Kitly-Dziennik treningowy /65/

ładnie

progresuj co tydzień

Moim celem jest skończyć martwy na co najmniej 100kg w ostatniej serii, muszę wreszcie ruszyć z miejsca... co z tego wyjdzie, zobaczymy wkrótce. Teraz miałem 65kg i poszło łatwo w planach na następny tydzień mam dodanie 10kg do każdej serii. Pohamować i dać 5kg czy mogę pocisnąć +10kg? Dodam 5 to będę miał w sumie dłuższy progres a jakby dobrze poszło to 7x5 +35kg czyli akurat 100

Dobra ucinam filmiki i wrzucam.

10to za duzo, 2-3tyg i wypalony, 5kg bedzie najlepiej

W podciąganiu widzę progres :)

Po tych Twoich negatywach, powera "trochę" mi dało bo ledwo 3/3/3/3/3/3 robiłem.

A jakbyś dokładał wcześniej do nich kg to mogłoby być lepiej. Ale nie ma co gdybać, musisz się wziąć do roboty. Do następnego roku lekko w MC ma iść 150kg :D

Ehehe, nie przesadzaj. Do końca cyklu jak pyerdolnę 8x100kg to będę szczęśliwy.

Aaa. no chyba, że 1x to też by się przydało. Jestem dobrej myśli. Ogólnie zaj3biście mi się trenuje tym planem.

Filmiki:

Martwy ciąg- tutaj chyba za wysokie te krzesełko jest, czy akurat? Bo nie mam takich krążków żeby było ok. Reszta dla was.

http://imageshack.us/clip/my-videos/138/xhqbimqclyrgtexfvcouhh.mp4/

Wiosło półsztangą- jak już wyczytaliście robiłem pierwszy raz.

http://imageshack.us/clip/my-videos/812/r34nfqhwcldnsdrrordqte.mp4/

Szrugsy- pierwszy raz tak samo, ogólnie to chciałem sztangą ale o jajca mi haczyła i mnie to rozpraszało .

http://imageshack.us/clip/my-videos/9/wx2garisskbmuxkkglnpsg.mp4/

Wiosło podchwyt- tez first time. Łopaty spinałem.

http://imageshack.us/clip/my-videos/42/bsnzynvpaxvatpzuwvopfb.mp4/

Dziś kapcie +5 do siły.
A tak serio to dopiero w martwym zorientowałem się, że jestem w kapciach a nie w halówkach. Szkoda czasu na zmianę było.

nie baw sie w strongzonka tylko zamień te klapki na normalne buty


martwy

ciągni od ćwierć siadu ale opuszczaj już normalne coś a la mcnpn/rdl
ciezar widac ze stanowczo za maly

t-bar

jest ok, sciagaj mocno lopatki do siebie na końcu[jak podnosisz]

szrugsy

ok, taki trick; pochyl głowe

wioslo

wiem ze to pochyl a nie opad ale pokusil bym sie o pelny opad do 90st i odrazu by to lepiej wygladalo

Okej, postaram się wszystko poprawić. Od ćwierć siadu czyli trochę za szybko ciągnę plecami?
Klapki to jednorazowy przypadek, zapomniałem całkiem o butach.