SPAMPOST- niech ktoś wymyśli temat

za jedwabne juz przepraszaliśmywyobraź to sobie 10 czy 20 polaków z kijami i 2000tysiace zydow czy ilu tam ich było.i ta stodoła poczytaj sobie o Stelli Kubler nawet ładna zydóweczka

http://cyklista.wordpress.com/2012/03/22/zydwka-hurtem-i-za-pieniadze-wydawala-nazistom-na-smierc-swych-rasowych-braci/  takie pierwsze lepsze.dlatego mój kolega dobrze gada.baby to hooye i żydówki

wszedzie trafiają sie rodzyni. Ale ten rodzynek jest traktowany jako wyjatek od reguły

lenin.marks.trocki.stalin.wiekszośc nkwd.hitler piąta woda po kisielu.gebels.gering.himler.wiekszość ss byli zydami.profesorek bartoszewski przecież został zwolniony z auschwitz birkenau ze wzgledu na stan zdrowia.historyjek takich znam w hooy

a jeśli w naszych żyłach plynie zydowska krew ?

to bys o tym wiedział

jest jakiś poradnik aby to stwierdzić

bycie zydem sie dziedziczy obojetnie czy po matce czy ojcu.czyli przykładowo ktos jest zydem,mija pare pokoleń ale i tak sa żydami jego potomkowie nawet jezeli nic nie mieli wspólnego z religią itd.bo żydzi to nie naród ani nacja tylko grupa wyznaniowa.dobra a tak do rzeczy.kazdy zyd zna swoich przodków o 10 pokoleń wstecz.no ja znam swoje korzenie do pra pra dziadka czyli tylko 4 pokolenia w stecz.pra dziadków znałem osobiscieczyli cieńko.żydzi pamietają dlatego ze opowiadają sobie co i jak z rodzinami i przekazuja info z pokolenia na pokolenie.u mężczyzn rzadko wystepują typowe semickie rysy twarzy ale u kobiet częściej(nie bede sie nad tym rozwodził)po prostu.popatrz na swoje drzewo genealogiczne to na bank bedziesz wiedział czy masz korzenie zyudowskie czy nie.juz nie bede sie rozwodził o oczywistych oczywistosciach ze po 2 wojnie swiatowej to juz 100% bys wiedział co i jak

To chyba nie jestem, znam korzenie do przed wojną tylko. I śladu żydów tam nie ma, dzięki Bogu! Poza tym się wstydzić nie muszę, pradziadek ze strony matki jeden był ułanem tak przykładowo, reszta rodziny też w porządku(któryś z wujów ze strony taty był z pochodzenia częściowo jakoś tam Niemcem, ale czuł się Polakiem, żył z rodziną polską, na volkslistę się nie wpisał, potem go szkopy ścigali).

u mnie pra pra dziadek Józef Lipski Generał odznaczony od Poniatowskiego orderem virtuti militari był prawdopodobnie masonem tak samo jak Poniatowski.raz na necie cos o tym znalazłem.ale wiekszośc jest o tym kolesiu co na wikipedi wyskakuje.no i wsio co i jak bede badał w wakacjebo urlih von jungingen to mój wujek(uroki licznych szlacheckich rodzin )