DT WojtekA4 - finisz redu, teraz siła, masa i kondycja

Leptyna, poziom tkanki itd to jedno. Drugie to podstawowa zasada nie schodzenia z kaloriami poniżej bmr. A w przypadku gdy Wojtek spala prawie tyle ile zjadł nie qmam już zupełnie.

nie sądzę żeby miał bmr jakoś mocno powyżej 2100, więc co najwyżej może jechać na granicy

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-04-17 10:57:43

Ciekawy temat... warunki(106kg) mamy bardzo podobne i diete (2300kcal)....bede zagladał :) powodzenia

No dobra, przejrzalem więcej stron i zauważyłem tam nawet 2800kcal. Jednak nie zawsze większa podaż kalorii ma przełożenie na większe ich zużycie. Skoro wczoraj spalił blisko 2000kcal (powiedzmy relanie 1500) to czy nie powinien zjeść tych 2800kcal wczoraj właśnie?
Nie znam sie na tyle ale wydawalo mi sie ze w tym celu podaz jest czesto zroznicowana na dni DT i DNT. Widze ze Wojtek ma rotacje kaloriami i to spora, ale czy na prawdę nie powinien zjeść więcej wówczas gdy więcej spala?

Ja tam może jeszcze głupi jestem, ale rotacja kalorii wydaje mi się na naszym poziomie "przereklamowana" - owszem po jakiś zawodach (maratony itp.) należy wrzucać w ha więcej, ale jak mamy zwykłe DT i DNT to chyba lepiej trzymać równy poziom kalorii - bo organizm i tak tego od razu nie "przerobi", czasami miałem wrażenie że efekt zjedzenia więcej kalorii miałem w DNT, a mniejszej ilości w DT - taki instynktowny głos z organizmu - jem ciągle równo i czuję się tak samo i w DT i w DNT, nie huśtam organizmem. Znacie filmik jak wiatr rozrywa most w stanach w 1940:

class="link" target="_blank">

Tak właśnie odczuwam dużą rotację kaloriami w stosunku do własnego organizmu.

Nie mieszajcie chłopu w głowie... Wojtek: podstawowa zasada to słuchać tylko jednego dietetyka . Możesz (a nawet powinieneś) dopytywać o pewne kwestie konia, ale nie koryguj czasem swojej diety po naszych pytaniach/sugestiach.

Ronin... faftaq pisał u mnie o zaletach tej rotacji na ww. Ja faktycznie z otyłości schodziłem klasycznie miską na DT i DNT, ale podobno na docięciu rotacja ma sens i daje fajne efekty. Tak mówi fafaq... a jak mówi to ja mu wierzę . Chociaż mi te dni z niskimi węglami mało pasują

A ja wczoraj zrobiłem samowolkę, tzn marsz rano przez 60 minut, który wg kłamliwego endomondo pozwolił mi spalić około 900kcal. Pisałem też, że w związku ze zwiększonym wysiłkiem, będziemy musieli zweryfikować moją dietę. Tak też zrobimy, ale nie chce skakać z kwiatka na kwiatek a co za tym idzie prosić trenera o zmianę planu, bo zachciało mi się czegoś. Muszę być pewny, że poranne marsze/bieganie stanie się elementem każdego mojego dnia - i wtedy na pewno podniesiemy kaloryczność. :)

BTW: Wyliczyłem, że mój BMR to 2165, więc myślę, że nawet jednorazowy wybryk w postaci spalonych 2000kcal nie zaburzy zbytnio redukcji.

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2014-04-17 13:58:03

Marcel_197

Nie mieszajcie chłopu w głowie... Wojtek: podstawowa zasada to słuchać tylko jednego dietetyka . Możesz (a nawet powinieneś) dopytywać o pewne kwestie konia, ale nie koryguj czasem swojej diety po naszych pytaniach/sugestiach.

Ronin... faftaq pisał u mnie o zaletach tej rotacji na ww. Ja faktycznie z otyłości schodziłem klasycznie miską na DT i DNT, ale podobno na docięciu rotacja ma sens i daje fajne efekty. Tak mówi fafaq... a jak mówi to ja mu wierzę . Chociaż mi te dni z niskimi węglami mało pasują

Też w sumie niedawno odkryłem, że rotacja węglami jest bardzo fajnym pomysłem

Wojtek, jak daj krok po kroku jak zrobiłeś te strefy, bo klikam na wszystko możliwe, a nic z tego nie wynika Może masz jakąś nowszą wersję na tel, albo wersję premium?

kalikstat

Wojtek, jak daj krok po kroku jak zrobiłeś te strefy, bo klikam na wszystko możliwe, a nic z tego nie wynika Może masz jakąś nowszą wersję na tel, albo wersję premium?

No właśnie - fakt, mam wersję premium :) Ale też ostatnio widziałem, że endo się aktualizowało.

I (prawie) wszystko jasne Dzięki