Mel, MoCCa u mnie to jest tak, że staram się słuchać organizmu- w te upały zupełnie nie mam apetytu choć jako-tako staram się w miare jeść- szczerze mówiąc nie wiem co teraz mam robić, bo w zasadzie to nie mam pojęcia jaki obrać rozkład bwt.
Generalnie to zauważyłam po sobie, że niskie
węgle mi służą- schudłam trochę podczas tej regeneracji! na razie jeszcze się nie mierzyłam, ale wizualnie wyglądam o wiele lepiej i czuję się też świetnie- żadnych zaparć, wzdęć, zero napadów ( od 2 tygodni nic- co dla mnie jest mega sukcesem!) generalnie rozkład dużo T i mało W to dla mnie bajka
zarzało mi się zjeść ok 60-80g ww ( bo nei miałam ochoty na więcej) i czułam się super, dobijając tłuszczami do 2000 kcal- nieraz i po 130g T wychodziło
dlatego też myślałam o czymyś takim:
BARZO BYM PROSIŁA SZEFOWE O RADĘ:
wariant a- 130b, węgle na poziomie 60-100 w i po prostu bez spinki jak mi się zachce więcej w to dobijam do 100 jak nie to nie
ale zeby dbać by poniżej nie schodzić- spodobał mi się luz psychiczny
i reszta z T do 1800
wariant b- rotacja 3x 130/50/reszta T do 1800 kcal bwt
1x 130/100/reszta T
Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-05-02 09:26:18