1. Podciąganie/opuszczanie nachwyt szerzej niż barki
6x +2xN / 4x +4xN / 4x+4xN / 3x +5xN / 2x +6xN / 1,5x + 7xN
2a. Wiosło oburącz półsztangą
12x18kg / 12x21kg / 12x23kg / 12x25kg / 12x28kg
2b. Wyc. hantli na płaskiej
12x 2x10kg / 12x 2x11kg / 12x 2x11kg / 12x 2x12kg / 11x 2x14kg
3. Wyc. hantli skos dolny
12x 2x10kg / 12x 2x11kg / 12x 2x11kg / 12x 2x12kg / 11x 2x11kg
4a. Unoszenie talerza ze skrętem
18x2,5kg / 18x2,5kg / 16x3,75kg
4b. Unoszenie bokiem
18x 2x3kg / 18x 2x3kg / 16x 2x4,5kg
4c. Unoszenie w opadzie
18x 2x3kg / 18x 2x3kg / 16x 2x4,5kg
5a. Prostowanie ramienia na wyciągu
16x2sztab / 14x 3sztab / 12x 3sztac
5b. Uginanie hantli z supinacją
16x 2x4,5kg / 14x 2x6kg / 12x 2x6kg
+10 minut rowerek nogi bolały
Wiosło oburącz 12x28kg (chyba)
coś tam widać
_____________________________
podciąganie - dzisiaj zayebiście czułam plecy, pełna praca, zero bujania, spuchły jak cholera
2SS - ok
wys. skos - maskara k***a, robiłam to na ławeczce do brzuszków , k***a cały czas mi hantle na boki leciały nie potrafie tu wyciskać, więcej już tego nie robie, p******e dipsy lepsze
3set - ale barki napierdzielały, pompy nie było za mało ww przed poleciało
łapy - w miare
ogólnie trening lajtowy, taki na rozruch przed poniedziałkową masakrą :D
______________________________________
Dzisiaj dam koryto bo dawno było
1. owies, jaja, udziec indyczy, 2 ogórki
2. udko z kurczaka, fasola szparagowa, olej kokosowy, ciecierzyca
3. ryż parboiled, cyc indyczy, olej kokosowy, jakieś tam warzywa
Trening
4. banan, ryż parboiled, cyc indyczy, olej kokosowy, warzywa, sok pomidorowy