Mariusz Żaba: MPJ 2015 str 34, Kłodzko 44

13.12.2015 DNT

DNT czyli leniuchowaie i jedzenie;d Samopoczucie już było lepsze, sobotni czit przeniosł się na niedziele.

do wieczora w sume typowo lenichowanie, coś tam ogarnałem burdel w pokoju, popołudnie i wieczór z dziewczyna a od 17 jedzenie;d oglądanie MŚ i tak zleciało.


micha:

1.6jajek, cebula, pieczarki, 3 plasterki szynki
2.3jajka, 180g piersi
3.200g piersi
4. ....

czit:

tak pewno wszytskiego nie wymienie bo nie bede pamiętał ale:

-troche mniej niż połowę chleba upieczonego przez dziewczynę (jeszcze ciepły)
-2 raffaello,4 ferrero roche(czy jak to sie pisze), kinder pingue,4 ciastka oero, jakis batonik czekoladowy, pół paczki hitów
-2 lody amerykańskie
-pizza (byliśmy w jakies pizzerii pierwszy raz ale bez szału ja wziąłem rukole ale mi nie podeszła moja miała capprosioce i juz duzo lepsza bo próbowałem )

odcięcie prądu na godzinę i leżenie;d
ale po godzinie takie ssanie ze masakra;d
wiec jak juz te słodycze tak leżały to sie skusiłem;d

-czekolada chips ahoy cała
-hity dojedzone prawie do końca zostały 3-4
-2 monte
-kit kat biały i do spania

obudziłem sie po pierwszej na siku to znowu takie ssanie ze masakra;d a kładłem się najedzony

ogólnie tydzień temu jedzenie wchodziło dużo lepiej, bo nie czułem zapchany/najedzony a tym razem miałem taki moment po pizzy
ale rano nawet spoko

psycha odpoczeła;d teraz pewno do świąt już czysto zobaczymy jak forma bedzie za tydzień ale myśle że mimo to do świąt czysto
a święta bedzie trzeba jakoś z głową rozegrać żeby nie przesadzic bo przy takim apetycie to mogę szybko przesadzic;d


ze zdj zostało na kolejny raz:
-jezyki
-toffi
-herbatniki
-czekolada lu

biszkopty oddałem chrześnicy;d













i podglad nóg z dziś rana po wstaniu:
znowu mnie jakis szerszeń wczoraj uyebał w noge i boli a dziś nogi;/













Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2015-12-14 09:47:51

to wszystko miało być przeze mnie zjedzone!
Też miałem dzisiaj problem z szerszeniem, ale 2 ketonale i czwórki poszły

Marian gdzie Ty to mieścisz Masakra U mnie na razie cały czas czysta micha

Coś widzę te szerszenie często gryzą Mnie musiał jakiś duzy pogryź bo noga mi spuchła tak że była 2x wieksza

prz1993

to wszystko miało być przeze mnie zjedzone!
Też miałem dzisiaj problem z szerszeniem, ale 2 ketonale i czwórki poszły

wpadaj to dojemy bo amerykasnkie jeszcze mam

z tymi szerszeniami to przeybane osttanio jakos czesto mi sie zdarzal.

ale trening zrobiony normalnie, tylko potem nie wiem czy zbieg okolicznosci czy co ale czułem jakby mnie goraczka zbierała to zapodałem naproxen;d

Damian wchodzi na lajcie Wczoraj przed spaniem czułem ze już mam dosc ale dawno tak nie miałem ale co z tego jak obudziłem sie po 1 w nocy na siku to mnie juz ssało, masakra;d na apeyty nie narzekam

u mnie zawsze po szerszeniu jak cos to tylko bol był a tym razem własnie tez spuchło;(




~~~~~~~~~


wpiskę dam jutro bo trzeba leciec w kime

Marian we fajnych kozakach sie kąpiesz widze

CienkiGosciu

Marian we fajnych kozakach sie kąpiesz widze

hahah na początku nie zczaiłem o co ci chodzi;d dopiero musiałem do zdj wrócic _
czasem tak wychodzi5-)

14.12.2015 czwórki cieżko dwójki lekko

Zaczynam osttani tydzień prio na nogi czyli 7 tydzień i 7 tygodni po zawodach waga miedzy 90-a 91kg więc w te 7tyg od Kłodzka wpadło jakieś 13kg z hakiem;d a liczac od MPJ czyli 9tyg jakieś 17kg
Do końca roku cisne ile się da a wiele juz nie wpadnie zapewne.
Nie ukrywam ze juz też coraz cześciej czuć zmęczenie bo trening jak kiedys pisałem objętościowo jak nigdy, ale siłowo póki co jeszcze nie byłem gotowy żeby szaleć. Przyjdzie na to czas po roztrenowaniu,
teraz powli tez bedzie trzeba zmienjszac objateosc treningową.



O dziwo po niedzielnym czitowaniu forma jak nigdy na następny dzien na plus, nie tak jak tydzien temu ze delitaknie wody poszedło w tym tyg nawet jakby nas anstępny dzien bardziej sucho...zobaczymy co bedzie wtorek sroda czy wtedy dopiero woda nie podejdzie
Ale jak nie podejdzie to moze jednak w sobote jeszcze cos deliktanie podjem a nie dopiero w święta 5-)


1. Siady tylne 7x15-6 + dropek
2. Fronty 5x15 regres 3 serie z hantlami
3. Suwnica pionowa 5x15
4. Mcnpn hantlami 5x15
5. Uginanie obunóż+jednonóż 5x20 + 5x15


23min aerobów

Nie było jakoś ochoty na trening, ale jak już byłem na siłce to sie rozkręciło.
Mały dyskomfort po wspomnianym szerszeniu ale dało radę, dziś już wydaje mi sie ze jest lepiej, przynajniej opuchlizna mniejsza...

Siady mniejszym cieżarem ale dokładniej, dopek dobił, fornty zawsze mnie zabijają

Do suwnicy nigdy nie miałem dostępu, więc stosunkowo nie dano na niej cwicze, ale nie umie dobrac sobie rozstawu żeby dobrze te nogi czuć, dodam tylko ze platforma jest bardzo wąska...może jakieś rady?

dwójeczki to juz spora pompka

Po treningu znowu czułem jakby mnie goraczka chwytała i łupanie w kosciach, chyba jakieś dziadostwo chce mnie rozlozyc i organizm caly czas sie broi...

DIETA I SUPLE:


Suple bez zmian, czyli białko bcaa i tyle

No i wiadomo sporo witamin i prozdrowotnych.

Od kiedy dodałem GABA i ZMA oraz troche węgli przed snem to troche lepiej sypiam jednak i tak ze dwa razy sie przebudzę, ale zasypiam, no a rano juz ma tak nastawiony zegra biologiczny ze po 7 po spaniu i ssanie w żołądku,


koryto:

w DT dodałem 25g wegli głównie rodzynki po treningu
w DNT dodałem 10g fatu

DT:

1.6jajek, cebula, pieczarki, 3 plasterki szynki
2. 100g ryżu, 150g piersi
3.100g ryżu, 35g rodzynek, 150g jabłka, 40g białka
4.75g ryżu, 200g piersi
5.j/w
6.3 jajka, 200g twarogu, 60g owsa, 150g jabłka, aromat sernik, 15g olej lniany



dzis na warsztat klata i tric

czemu akurat 23 minuty ? D:

popuri

czemu akurat 23 minuty ? D:

bo była godzina 13:50 a od 14 zaczynam prace a musze byc punktualny wiec nie było więcej czasu, a jeszcze prysznic i jedzenie;d

nie ma lekko;d


~~~~~~~~~~~~~~

15.12.2015 klata,tric

Waga na czczo pokazała 90,7kg, a jak dla mojego oka forma nawet o dziwo Po treningu tez to spoko wygladało w lustzre ku mojemu zdziwieniu a w niedziele było ostre czitowanie...., nie miał mi kto zdj porobic wiec kilka samoyebek zrobiłem i też na szybko bo nie mozna sie rozbierac;d ehhh
Ale zdj tak nie oddają tego co było na lustrze
Jutro juz pewno bede miał inne myslenie;d


foty dam niżej



TRENING:


1.Wyc. hantli skos + 6x15 12 10 10 10 10 +drop
2.wyc. skos ujemny 4x12
3.wyc, skos+ shmit 6x4 8 12 15 20 20
4.gilotyna 4x12
5a.rozpietki w bramie 3x15
5b.wyc. maszyna (srodek klaty) 3x15

6.francuz łamana na skosie 4x12
7.sciąganie drazka wyciągu górnego podchwytem 4x15
8.sciąganie sznura wyciągu górnego 3x15

23min aerobów jak wczoraj

Ogólnie trening petarda, nie taki jak tydzien temu, wszystko elegancko wchodziło, swietna pompka i samopoczucie moze jeszcze przez ego niedzielnego czita;d

Hantle na 40kg konczone te po 10 pow wiekszych nie mam.

w reszcie ciezaru nawet nie liczyłem cwiczyłem tak żeby było cieżko do danej ilosci pow

tricek tez fajnie, takiej wersji francuza dawno nie robiłem, głowa troche wystawała za ławke i schodziłem duzo poniżej głowy, wchodziło mega


na filmiku w sumie g**** co widac:d






DIETA I SUPLE:

identycznie jak wczoraj































Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2015-12-15 23:11:20

Na filmiku widać, że kawał bydlaka , jest dobrze, masa służy