...
Napisał(a)
Nie gadajcie bo w drugiej połowie było inaczej. Ramos to było nieporozumienie. Illaramendi dał o wiele więcej spokoju i więcej wymian piłek. W drugiej połowie to Real miał większe posiadanie piłki i atakował cały czas podczas gdy Barca ograniczała się do kontry. Gdyby grali tak jak w drugiej cały czas - remis by spokojnie wywalczyli. Ale brakło jaj Ancelottiemu i wystawił 5-tego obrońce zamiast Illary i tak się to skończyło.
Słowa krytyki również dla Khediry, który miał uwaga - 3 sytuacje z których przynajmniej jedna musiała zakończyć się bramką. O wiele bardziej wolałbym tam Isco zamiast Khediry. Di Maria nagle na barce stracił formę. 6 razy dośrodkował i wszystkie 6 dośrodkowań było kompletnie niecelnych. Żadne nie było celne - 4 przestrzelił wgl. pole karne.
Bale - widać, że nie jest ograny. Nie zna języka i wpasowuje się w styl. Ale ludzie piszący "Drugi Kaka" / "Bale jest beznadziejny" etc. są po prostu głupi. Przypomnę, że Modrić też w lutym tego roku był najgorszym transferem. Kim jest teraz to chyba nie trzeba mówić.
Ta drużyna w drugiej połowie grała naprawdę dobrze - brakło szczęścia i jaj w pierwszej połowie. Oby w środę z Sevillą zagrali tak jak dziś w drugiej.
No i jedna z najważniejszych informacji. Karim Benzema wczoraj nie stracił ani razu głupio piłki. Co śmieszniejsze potrafił przyjąć dobrze piłkę, odegrać, podać, strzelić. Czyżby Francuz przypomniał sobie jak gra się w piłkę? Zobaczymy.
Słowa krytyki również dla Khediry, który miał uwaga - 3 sytuacje z których przynajmniej jedna musiała zakończyć się bramką. O wiele bardziej wolałbym tam Isco zamiast Khediry. Di Maria nagle na barce stracił formę. 6 razy dośrodkował i wszystkie 6 dośrodkowań było kompletnie niecelnych. Żadne nie było celne - 4 przestrzelił wgl. pole karne.
Bale - widać, że nie jest ograny. Nie zna języka i wpasowuje się w styl. Ale ludzie piszący "Drugi Kaka" / "Bale jest beznadziejny" etc. są po prostu głupi. Przypomnę, że Modrić też w lutym tego roku był najgorszym transferem. Kim jest teraz to chyba nie trzeba mówić.
Ta drużyna w drugiej połowie grała naprawdę dobrze - brakło szczęścia i jaj w pierwszej połowie. Oby w środę z Sevillą zagrali tak jak dziś w drugiej.
No i jedna z najważniejszych informacji. Karim Benzema wczoraj nie stracił ani razu głupio piłki. Co śmieszniejsze potrafił przyjąć dobrze piłkę, odegrać, podać, strzelić. Czyżby Francuz przypomniał sobie jak gra się w piłkę? Zobaczymy.
...
Napisał(a)
Nieco ponad 30 minut, to za mała "próba" dla niego, a może zwyczajnie lepiej "psychicznie" znosi wchodzenie z ławki rezerwowych...
Bale nie zna języka, nie odbył z drużyną okresu przygotowawczego, sam nie potrafi się wkomponować w skład i opornie mu to idzie. Piłkarzem jest nietuzinkowym i póki co nie ma co od niego wymagać cudów, trzeba dać mu czas na przystosowanie się. Dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego Carlo wystawił go od pierwszej minuty i to jeszcze w takim dziwnym ustawieniu...
Bale nie zna języka, nie odbył z drużyną okresu przygotowawczego, sam nie potrafi się wkomponować w skład i opornie mu to idzie. Piłkarzem jest nietuzinkowym i póki co nie ma co od niego wymagać cudów, trzeba dać mu czas na przystosowanie się. Dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego Carlo wystawił go od pierwszej minuty i to jeszcze w takim dziwnym ustawieniu...
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
...
Napisał(a)
Wróciłem, gdyż obiecałem sobie, że zrobię to po pierwszym GENIALNYM występie Garetha - tak, wiem Sevilla to cieniasy. Bale uciszył dzisiaj mordę każdemu, kto mówił, że ktokolwiek w zarządzie nie pomyślał przy jego transferze. Skreślaliście go po 2-3 meczach słabych, przy jego udziale w nich w okolicach 15-20 minut - więc zaraz polecą hejty na mnie, że po pierwszym dobrym meczu się pruje - też wiem, znam ponadto pojęcie hipokryzja.
Co do GD to nie rozumiem ustawienia Carlo, mając taką siłę ofensywną oraz ogarniętych obrońców trzeba było zagrać odważnie, bo powoli zaczyna mnie denerwować totalnie zesrany Real w pojedynkach z Barceloną - niech wyjdą z działami w ataku i obrońcami podłączającymi się do kontr - a nie 3 sztywnymi, cofniętymi w śodku pola i trzema zawodnikami atakującymi - no bez jaj, co oni mieli zrobić we trójkę...
Zmieniony przez - erde91 w dniu 2013-10-31 00:38:36
Co do GD to nie rozumiem ustawienia Carlo, mając taką siłę ofensywną oraz ogarniętych obrońców trzeba było zagrać odważnie, bo powoli zaczyna mnie denerwować totalnie zesrany Real w pojedynkach z Barceloną - niech wyjdą z działami w ataku i obrońcami podłączającymi się do kontr - a nie 3 sztywnymi, cofniętymi w śodku pola i trzema zawodnikami atakującymi - no bez jaj, co oni mieli zrobić we trójkę...
Zmieniony przez - erde91 w dniu 2013-10-31 00:38:36
...
Napisał(a)
Jak ja czegoś takiego nie lubię, jak ktoś w dyskusji używa określeń "skreślaliście", "pisaliście" itd. Erde zwracaj się do konkretnych osób i tyle.
Co do Bale'a, to nadal uważam, że potrzeba więcej czasu i spotkań, żeby móc rzetelnie ocenić jego przydatność dla drużyny i czy Carlo wykorzystuje jego cały potencjał, bo z Barceloną ustawienie faktycznie było z dvpy, więc ciężko oceniać grę Bale'a.
Jeśli chodzi o pojedynki z Barceloną, to też nie ma co uogólniać, że Real zawsze zesrany wychodzi na Barcelonę. Ktoś już o tym tutaj pisał, że za czasów Jose, zwłaszcza bliżej jego odejścia, Real grał otwarty futbol z Barceloną i co najważniejsze wygrywać, więc jak widać, można grać z Katalończykami "w piłkę" i ogrywać ich. Carlo zbyt zachowawczo podszedł do sprawy, chyba bał się powtórki z rozrywki vide przyjście Jose i manity w pierwszych swoich GD.
Zmieniony przez - Pippo w dniu 2013-10-31 17:43:07
Co do Bale'a, to nadal uważam, że potrzeba więcej czasu i spotkań, żeby móc rzetelnie ocenić jego przydatność dla drużyny i czy Carlo wykorzystuje jego cały potencjał, bo z Barceloną ustawienie faktycznie było z dvpy, więc ciężko oceniać grę Bale'a.
Jeśli chodzi o pojedynki z Barceloną, to też nie ma co uogólniać, że Real zawsze zesrany wychodzi na Barcelonę. Ktoś już o tym tutaj pisał, że za czasów Jose, zwłaszcza bliżej jego odejścia, Real grał otwarty futbol z Barceloną i co najważniejsze wygrywać, więc jak widać, można grać z Katalończykami "w piłkę" i ogrywać ich. Carlo zbyt zachowawczo podszedł do sprawy, chyba bał się powtórki z rozrywki vide przyjście Jose i manity w pierwszych swoich GD.
Zmieniony przez - Pippo w dniu 2013-10-31 17:43:07
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
...
Napisał(a)
Zaryzykuje stwierdzenie, ze z Mou na ławce to ostatnie GD nie byłoby przegrane, ale trudno. Taką decyzję podjęto, Mou musiał odejść przez zgrzyty, a szkoda bo dla mnie pomijając jego niektóre krzywe akcje to jest to obecnie najlepszy trener dla tego klubu.
Bale wczoraj dał dobre spotkanie, ale zobaczymy co będzie dalej. Oby za jakieś pół roku przy ważnych meczach był decydującym piłkarzem dla klubu.
Bale wczoraj dał dobre spotkanie, ale zobaczymy co będzie dalej. Oby za jakieś pół roku przy ważnych meczach był decydującym piłkarzem dla klubu.
"Form is temporary,
Class is permanent,
You can't buy class!
Arsenal!"
"I've always said that this kid is engaged to brilliance. How good will he be when he gets married to it" Ray Hudson
...
Napisał(a)
Nie ma już co gdybać. Z Sevillą mamy dwie informacji: Atak jest świetny ale defensywa do poprawy. Patrzę na statystyki i Arbeloa miał dokładnie... 2 odbiory. 2 odbiory bocznego obrońcy?! Co to jest przy ostatnich 18/14 odbiorów Carvajala? Biorąc pod uwagę ostatnią grę Daniego (nie bez powodu jednak został wybrany najlepszym RB Bundesligi. Na początku miałem wątpliwości ale po zgraniu i "wejściu" w drużynę idzie mu według mnie świetnie) to on powinien być w pierwszym składzie na ważne mecze.
Druga rzecz to fatalna gra Ramosa. Zawinił przy każdej z 3 bramek. Ostatnio nie ma formy i moim zdaniem powinien grać Pepe i tak pewnie będzie.
W defensywie tyle do poprawy i byłoby świetnie
W środku to wiadome, że będa rotacje. Illara jeszcze musi się uczyć ale to jest świetny materiał na nowego Alonso. Bardzo dobrze czyta gre i odbiera piłki - brakuje mu jednak nieraz doświadczenia.
Khedira - nie wiem... moim zdaniem nie działa zbyt dobrze. 1-3 odbiory na mecz w tym sezonie na mecz to bardzo mało tym bardziej, że on nie pełni żadnej bardziej pożytecznej funkcji. Ale środek to jeszcze Modrić, który gra fenomenalnie.
Isco (4 odbiory z Sevillą. Więcej niż Khedira w krótszym czasie) jest dobry ale nieraz brakuje mu altruizmu. Ale to jest diament do oszlifowania.
Oby na Juventus we wtorek wybiegła obronca ze zmienionym Arbeloa i Ramosem (i ew. Alonso za Illarę); atak bez zmian a będzie dobrze.
Oglądałem przed chwilą skrót meczu i współpraca na lini Benzema - Bale wygląda obiecująco.
Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-11-01 00:30:47
Druga rzecz to fatalna gra Ramosa. Zawinił przy każdej z 3 bramek. Ostatnio nie ma formy i moim zdaniem powinien grać Pepe i tak pewnie będzie.
W defensywie tyle do poprawy i byłoby świetnie
W środku to wiadome, że będa rotacje. Illara jeszcze musi się uczyć ale to jest świetny materiał na nowego Alonso. Bardzo dobrze czyta gre i odbiera piłki - brakuje mu jednak nieraz doświadczenia.
Khedira - nie wiem... moim zdaniem nie działa zbyt dobrze. 1-3 odbiory na mecz w tym sezonie na mecz to bardzo mało tym bardziej, że on nie pełni żadnej bardziej pożytecznej funkcji. Ale środek to jeszcze Modrić, który gra fenomenalnie.
Isco (4 odbiory z Sevillą. Więcej niż Khedira w krótszym czasie) jest dobry ale nieraz brakuje mu altruizmu. Ale to jest diament do oszlifowania.
Oby na Juventus we wtorek wybiegła obronca ze zmienionym Arbeloa i Ramosem (i ew. Alonso za Illarę); atak bez zmian a będzie dobrze.
Oglądałem przed chwilą skrót meczu i współpraca na lini Benzema - Bale wygląda obiecująco.
Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-11-01 00:30:47
Poprzedni temat
Ochraniacze
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- ...
- 171
Następny temat
Historia węgierskiego futbolu
Polecane artykuły