dodaje kakao icynamon no i oczywiscie słodzil
p.s
przed chwilą weszła fi pizza;d
spód to omlet z 3 jajek
dodatki; 100g kurczaka, 3 plasetrki szynki, 20g sera zołtego, ketchup, pieczarki, papryka, ogórki, pomidor, majonez z waldena
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2015-10-30 20:04:24
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Obecnie rozkminiam jak rozplanowac podział parii i czy dac giry dwa razy w tyg Bede trenował 5 razy w tyg.
Od dziś juz powrót do michy na 100%, ale o tym dalej.
Ogólnie wczoraj rano wstałem i czułem ze gardło zatkane i tak samo nos i z godzinami było tylko gorzej, dziś to samo wiec zestawy regenraycjne lecą i mam nadzieje że jutro już bedzie ok.
Dziwna sprawa/reakcja moje organizmu.
W środę micha była trzymana czysto, w czwartek micha można powiedziec ze tez ok nie liczac loda rożka i 4 gałek lodów, w piatek micha czyściutka wczoraj do godziny 18 micha czysta nawet z obkrojonymi kaloriami bo wiczorem byłem umówiony z dziewczyną na spore czitowaanie zaplanowane w sumie już przed zawodami;d Miałem dylemat czy jednak nie odpuscic(za chwile opisze dlaczego) ale stwierdziłem że nie bede świrował i sie narażał na fochy BO od dziś już micha 100% i póki co czitów nie planuje dopóki nie ogarne odbicia
I teraz ta sytuacja micha przez te dni nie była najgorsza, a taka sytuacja ze a piątek jeszcze wygląd nie najgorszy i waga 84.3kg,(piątek było cysto, wczoraj do 18 też) a wczoraj już przez dzień jakbym z godziny na godzinę puchł...w sensie podchodził wodą. I to wląśnie ppowodował to ze miałem odpuscic czita ale jednak poszalałem, i dziś rano jak wstałem to masakra, ryyj jakby mnie osy pogryzły... a waga 89,2kg, w 2 dni 5kg co jest dla mnie dziwne tym bardziej ze puchnięcie się juz zaczeło nawet jak jadłem czysto, a syf to spotęgował.
dzis wygląd jak kupa dosłowanie
tylko jak to teraz wyrłumaczyc odbicie odbiciem ale tak nagle i az tyle?
może to ze choroba mnie dopoada to spotęgowało?
hmmm..naprawdę nie wiem jak to wytłumaczyc, ciekawi mnie tylko czy to bedzie szybko ze mnie schodzic czy sie z ty pomecze
ale na chłopski rozum raczej nie ma opcji że to był fat w tak krótkim czasie....wiec na moje(mam nadziej) to sama woda tylko podeszła
No nic teraz już nie ma co rozkiminiac od dziś powrót na odpowiednie tory, micha ogarnieta na poczatek dam białka 280g wegli 270g fatu 70g
myślałem nawet dzis czy nie dac ketozy na pare dni, ale nie ma sensu chyba sie męczyc, sezon startowy sie skonczył;d więc w sumie nigdzie się nie śpieszy, trzeba ten okres po redu wykorzystac dołozyc miecha;d ale pierwsze zrucic wode
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
test białeczka isolat sfd sam czeko-capucino;d;d
dla mnie jak większosc smaków sfd bardzo dobre nie mdłe nie za słodkie, wyraziste
rozpuszczlnosc jak widac bez zarzutów,
piany tez tyle co nic
i fotki szamy
do białeczka po treningu ryż z jabłkiem i cynamoenm
na śniadanie omlecir
w piatek na wieczór ala lody z twarogu, białka kilku borówek
i z wczorajszego ostatniego dosyc sporego czita myslałem ze mi w koncu zbrzdynie ale nic podobnego, dale dziś bym mógł ładowac;d
zaliczonych kilka przystanów po knajpach z dziewczyna, oczywiście dziewczyna miała mi towarzyszyc ale przy drugiej odpadła, a ja niestety wilczy apetet
domowe razy 3, dwie pod koniec pracy dziewczyna po mnie przyjechała i od razu z takim czymś i w domu jeszcze jednaa, każde z inna bułka
w pierwszej knajpie po pół z dziewczyną:
ziemniaki zapiekane:
pierwszy raz byliśmy w tej restauracji i pizza się tam u mnie wybijła w rankingu na pierwsze miejsce
burger king pierwszy raz w zyciu tam jadłem:
zestaw kebab:
i na koniec cała milka i 2 razy ciastka oreo:
to tyle jeśli chodzi o czity, myśle ze kolejny jak bedzie to za 2 tyg teraz zap*****ylam, to co sie nalezało po sezonie już wyczerpane jedziemy dalej;d
A to już z dziś naleśniki z polewa z kakao a druga z białka sfd:
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
tylko zdziwiło mnie poprostu to ze nagłe "pucniecie:" zaczeło sie mimo ze micha była czysta a czit poprostu potem dodał swoje dwa gorsze
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Marian masz bardzo nisko leptyne i wysoką wrażliwość insulinową, zajmie Ci trochę czasu zanim retencja spadnie, będzie się wahać bo wahają się Twoje hormony, więc węgli = więcej wody, mięśnie są jak gąbka to dobrze :) Oczywiście jakbyś żarł non stop syf to nawet tej wody nie musiało by być, ale wtedy strzał w kolanko i rosnąca oponka :D
Ty wiesz co robisz, więc kwestia czasu jak wszystko się unormuje. Tylko trzymaj michę :D
Piękne żarełko D
„JEST TAK JAK MÓWIĘ – SPRAWDZIŁEM TO NA SOBIE”!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- ...
- 148