SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Kung Fu Panda 2

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 162920

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Sobota, Zawody:

Ogólnie tym razem miałem dużo więcej stresu w stosunku do października, bo teraz zaczyna się pojawiać presja na wynik... Oczywiście nadal się dobrze bawię, ale w tym sporcie chodzi o to, żeby na kiju było więcej.



1. Rwanie
80 zaliczone, 85 zaliczone, 90 zaliczone (życiówka)
2. Podrzut
105 zaliczone, 112 zaliczone (życiówka) , 115 zaliczone (życiówka)



Razem: 205 kg (90/115), waga startowa 80 kg, punkty Sinclaira: 252,77
Poprzednio (październik) 190 kg(82/108), waga startowa 76,9 kg, punkty Sinclaira: 239.44



Ogólnie jak zawsze najfajniejsza była atmosfera- akurat teraz rywalizowałem z dwoma kolegami z klubu, którzy mieli podobną masę i wyniki (198,200) (pomijam rocznik ).
Co do samego miejsca, to teoretycznie byłem drugi, ale było tylko dwóch startujących w mojej kategorii . Od sponsora dostaliśmy torbę sportową i koszulki.

Rwanie- to samo co poprzednio, to jest im więcej kg na sztandze, tym mniej podsiadam... 90 poszło zupełnie jak rwanie na wysoko. Przynajmniej już mi się wyrobiło miejsce odbijania i dało radę robić bez ochraniaczy.

Podrzut- góra fatalnie, wiem; sędzia mógłby mnie z czystym sumieniem uyebać, ale to nie były Mistrzostwa Polski, więc coś takiego przechodziło. Pod 112 nigdy nie pochodziłem, więc to była życiówka (w pełnym podrzucie). 115 też weszło, więc znowu życiówka (tu już było ciężko i pociągnęła mnie mocno do przodu, aż oderwałem pięty).


Oczywiście zaczynam też nabierać jakiegoś obycia, w stylu: zawody mogą trwać 3,5 h, lepiej wziąć jakieś carbo do bcaa (bo serio, po około 3 h od początku grzania się do rwania trochę słabo zacząłem się czuć) albo grzanie się w koszulce itp itd.











...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 436 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4895
szkoda że rwania nie nagrali
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Pandarek
Filmy z rwania będę miał jednak dopiero jakoś na początku tygodnia.


Będą nawet 2 ujęcia chyba Co prawda rwania właśnie mogłoby nie być nagranego (bo to aż wstyd nie podsiadać), ale trzeba brać co dają z dobrodziejstwem inwentarza.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-12-07 21:47:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 2169 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 26676
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294222
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Dzięki, chociaż na razie w sumie nie ma jeszcze czego gratulować. W następnym sezonie trzeba będzie zrobić przynajmniej 105 na 130.

Poniedziałek- dt?

Dzisiaj zamiast treningu było noszenie belek z podestu, desek, krzesełek itp. 2 h trening strongmana w sumie.


Będę musiał pomyśleć co zrobić z kcal i kreatyną. Sezon startów się kończy na przełomie grudnia i stycznia i potem mają się zacząć ciężkie treningi siłowe (teraz jest sezon, a więc pracuje się na dużych ciężarach, żeby kontrolować technikę pod zawody)- czyli więcej trójek-czwórek i dużo więcej serii, treningi mają trwać też dużo dłużej. Idealne warunki do rekompu w sumie.
(teraz jak widać jest przerzucane te 50-60 ton tygodniowo, także jakiś punkt do porównania z cięższymi treningami będzie. Cieszy mnie poprawienie maksów, bo oznacza to większy ciężar przy patrzeniu na %cm)


Spróbuję teraz zostawić 3800 kcal (jeśli będzie deficyt- to bardzo mały, jeśli nadwyżka- to mniejsza, niż do tej pory; jak będzie kcal idealnie na rekomp, to będzie idealnie)i odstawić kreatynę. Od stycznia do czerwca/lipca spróbuję chyba suplementację stałą, bo będzie to jeden bardzo długi makrocykl.



Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-12-08 18:08:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6516 Napisanych postów 62312 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777742
a węgli dużo teraz wciągasz?

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 360 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3970
Powitac:)
Widac ogrom pracy wlozonej ;]
Bede obserwowal;]

Zmieniony przez - pumba124 w dniu 2014-12-09 12:52:11

Ból Przechodzi, Ale Duma Zostaje!!

http://www.sfd.pl/Go_Hard...Or_Go_Home_...._pumba124-t945664.html Dziennik Pumbusia Nowe Filmy Strona 14...

The Pain You Feel Today Will Be The Strength You Fell Tomorrow

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Pumba- dzięki i zapraszam.

Rion- koło 400 gramów. Nie przepadam specjalnie za high-carbem, pasuje mi głównie ze względów finansowych.

Miałem teraz obciąć kcal (w tym węgle) i odstawić kreatynę, ale sezon objętościowy chyba zaczyna się już teraz, a nie w styczniu.

Wtorek, dt


1. Zakładania rwaniowe 50/3 x 4 + 60/3 x 1
2. Rwanie na wysoko z pomostu i spod kolan 50/2+2 x 2, 60/2+2 x 2
3. Ciągi podrzutowe 110/4 x 6
4. Przysiady przednie 110/4 x 5
5. Wyciskopodrzut 70/5 x 6

Uzupełniający:
6. Podciąganie podchwyt cc/8 x 4
+ brzuch

tyłek zaczął boleć już 5 minut po wyciskopodrzucie, jak sobie odpoczywał na podciąganiu. Nie jestem w stanie teraz ucinać kcal, ale przy zwiększeniu objętości będzie większe zapotrzebowanie, więc zostawienie takiej samej liczby kcal powinno zmniejszyć nadwyżkę i zbliżyć do rekompu.

Na przysiadach trener zaproponował żeby usiąść dziesiątkę albo dwudziestkę, na co żeśmy się porozumiewawczo spojrzeli z kolegą że 110 to maks i to i tak będzie za dużo. Jak widać noga odpoczęła i wstawało się lekko, następnym razem piętnastka a niedługo dwudziestka będzie do dziabnięcia. Na ciągi na pewno będę dokładał, bo szło wysoko.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Wrzucam podejścia z rwania (80-85-90: w tej kolejności).

Jak mówiłem: największym problemem jest trzecia faza ciągu, to jest wskakiwanie pod sztangę (nie ma techniki, mobilności i szybkości). Dół u mnie jest jeszcze nie stabilny, dlatego po mocnym kopnięciu instynktownie zrobiłem z tego rwanie na wysoko bez dosiadania, bo bym ją jeszcze zgubił na dole. Siła na 100 kg już jest, techniki (i mobilności) jeszcze nie ma: mam nadzieję, że da się to jeszcze jakoś poprawić. (albo przynajmniej dołożyć siły i wyrwać 100 na wysoko ).



Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Ścisk dłoni

Następny temat

Trening na nogi nie nadwyrężający ścięgien podudzia

WHEY premium