I na zapowiedziach się skończyło... bo mamę gdzieś wywiało na wieczór
Ale żeby nie być gołosłownym to jakoś się rekompensuje, fota z rana a na wadze 100,5 kg
Dzisiaj robiłem barki i łydki
barki
- unoszenie bokiem sztangielek bokiem w górę 4s 20, 15, 10, 10p
- wyciskanie sztagi 5s 8x85 7x85 6x85 7x85 5x85
- Unoszenie sztangielki bokiem jednorącz w opadzie bocznym 4s 12p na ręke
- Unoszenie przodem ze sznurem z wyciągu dolnego, w lekkim pochyleniu tułowia 4s 15,12,10,10p
-
Podciaganie sztangi wzdłuż tułowia 4s 15,12, 10, 10p
- wiosłowanie jednorącz na tył barku + unoszenie w opadzie(równoległy do podłogi) sztangielki jednorącz, na tył barku 3s łączone 12 + 10-12p
na łydki było
wspiecia na palce na amszynie do przysiadów 5s + dropset
wspiecia siedzac 4serie + dopset 4x
miseczka
100g owsianych 30g wheya 3 jaja + kakao
130g mkaronu + 150 kury
130g makraonu + 150g kury + troszke ketchupu -60% kcal
150g makaronu + 150g kury
90g makraonu + 150g kury + naleśnik z kapusta
150g twarogu + 40g masła orzechowego