Piatek
DT
znowu
trening o 6 rano :P
Rozgrzewka; 3 min bieg, rozciaganie , puss press 10*10kg
1. Push press 5x5
20kg/25kg/30kg/35kg/35kg
poprzednio
20kg/25kg/30kg/35kg(3)/35kg(5)
2. Zarzut 5x3
20kg(5)/25kg/30kg/35kg*/30kg/30kg
poprzednio
20kg/25kg/30kg/30kg/30kg*
*zrobilam z 35kg ale to juz calkiem mi technicznie nie poszlo, rece za mocno czulam, wogole to przydalby mis ie ktos ogarniety do przecwiczenia tego ze mna
+ 30-25-20-15-10-5 powtórzeń:
- Sit upy na ławce skośnej
- Wznosy z opadu 0kg/2.5kg//2.5kg/5kg/5kg
- Wznosy kolan do łokci w zwisie *
*na poczatku kolana do lokci pieknie, potem troche sil barkowalo, no i na raty oczywiscie wszystko, napierw po 7, 5 powtorzen, na koniec po 2 :/
czas: 23min 40 s
poprzednio czas: 28 min
plus 5 mn bieg (mialo byc 10 min, ale sie pozno zrobilo)
mam wrazenie, ze o wiele lepiej znosze ten trening konkursowy niz w zeszlym roku
latwiej mi idzie, przynajmniej tak mis ie wydaje
z pewnoscia roznice robi to ze mam 1 silowy w tygodniu mniej
no i podchodze do tego bardziej na luzie i dla fun'u
no i pewnie tez wytrzymalosc i sila mi sie popraila od zeszlego roku
troche ciezko sie wstaje o 530, ale za to jakos tak lzej sie cwiczy i do robo wpadam na powerze, tylko potrm "przygasam" haha