Won z sadłem - Dziennik Lume /Film str.29

wg mnie nie byłoby to najlepsze z rozwiązań, ale lepszy rydz niż nic.

Dziś się mierzyłem i ważyłem, więc podaje to, co mi wyszło:
16.03.2014
Barki: 109cm
Klatka: 91cm
Pas: 94cm
Biodra: 97cm
Udo lewe: 59cm
Waga: 72,2kg

02.03.2014
Barki: 111cm
Klatka: 91cm
Pas: 94cm
Biodra: 97cm
Udo lewe: 60cm

Cóż widzę, że mam lekką stagnację... no, ale, skoro jadłem 1200kcl to się nie dziwię. Ważyć się będę co tydzień i jak będzie leciało 0.5kg to dobrze jak nie to hmm coś się zmieni.

Jakim cudem Ci uszło 2cm z barków w 14 dni przy tych ćwiczeniach? Poza tym ważyć powinieneś się codziennie. Stagnację w czym?

Z tymi barkami, to jest taki myk, że chyba raz na wdechu raz na wydechu mierzone W sumie barki to tam może z 1 albo 2 cm zeszły od początku ja się głównie na uda i pas patrzę, bo tam jest najwięcej tłuszczu. Drążek już zamontowany, więc zabieram się za fbw ;)
Jaki jest sens ważyć się codziennie?
Stagnacja hmm jak zobaczyć parę tyg wstecz to prawie nic z cm nie leci ;)

Nikt Ci nie powiedział że na wydechu się pomiary robi :P? Uwierz mi że jest sens ważyć się codziennie, dzięki temu pomiary są dokładniejsze. No brakuje Ci tego treningu. Twojemu organizmowi brakuje po prostu jakichś poważnych bodźców.

Ale wydaje mi się, że dzienne wahania nie będą aż tak widoczne wszędzie, gdzie czytam, to jest coś w stylu "waż się co tydzień i, jeżeli nie będzie spadać ok 0.5kg to zwiększ aero, a potem tnij kcl".
Co do treningu nie sądzę bardziej obstawiam spowolniony metabolizm, który teraz powoli wraca do powiedzmy przyzwoitego poziomu.

Ja Ci radzę ważyc się 10 razy dziennie wtedy na pewno nie dostaniesz pyerdolca do głowy...

Okej mam teraz do was pytanie i bardzo prosił bym o odpowiedź. Poniżej zamieszczam filmik może nie jest najlepszej jakości (telefon parę lat już ma, ale na czerwiec załatwię porządną kamerę, żeby nagrać podsumowanie redukcji), ale widać, o co mi chodzi, czyli o nogi. Czy dałby ktoś radę powiedzieć, ile tak +/- musiał bym zejść kg aby były widoczne mięśnie na nogach (obstawiam, że ponad 10)? Aktualnie ważę 72kg, a nogi i tak są wielkie i tłuste :/





Zmieniony przez - Lume w dniu 2014-03-18 20:11:45

Lume

Ale wydaje mi się, że dzienne wahania nie będą aż tak widoczne wszędzie, gdzie czytam, to jest coś w stylu "waż się co tydzień i, jeżeli nie będzie spadać ok 0.5kg to zwiększ aero, a potem tnij kcl".

Dzienne wahania są widoczne, dlaczego? Bo zmienia się poziom nawodnienia organizmu, wydalasz niestrawiony pokarm itd. Dlatego ważenie się codziennie pomoże ustalić ile mniej więcej ważysz. Bo skąd za tydzień będziesz wiedział czy zeszło 0,3kg tłuszczu czy wody?

Lume

Co do treningu nie sądzę bardziej obstawiam spowolniony metabolizm, który teraz powoli wraca do powiedzmy przyzwoitego poziomu.

Jaki znowu spowolniony metabolizm... Jeśli jesz odpowiednią ilość dobrych posiłków i nie masz problemów zdrowotnych np. z tarczycą to Twój metabolizm nie powinien sprawiać Ci problemów w czasie redukcji. Twoim problemem jest to że nie znasz pojęcia ciężkiego treningu, bo gdybyś poznał z pewnością sam zrezygnowałbyś z tego dotychczasowego jako że jest to strata czasu, bez odpowiednich bodźców nigdy nie osiągniesz zadowalających efektów. Ciężkiej pracy nic nie zastąpi pamiętaj o tym! Słyszałeś o przepisie na sukces? Musisz chcieć tego tak bardzo jak chcesz oddychać znajdując się pod wodą.

Uważam, że czas najwyższy zacząc na poważnie trenowac górę ciała