[BLOG] Przygotowania do Sezonu 2018 Mateusz Cereda

Dziekuje nightingal nie odpisywalem bo bez sensu ciagnac taka konwersacje. A kolacja petarda! Mistrz moja Karola zaj**iscie gotuje :)
Wczoraj plecy z podopiecznym mialbyc ciezkie wiosla i ciagi ale zamkneli zjad z autostardy i jezdzilem jak parowa 40 min zanim pojechalem po podopiecznego a ze silka do 22 to sie musielismy szybko spinac z treningiem. Poszlo wioslo jednoracz ciezko 8x 60 kg z zapasem i kilka cwiczen izolowanych na spotkanie. A gdzie wychodzisz ?


Zmieniony przez - MalyMati w dniu 03/10/2017 09:52:08

Byle gdzie byle gdzies wyjsc bo musze sobie sam cos udowodnic. Ostatni start mialem 5 lat temu od tamtej pory jestem innym człowiekiem i fizycznie przede wszytskim psychicznie. Dostalem troche po dupie od zycia i troche pogrzeszylem. Teraz klapki na oczach i skupiam sie na doprowadzeniu sylwetki do przyzwoitego poziomu takiego jaki pokaze w dziennku jaki tu bede prowadzil a potem tak od grudnia moze bede zwiekszal mase. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Musze kuknac kalendarz imprez i jakies zawody na przetarcie sobie wybrac. Maj moze? Tylko ja juz 34 lata i kategoria pewnie do 100kg bedzie.

My z Seba tez planujemy zaczac wlasnie od maja.
Masa do lutego i pozniej 12 tyg redu i lecimy.
Ja tez wlasnie 2 lata bez startu i tez trzeba wkoncu dociac.
Widzialem kawal dzika z ciebie :)

No w sczycie na czczo 120kg 175cm ale to bylo na grubej masie. Teraz jest Obeliksem ale spokojnie mam czas. Nie ma presji zadnej. Robie to dla siebie. Jako cardio leci worek i SW. No dobra nie spamuje. Kibicuje i sledze dziennik. Pozwodzonka

Wczoraj nogi , dzis bary i lapy . Jutro plecy z Robem tez.
Teraz 2 dni na nocke od 19 do 2.30 a pozniej weekend wolny.
Tak to wyglada na chwile obecna zle nie jest a szau nie ma

Jacek - to chyba czas zakładać dziennik, i ruszać z tematem na 100% Wbrew pozorom to już mało czasu.
Mati - forma dobra cały czas, ale od jakiegoś czasu jakby w miejscu?

Dopiero teraz dokladam kcal i skupiam sie na prio - bary,lapy a pozniej wewnetrzna czesc gir ciezko mi dawac z siebie teraz 100% ze wzgledu na ilosc godzin w pracy i personali ale po nowym roku sie unormuje i wtedy jazda ale masz Przem w 101% racje . No i stopniowo tez z saa wskakuje bo bez sensu z grubej rury leciec w tym przypadku . Pozdroo


Zmieniony przez - MalyMati w dniu 05/10/2017 15:50:44

prz1993

Jacek - to chyba czas zakładać dziennik, i ruszać z tematem na 100% Wbrew pozorom to już mało czasu.
Mati - forma dobra cały czas, ale od jakiegoś czasu jakby w miejscu?

Przemo ja bym zalozyl juz dziennik ale w tym momencie jestem jak beczka z metrem w pasie. Wstyd fotki robic. Ja sie do Ciebie odezwe

Dzis plecy mocno i biceps + 20 min cardio.
Mc poszlo 150 x 6 i 185 x 4
Jednoracz wioslo co 10 kg w zwyz 4 serie ostatnia 67.5 kg x 8
Dzis znowu nocka . Zarcie gotowe na dzis

ja nie mkge patrzec na ta szame salwator jak zalozysz temat to podrzuc linka , napewno bede sledzil i jakas motywacje lapal hehe