SPAMPOST- niech ktoś wymyśli temat

http://gadzetomania.pl/2008/04/27/lasery-zakazane-w-australii

czy jak kupie broń laserowa to bede arcy miszczem zła??

Jak pokojowo nastawieni ludzie są,to nie będzie źle na Openerze,ale wiadomo,ze statystycznie jeden d**** na dziesięciu musi się trafić.


Co do lasera,to chyba w 1994-1995 roku u nas nastała moda na to.Zanim się dowiedziałem co to za zabawka,to myślałem,że ktoś w lokalu chce mi gościa od.je.bać i szukałem zamachowca

ja bede po openerze robił to co zawsze.rzucał w ludzi resztkami jedzenia i oblewał ich wodą z samochodutak sie własnie zastanawiam jak to niby ma szkodzić samolocikowi jezeli pewnie nie raz w róznych regionach swiata samoloty latają nad imprezami z gdzie sa używane lasery i nic złego sie nie dzieje.

taki dobry laser kosztuje ok 700zł ale zapala zapałke

diody laserowe i jazda.albo przerobić laser z dvd i zapali zapałke teżwłaśnie elektrode piłuje

Wóda d***** i lasery

trala lala i rowery

A propos roweru, dzisiaj łańcuch wymieniłem. W sierpniu zerwałem Jak potrzebowałem gdzieś jechać to ojca rower brałem to mi się nie śpieszyło z wymianą. Ale wiosna jest to się przyda.

jedni pedałują trasami rowerowymi.a ja sobie bede kajakował po zatoce

U nas deficyt tras rowerowych, poza tym z moimi szerokimi kapciami i upodobaniami z dzieciństwa wolę zapierniczać po lasach i innych wertepach. Szczególnie, że u mnie taki teren, w końcu Pogórze Sudeckie czy jak to się nazywa. W każdym razie wzgórz i górek sporo, fajnie się jeździ.
Ale kajaki też świetna sprawa. Ja to bym sobie spróbował kiedyś jakąś Czarną Hańczą spłynąć czy inną Rospudą.
Ale jak się do Wrocka przeniosę czy gdzieś tam to muszę węższe opony na miasto kupić na asfalty i chodniki.