Dobra, wygrałeś
__________________________________________________
Po wczorajszym wiośle, tak mnie napierdziela brzuch i prostowniki, że dzisiaj robienie frontów byłoby dość ryzykowne, więc dzisiejsze nogi to taka radosna twórczość
Trening Nóżki
1a. Wysoki step
20x 2x4,5kg / 20x 2x6kg / 18x 2x7kg / 8,5x 2x10kg
1b. Wyprosty siedząc stopy na zewnątrz + stopy do wewnątrz
ciężar jakieś 4-5 sztabek, serii nie pamiętam ile ale było tak ponad 6-7, powtórzenia powyżej 12-14, przeważnie do upadku
2. Nożyce
18x 2x7kg / 18x 2x10kg / 16x 2x11kg / 14x 2x12kg
3.
Syzyfki
12xCC / 12xCC / 11,5xCC
4. Żuraw
6x / 4,5x / 4x / 3,5x
5. Uginanie w leżeniu
18x17,5kg / 18x17,5kg / 16x17,5kg / 12x17,5kg + 18x 2szt uginanie jednonóż
+ szoprex
__________________________________________________
wysoki step tak ch**owo szedł, że już nie wyrównywałam z serii z wyprostami, k***a męczy ale kompletnie bez czucia mięśni, więcej nie robie
wyprosty - ale było darcia, ból nieziemski, przy wyprostach ze stopami do środka prawie łzy poleciały , medialisy zdechły
nożyce -
syzyfki - ja p******e jaki masakrator, w ostatniej serii się wywaliłam, nogi z waty
żuraw - już lepiej bo zamocowanie pewniejsze, dzisiaj byłam bardziej wyprostowana
uginanie - nawet nie zwiększałam ciężąru bo już bym nie dała rady, ostatnia seria przerwana bo mnie mama op******iła, że się tłuke i na dobitke dowaliłam uginanie jednonóż, dwójki muszą dostać :D
żal, już mi się czwórki odzywają
czas trwania treningu - 90 minut, k***a coraz lepiej
________________________________________________________
Koryto: czysto, dziś na odmiane w cholere udźca wołowego, poprosiłam tate, żeby mi troche kupił, wrócił z 2kg
Zmieniony przez - Lucyferka w dniu 2012-07-30 22:32:32