Noo! U mnie dzisiaj nóżki niezły wycisk dostały. Ledwo weszłam po schodach na IV piętro
Na siłowni dzisiaj oblężenie jak w poniedziałek
nie było szans zrobić jakiejś fotki, o filmiku to już nie wspomnę- walki o sprzęt nie było, bo tylko ja nogi robiłam
to jest pomysł!
Na początek uginanie podudzi leżąc - 4 serie 15/12/10/8
Ostatnią serię ledwo zrobiłam.
Następnie to co lubię-
martwy ciąg na prostych nogach 4 serie 15/12/12/12
Zaczęłam od 40kg skończyłam na 60kg. Poczułam dwójki
Po mc przyszła kolej na przysiady za sztangą, 4 serie 12/12/12/12
Początkowo 35kg, w końcówce 50kg.
Przywodziciele i odwodziciele- zaliczone.
Lecą czwórki. Wypychanie na suwnicy 3 serie 12/12/12 100kg/120/140
Wykroki krótkie ze sztangielkami 9kg 3 serie po 12 powt.
Prostowanie na krzesełku na dobicie 3/12/12/12
Łydeczki: spięcia siedząc 3/30/30/30 10kg
Spięcia stojąc: 3 serie z progresywnym zwiększaniem ciężaru
Brzuch jutro zrobię przed aerobami.
Dieta: Ryż, kasza jęczmienna, pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu, biały ser, warzywa: rzodkiewka,pomidor, buraczki zasmażane, surówka (ogórek kiszony, marchew, cebulka), 2 ząbki czosnku wieczorkiem. I jeden posiłek oszukany w ciągu dnia
Oczywiście zioła i imbir obowiązkowe.
Ustrojstwo z Biedronki troszkę liche. Ale dwa takie kółeczka to już coś. Mam nadzieję, że Red mi nie połamie...on coraz więcej waży
Dzisiaj przydały się kolejne prezenty od Reda kupione w Atleta Łódź Kota nie mogłam się niestety pozbyć
Zmieniony przez - Ania B. w dniu 2014-02-19 22:23:49