienie barkow. Tylko sporo cwiczen w parach a moje pary nie do konca mi robily robote. Ale i tak fajnie i relaksujaco. Niestety musialam wyjsc wczesniej bo zabralam jedyne klucze do domu i chlopak czekal pod drzwiami, a ze to juz ktorys raz to sie wkurzyl i sam nie przyszedl :P
Miska:
1. dorsz, warzywa, orzechy, oliwa
2. salatka z kurczakiem, hummus, chleb owsiany, pestki dyni, domowy majonez
3. budyn jaglany z bananem, kiwi, odzywka, migdaly, troche serrano
niedojedzone z braku czasu
Suple: omega3, b-complex, d3+k2, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, inozytol, zelazo i probiotyk
8.02.18 DNT
Planowo mial byc trening ale ze sie nie wyspalam, a dzien w pracy byl ciezki i dlugi to zmiana planow.
Miska:
paczki i faworki
Suple: omega3, b-complex, d3+k2, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, inozytol, zelazo i probiotyk
9.02.18 DT
Miska:
1. Dorsz, warzywa, oliwa
2. Chleb orkiszowy, serrano, domowy majonez, warzywa
3. Zupa jarzynowa z piersia kurczaka, chleb
4. Zastanawialam sie nad pizza na dzien pizzy :P ale nie chcialo mi sie robic no lepiej w makro wpasowal sie budyn jaglany z kremem z awokado, kiwi i malinami
Tluszczy troche odjelam, w czwartek przekroczone wraz z weglami ze hohoho, wiec nie zaszkodzi.
Na treningu liczylam na przyrost mocy po takiej podazy energii... no ale sie przeliczylam. Tzn. sila moze i byla ale nie jest dobrze z ta lopatka. Najgorzej ze jestem praworeczna i ciagle eksploatuje ta strone w pracy. Wprowadzam obowiazkowe rozciaganie i rolowanie codziennie, oby pomoglo.
TRENING 3
1a. OHP 4x10
20
20
20
1b. Sciaganie drazka do klatki podchwytem 4x12
40
40/40/40/20-sciaganie jednoracz
40
2a. Wioslo renegata 3x10
8
8
6
2b. Palloff press z guma w pozycji wykroku 4x8
3a. Unoszenie hantli bokiem 3x12
4
4
3/4/4
3b. Odwrotne rozpietki na lawce skosnej 3x12
4
4
3/4/4
4a. Supermen na kolanach z TRX 4x8
4b. Bulgary naTRX 3x10
8
8
cc/5/5
+3x (20xburpees + 15xgoblet 8kg+20xmountain climbers)
1a. Gorzej niz ostatnio, prawa strona widac ze cos nie tak
1b. Bardzo mocno sie skupilam na lopatkach- duzo ciezej sie zrobilo
2a. Ciezko
2b. Cos nie moglam sie dobrze ustawic. Lepiej czuje prace miesni w statycznej pozycji, a tu uciekal mi bark do gory i irytowalam sie ciagle
3a. Bolala lopatka ale zrobilam
3b. Ok
Najbardziej chyba podobala mi sie ta mini wytrzymka bo bylo meczaco (w koncu) i nie dalo sie myslec o lopatce :P
Suple: omega3, b-complex, d3+k2, kurkumina, przed posilkami cinnulin, na wieczor gymnema sylvestre, inozytol, zelazo i probiotyk
Dzisiaj tez w planach trening, w programie dol i poza MC chyba nie bedzie mnie ta lopatka miala gdzie denerwowac.
Dodatkowo wkurzylam sie bo zamowilam sobie mi band- z drugiej reki i nie dziala :/ w opisie sprzedajacy napisal ze z jego telefonem sie nie laczy a ja nie dopytalam bo bylam pewna ze po prostu ma jakis dziwny model. A okazalo sie ze z moim tez sie nie laczy. No i przez to jest troche bezuzyteczna bo nawet godziny nie moge zmienic i jak rano nabilam 1,5tys krokow to potem zdziwilam sie ze sie wyzerowalo bo wg opaski minela polnoc.... Zla jestem bo nie zdarza mi sie kupowac bubli a tu taka wpadka- fakt duzo kasy nie stracilam ale zniechecilam sie :P Chlopak mnie namawia zebym kupila FitBita ale ten mi band rozmiarowo mi odpowiada bardziej, wiec znowu musze sie namyslic
Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-02-10 16:39:36