KĄCIK DYSKUSYJNY - POLITYKA, NAUKA, FILOZOFIA ITP.

rychupomarancza

Jedyna 100% gwarancja braku zamachów to zero arabusów w całej Europie. Koniec tematu.

A tak poza tematem zamachów. Widać po postach tutaj też, że Polacy ogólnie nie widzieli na oczy nawet brudasów o których rozmawiają. Przeciętny arabus mentalnie, jeśli chodzi o zachowanie to miks świni, goryla i człowieka. Z każdego ma po trochu. Brak higieny (wśród kobiet też tragedia), nie powiem czym śmierdzą radykały co nie używają papieru toaletowego, brak uczciwości, agresja. Przed domem BMW i Merc, w domu w kiblu 2 metrowy grzyb. To dopiero początek opowiastki o tych ludziach.

Nie ma takiej opcji, żeby oni dostosowali się do nas. Trzymają się razem jak stado. Czyli jak masz konflikt z jednym to pod dom może Ci przyjść 50 z kijami. Dosłownie. Jedna para małżeńska ze spokojem potrafi spłodzić 8-10 dzieciorów, mimo spania w jednym pokoju. Ze wszystkim są gorzej niż żule, ale akurat na naukę mają parcie. Na Zachodzie pełno lekarzy czy aptekarzy arabusów. Pomału po cichu przejmują kraj.

Dlatego tak bardzo boję się precedensu. Jedna zgoda na przyjęcie "uchodźców" może zapoczątkować efekt domina i nagle za 2 lata będzie u nas 200 tyś tego czegoś. Kto zaczynał spłacać kredyt mieszkaniowy 30 lat temu w sąsiedztwie na 20 domów jeden był arabski. Po 30 latach na 20 domów 2-3 to angielskie/niemieckie rodziny a reszta to arabusy. Oczywiście to zależy od regionu, ale tam takie historie to norma.

Nikt nie myśli o tym co będzie w przyszłości?

Teraz opowiadam o arabusach, którzy żyją na Zachodzie od 3 pokoleń. Brudasy w kajakach z całą pewnością nie będą reprezentować wyższego poziomu i nie będą mniej konfliktowi.