Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Witam serdecznie wczoraj niestety nie zdążyłem zrobić wpisu po treningu. Plan fbw zrealizowany z tą różnicą, że zmieniłem przyciągnie linki do klatki na przyciąganie do karku- lepiej czuje plecy. Niestety, przy przysiadach zaczęło mnie pobolewać lewe kolano zbagatelizowałem to i dokończyłem serie teraz żałuje, bo podczas wstawania boli mnie ono, ale przy chodzeniu czy nawet bieganiu nie boli na razie smaruje maścią przeciw bólową i zapalną i zobaczymy. Dziś dieta trzymana tabaty nie robiłem, bo jest w niej dużo siadów i przysiadów, ale miałem wf, więc jest nawet okej. Ps Może trochę dziwne pytanie, ale, czy to normalne, że leżąc na plecach widać mi kości miednicy? Czy ktoś z mocno rozwiniętymi mięśniami brzucha i skośnymi mógłby sprawdzić u siebie - byłbym wdzięczny :)
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Dziś dzień treningowy, lecz bez treningu - nie miałem siły w ogóle... Ale dietę, za to trzymałem. Jedyny plus taki, że kolano już nie boli, ale nogi włączę znów dopiero w poniedziałek tak dla pewności. Pytanie wyżej już nie ważne pytałem kolegi i u niego jeszcze bardziej wystają, więc wszystko jest okej :)
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Dzisiaj dzień nie treningowy. Kolana dalej nie obciążam wole dmuchać na zimne. Dieta trzymana, więc jest okej, ale myślę o dorzuceniu do diety galaretek bez cukru tak 3/4 razy w tyg dla wzmocnienia stawów i ścięgien, bo czuje, że mi stawy chrupią w niektórych miejscach (nie od treningu wcześniej też to miałem)
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Dawno mnie nie było niestety siłą wyższa - szkoła :/ To od początku
Piątek- Dobry trening wszystko oprócz nóg zostało dobrze przetrenowane i dieta trzymana w 100%. Ogólnie dobry dzień.
Sobota- Nic specjalnego, przez kolano nie robię aerobów, przez co mam nadmiar energii, z którą nie mam co zrobić :/
Niedziela- Dieta trochę kulała, ale nie było najgorzej dalej brak aerobów. Dzień pomiarów, które wkleję na końcu
Poniedziałek- Rozpocząłem jako dzień treningowy, a skończyłem jak nie treningowy powód? Szkoła i jutrzejsza kartkówka, o której dowiedziałem się dziś... No nic zrobię trening jutro.
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Witam miałem kilka problemów ze szkołą oraz przez 2 dni brak neta, więc nie miałem jak zamieścić wpisów. Diety nie trzymałem przez te kilka dni, tzn nie jadłem świństw tylko domowe obiadki. Kolano już przeszło, więc od poniedziałku albo niedzieli ruszam z bieganiem oraz obcinam węgle o ok 20g w dnt i w dt zobaczę jak się będę po tym czuł i jak pójdzie z wagą potem ewentualnie trochę zwiększę, ale to zależy od samo poczucia tak, więc wracam z powrotem i mam nadzieje, że już takich akcji nie będę miał więcej :)
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Witam serdecznie dziś był pierwszy dzień, kiedy obciąłem węgle. Było całkiem okej żadnych nudności, bóli głowy etc. Niestety, ten tydzień będzie bez siłowni, gdyż na 2 dni mi się nie opłaca kupować karnetu, a, poza tym pod koniec miesiąca już zaczyna trochę pieniędzy brakować dlatego będę ćwiczył w domu do 04.11.13. Jutro dzień nie treningowy, czyli będzie bieganie :)
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Witam :) Zacznę może od dnia wczorajszego.
Wtorek, czyli dzień nie treningowy. Dieta okej, chociaż chodziłem trochę głodny, ale pewnie się przyzwyczaję, bo jednak obciąłem te węgle prawie z dnia na dzień, więc lekki szok dla organizmu. Aeroby to 2 wfy w szkole + bieganie, które trochę mi nie wyszło, bo za szybko po posiłku biegałem i mnie kolka złapała...
Środa - Dzień treningowy dieta trzymana z tą różnicą, że posiłek 3 zjadłem trochę inny, ale z podobnymi wartościami btw, trening zrobiony całkiem dobrze ogólnie dzień na plus :)
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Czwartek: Dzień całkiem dobry dieta trzymana ściśle i aeroby w postaci biegania także zrobione - dzień w miarę udany.
Piątek: Dieta trzymana, ale bez ćwiczeń z powodu przeziębienia czy innego cholerstwa nie mogłem nawet pompki zrobić. gdzie normalnie robię z 5/6. No nic zobaczymy jak jutro będzie :/
Szacuny
0
Napisanych postów
417
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
4543
Dzień się jeszcze nie skończył, ale nic nie powinno się zmienić, więc napiszę teraz. Dieta trzymana, lecz 2 posiłek trochę inny, ale znowu z podobnym rozkładem btw. Aeroby będę dopiero robił. I nie wiem czy na jakiś czas nie będę musiał zastąpić siłowni ćwiczeniami w domu i powrócić do treningu obwodowego tylko trochę cięższego. Zdecydowałem się na to, gdyż potrzebuję pieniędzy na trochę inny cel, a moja siłownia ma trochę wysokie ceny, więc na obie rzeczy nie mogę sobie pozwolić :/ Mam jedynie pytanie jakie ćwiczenie na plecy (najszerszy) w domu oprócz podciągania, bo drążka nie posiadam.