Dotkazoz
OMG zaraz polegnę tak jak Twoje dziecko, nie wiem co jest ale mam low power straszny...niemożliwe że to od treningu który był ponad 12 godzin temu dzizasss
Wy tu o żeberkach...ja się chyba nie załapałam na jedzenie ich, bo zanim ewentualnie stwierdziłabym że są ok do jedzenia, to przestałam jeść mięso. Więc nawet nie wiem jak to smakuje :>
Winners train, losers complain.