[SPAM] Wielkanocny zajączek życzy każdej spamerce mięsistych nóżek, plecków i rączek

closetmonster

No mój facet zaczął ćwiczyć na siłowni kilka tygodni przede mną. Spodobało mu się, ale na pewno nie będzie się bawić w żadne plany treningowe, dietę itd. Nawet mu podsyłałam linki z forum i jakąś przykładową dietę ułożyłam, ale niestety nie przeszło . Byliśmy ostatnio dwa razy wspólnie na siłowni gdy mnie odwedził i w sumie fajne spędzony czas.

Jednak woli basen i rower, więc ja będę z nim pływać, a on ze mną "pakować" :D,

no nie każdy musi to tak lubić i się angażować w to bardzo, ale fajnie, że z Tobą chodzi tak na luzaku

Mocno nagrzeszyłyście???? bo ja mocno:):)

Mój nie trenuje, choć czasami ma zrywy i idzie . Szkoda że nie mam w realu ani jednej osoby trenującej siłowo.

Ilo umiarkowanie ;)

No jemu też ta aktywność odpowiada, ale zdecydowanie w luźniejszy sposób. Ma kilka swoich ćwiczeń skonsultowanych z fizjoterapeutą i też się uczy. Ale on jest zdecydowanie bardziej aktywny ode mnie, tylko dotychczas nie na siłowni.

Poprzedniego miałam aktywnego w grach komputerowych i to zdecydowanie nie jest typ dla mnie :P

Eveline, a Ty nadal liczysz michę ? Jak nie liczyłaś to dużo się zmieniało na wadze i w obwodach ? I czy co jakiś czas warto zmieniac rozkład tak jak treningi, aby dostarczas organizmowi nowych bodzców ?

alhambra1970

Carramba, a dlaczego twierdzisz,że się spasłaś ? Waga i pomiary bw górę ? A jesli tak, to czy miałaś rege, nie trzymałaś michy, czy odpuściłaś treningi ?

Dawno się nie ważyłam i nie mierzyłam, ale tak widzę w lustrze. Treningi są cały czas , michę odpuściłam, chyba dlatego, że nie wiedziałam jaki mam przyjąć rozkład, w dzienniku co chwila zmieniałam i w końcu zwątpiłam.... zauważyłam, że nawet jak jem sporo więcej kilka dni, to tak spuchnę mocno, a jak wrócę do czystej michy to tydzień, dwa i jest ok. Trochę to dla mnie nie halo, bo przez to odpuszczam często.... ale już stwierdziłam, że będzie w Opolu wstyd się pokazać zatem postanowiłam wrócić do kcal jakie trzymałam w konkursie i zamiast dnt będzie rano bieganie. Bo żeby robic porządne interwały to trzeba chyba sobie jakąś kondycję najpierw wyrobić, a ja już daaaaawno nie biegałam

ilomi

Mocno nagrzeszyłyście???? bo ja mocno:):)

Ilomi uwielbiam Cię hahaha czyli nie skończyło się na ciastku dzisiaj spam- konfesjonał

Niom Carr:) wole endorfinki niz kortyzolek....one mi lepiej brzusiowi zrobio:):) CH Y B A?????

alhambra1970

Eveline, a Ty nadal liczysz michę ? Jak nie liczyłaś to dużo się zmieniało na wadze i w obwodach ? I czy co jakiś czas warto zmieniac rozkład tak jak treningi, aby dostarczas organizmowi nowych bodzców ?

nie liczę :) jak zaczynam liczyć to zaczynam tyć a jak jem to co chcę i nie zmuszam się do mięsa to jest ok, staram się działać intuicyjnie bo wszystkie wkute zasady wpływają na mnie negatywnie. jakbym teraz np chciała się odwadniać albo wskoczyć na ostrą redu kupe cardio ciezki trening to obstawiam ze szybko bym przytyla kolejne 5-6kg :)