[SPAM] Wielkanocny zajączek życzy każdej spamerce mięsistych nóżek, plecków i rączek

Car po to tu jesteśmy. Każdy ma prawo do słabszych dni. Spokojnie Maleńka. Pomożemy Ci się ogarnąć

wiem, ale ja po prostu nie mam chęci do życia i nie wiem co z tym zrobić, najchętniej bym się zamknęła w pokoju i leżała aż się zestarzeję.... no bym wstawała we wtorki, czwartki i soboty i szła do piwnicy zrobić trening...

dzięki Yer...

Ej Carramba to że komuś pisałaś żeby nie marudził nie znaczy że Tobie się nie zdarza. Jesteśmy ludźmi i nawet moja terapeutka czasami wk***a łapie. I kurde wiesz co??? Identycznie miałam ostatni tydzień jak Ty. No normalnie jakbyś opisała mnie. Ale nic nikomu nie mówiłam bo nie mam nawet komu

Kładłam się spac i nie chciałam wstawac rano bo bez sens czułam z tym wszystkim. Jak wstawałam to bałam się że dzień będzie jak co dzień,a jak jeszcze dobiłam się pomiarami w poniedziałek to już całkiem hu*nia z grzybnią i też myślałam żeby p******nąć tym wszystkim ,ale później przypomniałam sobie ile już drogi pokonałam,ile już osiągnęłam,ile wywalczyłam i że będąc na forum poznałam ludzi dzięki którym miałam siły podnieść się z totalnego bagna. Kij że spasłam się i straciłam formę,ale wiesz co? Trzeba wierzyć i robić swoje. Teraz już wiem że tylko na cierpieniach człowiek się czegoś nauczy i nieraz taki obuch w łeb jest bardzo potrzebny.

Carr

setterka

yersinia

Set a jak tam twoje redu? bo ostatnio nie zagladalam

Nie pytaj... Po świętach coś znowu trzeba kombinowac bo jak stało tak stoi.

To może przeanalizuj dokładnie czy tam za bardzo nie skakałas po kaloriach i makrosach. Ew jak z treningami było? Zajrzę później jak mnie małż nie ubije

Closet, dzięki. Mam nadzieję, że będzie dobry

yer. Dwa tygodnie trzymałam ładnie miskę,trening elegancko,ale pomiary nic,a nic...

carrramba

wiem, ale ja po prostu nie mam chęci do życia i nie wiem co z tym zrobić, najchętniej bym się zamknęła w pokoju i leżała aż się zestarzeję.... no bym wstawała we wtorki, czwartki i soboty i szła do piwnicy zrobić trening...

Ja cie tam zaraz rozruszam. Zobaczysz tylko sie spotkamy :D będziesz śmigać aż miło

Boże, dobrze, że ja Was mam tutaj, bo serio też nie mam nawet komu się wygadać, aż się poryczałam dzięki dziewczyny, że jesteście... żadnej z Was nawet nie widziałam, a jesteście wszystkie w moim życiu ważniejsze niż osoby, które znam tak osobiście, kurczę, nie wiem jak to opisać słowami, niby Was nie ma, a jesteście codziennie, mam z kim wypić kawę, pośmiać się i się wyżalić, bardzo dużo to dla mnie znaczy