Limitations are only imagined!/ Rzezba start str.51/Finish str. 85

to dawaj konkursowy jak ten sie nudzi a do odwodnienia to trening na duza ilosc powtorzen

hah akurat wczoraj zrobilam trening konkursowy :P

sobota

DT

Dzien1.

1. Przysiad 5x5
40kg/47,5kg/55kg/60kg/65kg

2. MC na prostych nogach 5x5
40kg/47,5kg/55kg/62,5kg/70kg (3)


+ 4x obwód
15x burpee
10x pompka
5x Turkish Get Up (TGU) 7,5KG

CZAS: 24MIN

miska
1.chleb, jajka, benecol, losos wedzony, ser plesniowy, warzywa,kawa
2.maly banan 2 sliwki suszone, whey
3.indyk piers, ryz brazowy, oliwa, warzywa, ser plesniowy,musztarda
+ 2 sliwi suszone
4.2 jajka, siemie lniane 1 lyzka, platki owsiane 2 lyzki, maslo, 10g whey, 20g jablko, kakao, cynamon
+kawa z dodatkiem mleka

pomierzylam sie, mam tez jakies foty, ale napuchnieta jestem, zwlaszcza biust :O, od poniedzialku planuje oczyszczanie i po nim fory i pomiary

jakies male podsumowanie wrzuce jak znajde chwile, bo jakos nie mialam kiedy

Ja to w ogóle nie wiem czemu mi powiadomki wywaliło Myślałam, że nie prowadzisz dziennika a tu taka miła niespodzianka

o Lejjla :)
a prowadze prowadze :P walcze caly czas.

Niedziela

Rower, okolo 1,5h bez licznika i bez wiekszej spinki, troche podjazdow, kondycja poszla w las :P

miska

1.chleb zyti gruboziarnisty 80g, benecol, 2 jajka, plasterek camemberta, losos wedz 25g, kawa, warzywa
2.chleb 30g, benecol, losos wedzony, camembert, warzywa
3.indyk piers, losos norweski na parze, brokuly, marchew, ryz brazowy, pomidory z puchy, oliwa, musztarda
4.whey
5.kokos swiezy, reszta piersi indyka, kawalek camemberta

na konic dojadanie resztek zeby nie zostalo no i strach przed glodem dzis :D


Poniedzialek
DNT, sie nie wyrobilam
spacery tylko

oczyszczanie dzien 1

wtorek

oczyszczanie dzien 2

czulam sie calkiem dobrze

zrobilam nawet jakis tam trening w domu

1A przysiad z hantlami 8*10
3 serie 2* 6,5kg/5 serii 2*9kg

1B.RDL z hantlami 8*10
3 serie 2* 6,5kg/5 serii 2*9kg

2A. wioslo hantla 6*10
5KG

2B. WYCISKANIE hantli na plaskiej 6*10
2*5KG

3A. WYCISKANIE NA BARKI SIEDZAC 6*10
2*2,5KG

3B. WYCISKANIE FRANCUSKIE 6*10
2,5KG

PLUS SPACERY

ciezary leszczarskie a maksa, ale i tak mi sie od tej ilosci powtorzen kilka razy gwiazki przed oczami pojawily

sroda

i tu nastapila katastrofa
przyszedl okres, po 2 miesiacach
ledwo to przezylam.... bylam sama i chcialam wolac pogotowie
naszczesie juz po

srode mozna zaliczyc do oczyszczania dzien 3, bo i tak nie bylam wstanie nic przelknac
rano nie zrobilam zestawu obowiazkowego, bo nawet wody nie moglam przelknac do 13

Oczyszczanie przerywam, bo za duzo tabletek lykam
poza tym nie ma to sensu teraz

zostaje do piatku bez kawy
pije pokrzyw ei inne ziolka
oraz pije swieze soki

he he tez robilam oczyszczanie ostatnio bo si einfekcja pecherza przyplatala i tydzien nie przechodzila, przeplukalo i jak reka odjal

Żądam oficjalnego podsumowania

ja też tu wyniuchałam ze jakieś foty na priv szły i ja tez ja tez chce zobaczyć dawaj Kinga

PODSUMOWANIE bedzie jeszcze w tym tygodniu
obiecuje!

Chcialam zrobic sobie jeszcze raz zdjecia, po @. Tak wiec czekam.
Mysle, ze jutro lub pojutrze dalabym rade cos cyknac.

Wczoraj np czulam sie rewelacyjne, brzuch totalnie paski. zero opuchniecia. W koncu komgam ubrac obcisla kieckie i widziec swoja talie. Zawsze mam fobie odnosnie wystajacego brzucha tak teraz nic. Plasko, milo i przyjemnie :D

Dzis juz czuje, ze nie jest tak rewelacyjnie.

Wczoraj pierwszy raz zapodalam Wheya i tak sie zastanawiam czy to on nie zawinil.

Generalnie
od wtorku do soboty DNT
najpierw bo oczyszczanie , potem z powodu tragicznej @
potem jeszcze zjazd na uczelni i brak czasu

Niedziela
rower

godzinka energicznej jazdy po lesie,
juz po 15 min pot na tylku

dzis zamierzam wrocic na silownie :)


miska
puki co nie licze
jem na czuja
bialko napewno nizej niz 130
narazie mi to sluzy wiec kontynuuje

wegle z : owiane, ryz brazowy, owoce, chelb zytni gruboziarnisty

codziennie robie soki
1 wersja: kapusta, marchew, jablko
2 wersja: seler naciowy, marchew , jablko

codziennie tez daje siemie lniane

nie jem orzechow

pije pokrzywe i melise

i lykam tran

Bziubzius, zaglądam do dziennika, widzę pobrubiony napis "Podsumowanie" i już zjeżdżam kursorem niżej, a tu dupa.
Mam nadzieję, że wszystko ładnie się unormuje, nie mogę doczekać się zdjęć.
Z tymi kieckami też tak mam, jak mi coś z przodu odstaje (i nie chodzi o cyca ) to za Chiny nie założę.