Mariusz Żaba: MPJ 2015 str 34, Kłodzko 44

Marian ,glowa do gory - bedzie dobrze

erwinoos

a jak u Ciebie z pracą? ogarnąłeś już coś ciekawego?

i co tu tak cicho, ćwiczysz coś jeszcze czy wegetujesz już tylko?



Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2016-03-10 12:41:26

lody nic specjalnego, mrożone truskawki, słodzik, troche wpc i wody, blender i gotowe

a ciasto to juz dokładnie nie pamietam bo to było na spontanie ale wiem ze płatki owsiane 200g, 500g jabłek, słodzik, jogurt naturalny i chyba tyle
wszystko z blendowałem i do piekarnika



solaros nie ma innego wyjscia
taki gorszy okres moze zaowocuje czymś więcej w przyszłosci i wróci się z nawiązką
bo teraz troche spraw sie nałozyło na siebie>roztrenowanie/off>brak pracy.>mniejsza motywacja>czeste podjadanie>spadek formy

ale wrócę mocniejszy !

Mega posiłki jak wyżej głowa do góry, na pewno będzie lepiej.

czasami trzeba zrobic krok do tylu aby wziac rozbieg

brak roboty i konkretnych ofert może dobić człowieka


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-13 21:25:31

solaros

czasami trzeba zrobic krok do tylu aby wziac rozbieg

otóż to

gienek cos w tym jest, ale póki co jeszcze bez większej spiny

bardziej bym chciał już połowe maja/czerwiec żeby skończyc roztrenowanie i wrócić do wszytskiego na 100%, treningi, micha i motywacja no a co za tym idzie mam nadzieje że i forma

no to roztrenowanie masz dość długie, mi jak przyjdzie kiedyś takie robić , to nie wiem jak z tym sobie moja psychika poradzi.
Wole zrobić sobie całkowitego offa 2-3 tygodnie niz ćwiczyć na pół gwizdka, zawsze stram się na 100% inaczej wychodze zły z siłki


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-13 21:45:32

Cały czas trenuje w ostatnim tyg w sumie wyszło chyba z 5 treningów

Dzis klatka.lekko barki i bic

1.dipsy 5x10
2,wyc. skos sztangą 4x10+drop
3.gilotyna na płaskiej 3x10
4.rozpiętki 3x15
5.podciąganie sztangi wzdłuż caiła do brody 3x10
6.wyc. hantli 3x12-15
7.uginanie sztangą+młotki po 3

brzuch

30min cardio

Osttanie 3-4 juz całkiem spoko cieżko się zebrac ale potem już jest ok, oby to się utrzymało na plusie

Samopoczcucie bez szału ale tez bez mega tragedii, czuje sie pewno jak przeciętny Kowalski

Regeneracja jak wspominałem nie ta, dużo więcej snu potrzeba, moc i wytrzymałosc na treningu tez gorsza.

Sylwetka cały czas w dół, ale tutaj napewno winna tez jest dieta, nie ukrywam ze od jakiegoś czasu(nie codziennie) poprostu robie tak ze bilans trzymam w ryzach ale zjem cos innego typu frytki, burgera czy kanapkę albo słodkie. Ale jednak mi to nie służy...albo tez nie wiaodmo czy by nie było tak samo jakbym trzymał miche na 100%....kto wie;d
Ogólnie to już bym zaczął redu bo nie lubie tak wglądac;d ale to chyba nie ma sensu w obecnej sytuacji na offie...tak sobie rozkminiałem o tym od paru dni...bo niby teraz mam okres żeby odpocząc wiec jednak redukcja chyba keipski pomysł...bo to jednak obciazenie dla organizmu a dla naturala to juz w ogole

Więc nic mi chyba nie pozostaje jak jeszcze te ~2miesiace przeczekac/przecierpiec. Micha pewno cały czas podobnie bedzie wygladac, do starcenia juz wiele nie ma bo i tak od redu musze zacząc...a mogę co nieco uraczyc kubki smakowe;d


Ogólnie też brałem pod uwagę Sopot w lipcu bo jednak bede zaczynał po roztrenowaniu od redukcji, bo taki cel by był wieksza motywacją, bo tam zadebiutowałem i mega to wspominam, bo bedę po offie więc może szybko by szło ale...no ale jak tak dziś się sobie przyglądłem to stwierdziłem że jak będe miał te 9tyg do Sopotu od zaczęcia redu to mógłbym nie zdąrzyc... No chyba że faktycznie po takiej przerwie wraca się szybko...;>>>>


tosty z pąłtków jaglanych, zmieniaczki z piekarnika bez fatu, omlet







a tu z małego resetu, ja z kelicha mało co siorpłem;d wolałem oczywiście zjeść xD








tak patrze na zdj z redu i wtedy myslałem że tu jestem zalany wiedziałem ze tak bedzie jak kiedyś wróce do tych zdj





Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-03-13 22:00:57

Fajnie by było jak byś w sopocie wychodził , a szykuję się sporo osób z forum ogólnie i to nie tylko faceci. Impreza będzie pewnie mega

gienus12

no to roztrenowanie masz dość długie, mi jak przyjdzie kiedyś takie robić , to nie wiem jak z tym sobie moja psychika poradzi.
Wole zrobić sobie całkowitego offa 2-3 tygodnie niz ćwiczyć na pół gwizdka, zawsze stram się na 100% inaczej wychodze zły z siłki



Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-03-13 21:45:32

gienek wiesz teraz tak na 101% to i sie nie da cwiczyc a po to ten okres zeby odsapnac

jak sobie przypomne np okres listopad,grudzien, do połowy stycznia to na treningu byłem ze tak powiem nie do zayebania intesywnosc itp mega ni chciało się konczyc, teraz jakbym taki trening zrobił to chyba z tydzien do siebie bym dochodził, a w ogóle pewno nawet i bym nie był wstanie tak mocno doyebac

przez wszytsko trzeba przejść, to też nowe doświadczenie, zobaczę jak sie bedzie wracac jak pójdzie redu czy tak samo jak zaczynałem z pełnej masy on czy treaz np po okresie roztrenowania off bedzie lepiej i szybciej szło...? togo nie wiem wiec sie dowiem;d
lipa jak pojdzie gorzej niż z pełnej masy ;/