I nie kumam dalej i nikt nie potrafi mi odpowiedzieć "dobre węgle" a banan to złe węgle?? czmeu? pod względem wartości odżywczych bije na głowe ryż.
Czemu więc się ich boją? bo to cukry proste. Tylko tłumaczyłem jak to wygląda w przypadku owoców. Czemu glukoza ma indeks gliekmiczny 100 a a banan który "jest zły bo ma cukry proste" ma 59? pisałem o substancja włóknistych, pektynach, błonniku.
Każde węgle mogą być uzyte przez organizm w postaci glukozy, ryż czyli ww złożone po prostu dłużej się trawią i dopiero aż zostaną rozłożone do glukozy mogą być użyte.
Czemu więc proste zalewają? bo ich trawinie trwa o wiele szybciej i szybko i gwałotownie podnoszą cukier we krwi, co sprawia szybki i gwałtowny wyrzut insuliny i to utrudnia redukcje, sprzyja odkładaniu tłuszczu. Ale szybkość z jaką podnosi sie cukier we krwi jest określany przez IG. Glukoza ma 100, maltoza 105 itd. A banan całe 59. Dla porównania ryż basmati 60, ryż biały 75-85(zalezy od tabeli) ryż brązowy 55. Więc skoro od skoku cukru i wyrzutu insy cukry proste zalewają to banan zalewa tak samo jak ryż basmati. Ilością antyoksydantów, witamin i minerałów bije ryż basmati na glowę. A jedyne do czego się można dowalić to to że fruktoza nie uzupełnia glikogenu mięsniowego. jednak w bananie 2/3 ww to nie fruktoza, stąd też ma nie tylko samego banan po treningu
To tak kwestią wyjaśnienia. Niech sobie każdy robi co chce, ale nie będę obojętny obok "tak bo tak się robi" albo slogan bo cukry proste zalewają, nie zgłębiając się w temat
I nie namawiam do owoców jako bazę tylko jako dodatek
Choć są osoby które jedzą owoce jako bazę. Phil Hernon IFBB Pro i trener Pro spożywa owoce jako główne źródlo ww.
Nasz Pro Robert je ich sporo także na redukcji(czego niektórzy nie wiedzą) sam opowiadał w "moja droga do olimpii" i opisywał w czasopiśmie że redukując do mr olimpia jadł węgle w postaci ryżu, makaronu i świeżych owoców.
JUż nie pisze bo rozkręciłem się jak zawsze