SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 293096

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Realnie jest coraz lepiej, chociaż nie robię specjalnych ćwiczeń na wzmocnienie chwytu, więc tylko rurka plus ćwiczenia które są w planie. Teraz podciąganie a wcześniej miałam wznosy nóg w zwisie często. Ale problem jest jak się chce popisać, że się umie coś zrobić a okazuje się, że na ulicznych siłowniach często drążki są grubsze. Raz byłam tylko w stanie się podciągnąć, bo ledwo się trzymałam :P

06.10 DNT

Aktywność: Brak
Brzuch: Dobrze, bez problemów
Suplementy: mama DHA, kreatyna, orzech brazylijski

Śniadanie: Omlet z bananem i mozarellą
Przekąska: Sałatka z łososiem, fetą, papryką i ogórkiem kiszonym plus pestki dyni
Obiad: Pulpety z szynki wieprzowej w pomidorach z warzywami po włosku, kasza jaglana
Kolacja: Budyń jaglany z wpc, kakao i śliwkami

Miała być rurka dzisiaj ale wygrało kino :) Bardzo chciałam iść na Deepwater Horizon, więc idę bo w weekend nie będzie czasu pewnie bo jest FIWE :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
Wojtuś mnie pocieszył że uścisk jest przyzwoity i problemy z utrzymaniem czegokolwiek w lapkach są od masakrycznego pospinania...

Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
07.10 DT

Aktywność: Trening Wl
Brzuch: Stabilizacja
Suplementy: mama DHA, ocet jabłkowy, kreatyna, BCAA, orzech brazylijski

Dieta: Dzień VI Siłowy
Kawa kuloodporna
.......trening........
Śniadanie: Ryż+ serek wiejski, wpc, banan, miód
Przekąska: Sałata lodowa+ jajka na twardo, feta, papryka, ogórek, pestki dyni, winegret (oliwa z oliwek, musztarda, ocet jabłkowy)+ jabłko surowe
Obiad: Kasza gryczana+ wołowina duszona z pieczarkami i warzywami po włosku, ogórek kiszony
Kolacja: Placki ziemniaczane z mozarellą

Trening WL

rozciąganie dynamiczne,rolowanie odc. piersiowego, mobilizacje odcinka piersiowego, wiosło 500m

1. WL 5/3/1 + AMRAP z % serii pierwszej w wersji clusterz po 3
20x10 25x8x2 35x3 40x3 45x5 35x12
20x10x2 25x8 32.5x5 37.5x5 42.5x6 32.5x11
20x10x2 25x10 30x 8 35x5 40x3 45x4 30x 21
20x10x2 25x10 32,5x3 37,5x3 42,5x5 32,5x15
20x10 20x10 25x5 30x5 35x5 40x 3+4 30x 21
20 25 30x 15 25x 18

2a. Podciąganie nachwyt 5xmax
1+6z 6z+2z 6z+1z+1op 5z+3z 5z+1z+2op
23kgx6 27kgx7 27kgx7+3op 27kgx5+2+3op 27kgx6+4op
.......wcześniej podchwyt...............
5x10
3cc+6 2cc+8 2cc+4+3op 2cc+3+3op 6+4op
2+4 2+8 7 8 7
2cc+8 1cc+9 10 10 10

2b. Dipsy 5x10
3cc+8×23kg 2cc+8 2+8 2+8 2+8 (18kg)
27kg 5x10
27x10 27x10 27x10 23x10 18x10
3cc+7 (36kg) 10x32kg 10x27kg 10x23kg 6+4x18kg
2+6 9 9 8 8
2cc+36kg 36 36

3. Uginanie przedramion z sztangą 3x12
14.5 14.5 14.5
12 14.5 14.5
........zmiana...........
21 23 21 drążek
3 3 4 4 Uginanie składanka 10 powtx1/2 10x1/2 10xcałość
5 5 5 5 hantle
5 6 6 5 hantle


+15 minut rozciąganie do szpagatu

1. Dobrze poszło. W sumie w końcu właściwie poczułam klatkę. Poszło by jeszcze z raz, może dwa ale coś mnie zachwiało i musiałam odłożyć sztangę i stwierdziłam, że to koniec bo po odłożeniu się nie liczy. Ale myślę sobie, że jednak chyba będę robić z dobitką jak będzie siła.
2. Lepiej dzisiaj szło, stwierdziłam że nie będę bawić się w maszyny z podciąganiem bo to bez sensu.
3. Stwierdziłam, że skoro na zajęciach z Street Workout tak ładnie szło to trzeba tu przycisnąć trochę i był ładny progres.
4. Ostatnia seria rest/pause. Bicek spompowany. Lubię to

Ładnie dzisiaj poszło. Zadowolona z siebie byłam. Trening wyszedł naprawdę krótki i konkretny. Część zasadnicza zajęła mi max 40 minut. Plus rozciąganie i rozgrzewka i w trochę ponad godzinę uwinęłam się z całością.

Waga mi dzisiaj humor poprawiła. Gdyby nie katar i delikatne przeziębienie to powiedziałabym, że czuję się zaj**iście. Pomimo pogody nastój bardzo dobry. Samozadowolenie i satysfakcja na wysokim poziomie :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
jak ci się trenuje na samej kawie?

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2142 Napisanych postów 4614 Wiek 62 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530529
Ta "Kawa kuloodporna" to tak konkretniej co ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Mi osobiście bardzo dobrze. Obserwuję się, żeby wyłapać gdyby moc spadała przez to, ale jest bezproblemowo. Głód lekki łapie mnie dopiero przy rozciąganiu po treningu :) U mnie śniadanie przed treningiem było niepraktyczne. Wstaję o 6 i o 6.30 wychodzę. Jakbym chciała coś zjeść to musiałabym wstawać jeszcze z 20 minut wcześniej i niestety często czułam się wtedy niekomfortowo na treningu przez refluks.
Progres siłowy jest cały czas, więc widać że kawka kuloodporna służy.

Kawa kuloodporna= z masłem i olejem MCT (albo kokosem dla ułatwienia jak ktoś nie ma MCT)




Aaa i nie zdawałam ostatnio relacji kinowych :P W niedzielę byłam na Bridget Jones- nie chciałam na to iść, ale nic innego nie pasowało i stwierdziłam, że spróbuję. Największe zaskoczenie ever. Super komedia, płakałam ze śmiechu z całą salą.

Wczoraj byłam na Deepwater Horizon- bardzo dobry film, chociaż czegoś mi brakowało.
W niedzielę chcę obejrzeć Dziewczynę z pociągu. Trailer mi się tak spodobał, że w końcu książkę przeczytałam i jestem bardzo ciekawa przeniesienia na ekran.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 433 Wiek 31 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 6128
Paula tez bylam na Bridget i tez mi sie bardzo podobało,
Ja treningu na czczo sobie nie wyobrażam, po prostu pierwsze co robie to jem .

Gratuluje spadku wagi, ja jestem ciekawa po sobie jak u mnie bedzie, ale czuje , ze boczki mam mniejsze :P


Zmieniony przez - KrolewnaSniezka w dniu 2016-10-07 14:15:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
Nie mogę się tabelki doczekać :)

Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
To masz. Ale w gwoli wstępu...

Wczoraj po pracy spotkałam się z kumpelą ze Szczecina, z którą baaardzo rzadko się widuję. Więc nie było szansy na kolację w domu.
Na kolację był burger z ośmiornicą i serem haloumi barwiony tuszem z kałamarnicy plus frytki. Plus lampka wina i whisky z lodem (ale porcje mikro). Więc nie dość, że zapłaciłam jak za złoto to jednak mała opuchlizna się dzisiaj pojawiła. Niedobra Paulinka. Ale wieczór był miły i jedzonko dobre :)

Wrzucam więc tabelkę. Tak jako ciekawostka- wczoraj waga pokazywała 69,3 kg ale to aż nierealne było :P Dużych spadków się nie spodziewamy bo to nie redukcja. Jak dzisiaj spuchłam to jest nadzieja, że za tydzień się wyrówna :D

Dzisiaj rano pobudka o 7, bo polowałam na Monsieur Cousine Plus czyli podróbę Thermomixa, który mi się marzył zawsze. I udało się!! Ostatnią sztukę dorwałam :D Bicki potem popracowały, bo musiałam go sama dotachać do domu :P

18.08 DNT

Dieta: Dzień VII Odpoczynek
Aktywność: Pewnie sporo łażenia
Brzuch: opuchnięty ale bez sensacji
Suplementy: mama DHA, ocet jabłkowy, kreatyna, orzech brazylisjki

Śniadanie: Imlet z jabłkiem+ kakao+ wiórki kokosowe
Obiad: Grillowana pierś z kurczaka, warzywa po włosku, ziemniaki, pomidor
Kolacja: sałata lodowa, mozrella, feta, burak, ogórek kwaszony papryka, bułka, pestki dyni
Nie dodawałam białka bo pewnie na targach wpadną jakieś do przetestowania :)

A teraz zmykam na FIWE. Dzisiaj jedzonko przygotowane zgodnie z wytycznymi na dzień wolny.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 642 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5809
Wyniki niczym jak w wyzwaniu Zadnim ;) ja siedze na wykładzie z leczenia beristrycznego otyłości ;) lekko przysypiam bo o 5 tobjuz w drodze byłam hihi

Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!

nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D

http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

forma lato