Cycki ale nie z kuraka, czyli natki projekt masa %-)

PIĄTEK

tygodnia koniec i początek Chyba już jestem w stanie ketozy, bo nastrój dopisuje od rana

TRENING:

Rozgrzewka: 10 minut rowerek 20KPH

- odwrotne rozpiętki (maszyna): 3x12powt. 25kg
- unoszenie hantli w bok w staniu: 3x12powt. 3kg
- podciąganie z leżenia: 3 serie po 10powt.
- unoszenie tułowia ze skrętem tułowia na ławce rzymskiej: 3x10powt. (jedno powtórzenie - opad-wyprost w prawo-opad-wyprost w lewo )
- ściąganie linki wyciągu górnego w płaszczyźnie pionowej: 3x12powt. 15kg
- wyciskanie francuskie sztangi leżąc: 3 serie po 15powt. 7,5kg
- plank z prostowaniem ręki z linką wyciągu dolnego: 3 serie po 12powt. na stronę, 7,5kg
- side planki: 3 serie po 60 sek. na każdą stronę

Wyszło zgodnie z zapowiedzią jakieś FBW miks, ale przynajmniej mam przetrenowaną każdą partię w tym tyg Od poniedziałku normalny trening

SUPLE:

Tak jak wczoraj

MISKA:

Wyjdzie 18g węgli więc loozik

Niżej foto - jajka posadzone na łososiowej potrawce Jami

PONIEDZIAŁEK 24.06

TRENING:

Klata:
- wyciskanie na płaskiej: 3 serie po 12powt. 15kg
- wyciskanie na skosie: 12/12/10powt. 15kg
- rozpiętki brama: 3 serie po 12powt. 7,5/8/8,5kg
- pompki na piłce bosu: 3 serie po 10powt.

Bicek:
- uginanie w oparciu o kolano: rozgrz. 12x4kg, 3 serie po 12powt. 5/6/6kg
- uginanie ze sztangą w staniu (do poziomu x5, do góry x5, cały zakres ruchu x5 = jedna seria) 3 serie, 7,5kg
- uginanie ramion z linką wyciągu dolnego: 3 serie po 10powt. 7,5kg

Brzuch:
- dwa ćwiczonka na AbCoasterze (na proste i skośne) 3 serie po 15powt.
- nożyce poziome: 3 serie po 15powt.

I kawałek obiadu (kurak w mleku kokosowym z fetą )

przepis, przepis, przepis - czy to kupione u "chińczyka"?

cycki, cycki, cycki, do powiadomek

Na życzenie Pawła:

Na jedną porcję:

- cycki (nie moje tylko takie z kurczaka) 250g
- pieczarki świeże 100g
- pomidory suszone 25g
- oliwki zielone 5-10szt.
- cebula 1szt.
- natka (też nie ja tylko taka z pietruszki ) w zależności od upodobań
- mleko kokosowe 200ml
- ser feta 30g
- sól czosnkowa (najlepiej taka z młynka), kurkuma, pieprz, chilli (jak ktoś lubi), papryka słodka

Cycki obgotowujemy na patelni na znikomej ilości wody, pod koniec solimy, kurkumujemy (dla kolorku), i dodajemy resztę przypraw (prócz natki). Następnie dodajemy pieczarki i cebulę. Jak się pieczarki zrobią odpowiedniego kolorku a cebula zmięknie, dodajemy pokrojone pomidory suszone i oliwki. Odkrywamy patelnię, żeby odparowała prawie cała woda, i gdy to nastąpi dolewamy mleka kokosowego. Całość (bez przykrycia) dusimy jeszcze 5-10minut, pod sam koniec dodajemy posiekanej natki. I włala. Wyjmujemy na talerz, i posypujemy pomiąchaną fetą

Wartości odżywcze całości:







Zmieniony przez - natka w dniu 2013-06-25 07:23:33

wydaje się być prawilne ale zezarłbym z furą ryżu



Do pieczarek dodawaj sok z cytryny, nie będą ciemnieć przy smażeniu


No i cycki lepiej swoje - "wiem co jem" i te klimaty

Ryz dobrze "wpija" powstaly sosik, wczesniej jadalam wlasnie z takim polaczeniem ale teraz poki co wegle out Dobrze wchodzi tez z makaronem

Co do pieczarek to ja wlasnie lubie jak sa "odpowiedniego kolorku" a cycki swoje mam tylko dwa wiec je oszczedze na jakas wyjatkowa okazje

hmmm no fakt, jak ebdziemy jesc romantyczna kolacje to wtedy warto bys miała z czego skorzystac, nie pomyslałem, my bad


I właśnie ryż robi sie zayebisty, miałem pod domem chinczyka, mega dobre zarcie robil, ale zamkneli, nie wiem czy psów bezdomnych brakło czy co, ale załuje

Kurcze, że też wcześniej nie wpadłem na ten dziennik. wpis dla powiadomek, bede zaglądał choćby dla samych fot żarełka

Zapraszam