Iiiiiiii come back na siłkę Maciek, muszę Ci podziękować To był jednak dobry pomysł, bo raz - że zatęskniłam za pakernią, dwa: odpoczęłam trochę i nabrałam sił, no i trzy - miałam dużo czasu na przemyślenia różnego rodzaju
TRENING:
Pierwsze co to musiałam się wyżyć i pobiegać na bieżni (10min 10km/h)
Plecki:
- podciąganie na drążku: 16/14/10/10powt.
- ściąganie drążka za kark: 12/12/10powt. 25/30/35kg
- unoszenie tułowia z opadu: rozgrz. 15x5kg, 3 serie 12/12/9powt. 10/15/20kg (masa obciążenia w łapach)
- wiosłowanie sztangą podchwytem: rozgrz. 15x12,5kg, 3 serie po 12powt. 17,5/22,5/30kg
- wiosłowanie sztangą nachwytem: 3 serie 12/12/8powt. 20/30/40kg
- szrugsy: 3 serie 12/12/9powt. 40/50/55kg
Tricek:
- WF leżąc: rozgrz. 15x6kg, 3 serie 12/15/12powt. 7/7/8kg
- ściąganie linki w pł. pionowej: 3 serie 8/8/7+4+2powt. 15/25/25+20+15kg
- pompki w podporze tyłem: 3 serie po 10powt. bez obciążenia/10kg/10kg
No i ogólnie wrażenia całkiem sympatyczne Na początku jakoś niemrawo szło i się wystraszyłam, że taki cały trening będzie, ale jak już zrobiłam unoszenie z opadu z 20kg (ostatnio skończyłam na 15kg), wiosłowanie podchwytem z 30kg (skończyłam na 22,5kg), nachwytem z 40kg (ostatnio poszło 25kg) i szrugsy z 55kg (było 45kg) noooo to się ucieszyłam Chociaż może i nie ma z czego No ale się ucieszyłam
SUPLE:
- Beta Alanine 4g rano
- Stamina Booster przed tren.
- BCAA Xtra w czasie tren.
- omega3, multi, Mg+B6, wit.C, potas, koenzym Q10
MISKA:
1. 2 jajka, owsiane, banan, pistacje
2. świderki z tuną
3. tfarożek z białkiem i migdałami
I proszę wyjść do pokoju obok się seksić!
Zmieniony przez - natka w dniu 2013-05-16 21:04:55