[BLOG] Joanny - Domatorki się siłują

weekendowe przemyślenia pomiarowo-miskowe
zrobiłam pomiary już po 5 dniach, więc wnioski nad wyrost, ale wątpię bym po weekendzie u rodziny miała lepsze efekty
wymiary stoją, jedynie -1 cm w biodrach za to waga spada, istny ewenement w moim przypadku, bo zazwyczaj spadały same obwody, ale nie żebym się martwiła, fajnie widzieć coś poniżej 64kg

tak czy siak mam pomysł na nową miskę
nadal rotacja samymi węglami:
3x DNT 1600 kcal
3x DT góra/dół/góra 1900 kcal
1x DT dół 2200 kcal
zwiększam białko: B130/ tłuszcz bz: T80
nadal też wliczam warzywa
średnie kcal nadal 1815

a i podsumowanie "dodatkowych informacji":
suple: wit d3. probiotyk, rutyna, oliwa na czczo
napoje: woda (w DNT 2l, w DT 3l), koper włoski, rumianek, 4 kawy

tak sobie wymyśliłam ten jeden dzień wyższych kcal, wtedy wychodzić będzie trening nóg, który wymaga ode mnie więcej, no i fajnie mieć jeden dzień gdy zjem coś więcej
spróbujemy, myślę, że taka miska nie będzie zbytnim szokiem, bo średnie kcal nadal te same
trochę kuje w oczy te 1600 kcal, ale byłam już na rotacji gdzie było 1550 w DNT, których było 4 a nie 3 jak tu, więc mam nadzieję, że będzie ok

niemniej, niezależnie od moich eksperymentów miskowych, jeżeli jelita nie zaczną działać jak powinny to efekty będą powolne

ps. pracuję na zmianą przyzwyczajeń śniadaniowych (żeby unikać owsianych) i dziś przetestowałam jaglaną z siemieniem, daktylami, białkiem i jogurtem - pychotka





Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-10-22 10:11:55

Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-10-22 10:12:57

u mnie 64kg to też jakaś dziwna granica
na szczęście ważniejsze jest to, co widzimy w lustrze


fajnie poczytać, że sobie trenujesz i się tym cieszysz

Juli dziękuję

Asia masz dwa różne treningi dołu ze raz masz 1900 a raz te 2200? Takie dni niskich kalorii potrafią fajnie pobudzić metabolizm chociaż 3 dni to już sporo :D

nie, jeden dzien byłby tylko takim "doładowaniem", po prostu potrzebuje jeden dzień wyższych kcal a żeby miał on więcej sensu to będzie zawsze w jeden z dni treningu dołu, no i masz rację, te 1600 też mnie zastanawia cały czas, chciałabym, żeby średnia kaloryka tygodniowa była nadal na poziomie 1800, a dzień podładowania poniżej 2000 to nie jest dzień podładowania
zapewne za bardzo kombinuję i pewnie nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka

wiesz nie mam innych aktywności, zero nul, tylko treningi, od teraz 4, więc nie mam nawet takiego prawdziwego DNT, gdy mogłabym dać niskie kcal, a pozostałe na bardziej przyzwoitym poziomie, to będą 4 dni treningów w tym jeden na wyższych kcal, żeby podjeść, a 3 dni pracy za biurkiem + stanie przy garach co najwyżej

Nie bo wypróboj sobie najwyżej znowu zmienisz :D to są takie niuanse w końcu bazuje na podobnej kaloryce wiec sobie krzywdy nie zrobisz :)

No wlasnie chce sprobowac narazie. Ciekawe czy wytrzymam na tych 1600 dzieki Paula. Baw sie dzis dobrze

rany, trening z nowym obciążeniem. Asia - widzę tego hip thrusta - czapa z głowy! gratulacje i zazdroszczę styrania. obciążenie zanabędę, jak tylko znów w domu zamieszkam, bo następne dwa tyg. to tułaczka po hotelach, w tym jeden tydz. bez treningu. ale obserwuję i cieszę się razem z Tobą.
no i te ostatnie zakresy maksymalne na 25 powtórzeń w bułgarze to szacunek. kooper pali, co?
tabelka wygląda ładnie na moje oko - gratulacje spadków wagi. no i Pani Joanno -inne obwody - to mimo że piszesz że nie spadają - to wyglądają bardzo zacnie też.
co do rotacji to się nie wypowiadam, bo się nie znam na tym kompletnie - ale chyba warto próbować różnych kombinacji, żeby wreszcie znaleźć to, co nam pasuje.
ciekawam Twoich wrażeń jak wskoczysz na 4 treningi/tydz.
baw się dzisiaj dobrze na tej imprezie!

Asiula aż miło popatrzeć jak progresujesz i czerpiesz radość z treningu :) Wymiary stabilne,a plecki cudne ! :)