Killing232, trzeba coś ogarnąć wreszcie, str. 1,12,50,100

Waga rano naczczo: 62kg.
Dzisiejszy dzień:
Trening FBW:
Przysiad 12*48\12*63\10*65\8*66
Żuraw 14\12\10
Wiosłowanie 10*38\8*48\48*8\8*48
WL 12*33\12*40,5\10*42,5\9*42,5
Wyciskanie hantli siedząc 11*7,5\11*11.5\11*11.5
Uginanie ramion ze sztangą 18*12\23*10\23*10
Pompki na poręczach 10\11

Wiosło cięzko poszło, zamieniłem Wyciskanie sprzed klatki na wyciskanie hantli siedząc i jest lepiej, fajniej poszło ćwiczenie i technika prawidłowa, uginanie na bica trochę oszukiwałem w ostatnich 2 powtórzeniach w serii, trzeba to naprawić. Przysiad chyba najlepiej idzie, ciągle progres jest.

Dieta:
Śniadanie: Owsiane 67gram + 250 ml mleka + 1 orzech włoski
w szkole: 2 bułki grahamki(około 130-140 gram)+ wędlina drobiowa + twaróg + pomidor
obiad: Krupnik(pożywny:D) z jajkiem
4 danie: Kanapka z 1 kromki chleba graham + twaróg i wędlina
5 danie: Ryż + jogurt naturalny + troszeczke twaroga + lyżeczka oliwy
Po treningu:jabłko(bezpośrednio po), Ryż + udko z kurczaka + warzywa
7 danie: Kanapka z chleba graham (twaróg, wędlina i olej)
8 danie(to jeszcze przede mna :D): twaróg 150-200 gram + 7-8 gram oleju.
Bilans: białko:164,9 g,tłuszcz: 89,7 g, węgle:292,5g,Kcal:2530

No i jak zwykle brakło mi kalori... Trzeba pokombinować z tą dietą, muszę chyba coś do szkoły wcisnąć jeszcze. Teraz weekend wiec luzik, w weekendy zawsze więcej wpierdzielam :D

Dzisiejszy dzień :
Trening:
Pół godziny piłki nożnej o charakterze aerobowym
Brzuch

Dieta:
Całości tu nie wrzucam, bo tak namieszałem dzisiaj że... szkoda gadać :D jadłem chyba wszystkie rodzaje odpowiednich węgli dzisiaj ;)
Podsumowanie: B:177,9 g T:98,8 g W:305,3 g, 2803 kcal
Do wyniku trzeba dodać około 100 kcal z nie uwzględnionych w podliczaniu źródeł.

Uwagi:
Od następnego treningu zmiany w planie, brzuch będę robił poniedziałek i w dni treningowe na koniec treningu(naprzemiennie z łydkami).
A w samym planie zaczynam ćwiczyć trica naprzemiennie z bicem, nie wszystko razem na jednym. Zobaczymy co z tego będzie.

Dzisiejszy trening:
Przysiad 12*48\13*63\11*63\12*64
Żuraw 15\12\10
Wiosłowanie 12*28\8*43\8*43\8*44
WL 12*33\11*40,5\10*41,5\9*41,5
Wyciskanie hantli stojąc 12*7,5\11*11.5\10*11.5
Uginanie ramion ze sztangą 15*18\13*20
Pompki na poręczach 10\10

Uwagi:
Trochę dziś pokombinowałem z treningiem, inna intenstywność, mniejsze ciężary, większe skupienie na technice, krótsze przerwy, wieksza ilość powtórzeń w niektórych ćwiczeniach. Ogólnie to dziś słabo, wczoraj ćwiczyłem brzuch i dziś słabsze wyniki w wyciskaniu leżąc, wiośle. Od następnego tygodnia brzuch ćwiczę na koniec co drugiego treningu zamiennie z łydkami. W poręczach mniej powtórzeń niż ostatnio ale za to lepiej technicznie, bardziej czułem że pracuje triceps a nie klata a to bardzo dobrze.

Dieta:
b:162,1 g t:101,5 g W:304,8 g 2684 kcal
Nie daje całej rozpiski diety bo znowu jadłem wszystkie po trochu, siedziałem cały dzień w domu więc często coś podjadałem(uwzględniłem wszystko w bilansie, a podjadałem same pożywne rzeczy).

Ogólnie podsumowując to dzisiejsze kombinowanie na treningu to myślałem że jak dam więcej powtórzeń to będzie większa pompa, trochę była na nogach większa niż zwykle, na bicu nie bardzo. Poza tym pompa szybko znikneła dlatego więcej chyba takich eksperymentów robić nie będę, ale dalej skupiam się ostro na technice ćwiczeń.

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-02-12 20:05:32

bardzo dobrze że już robisz nogi, ja w Twoim wieku zaniedbałem to i tak było przez kolejne lata...żałuje tego dzisiaj. Z przysiadami ok jak na Twoja wagę,ale pamietaj o swoim młodym kręgosłupie:) Jedz i trenuj i olewaj ironię tych którzy wątpią w słuszność Twoich wysiłków...ile razy musiałem dusić w sobie komentarze ,,a po co Ci to" i to nawet od najbliższych...

A ja już przywykłem do tych komentarzy, w domu już nikt mi tak nie mówi bo wiedzą że nie ma to sensu, i tak mnie nie zniechęcą ;) A nawet ostatnio moje zdrowe nawyki żywieniowe powoli przenoszą się na resztę rodzinki ;)

A co do nóg to są dla mnie ważne bo trenuję piłkę nożna, dlatego nie mogę ich zaniedbać:D A tak poza tym fajnie jest robić progres, a na nogach mam jak narazie chyba największy ;)

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-02-12 20:51:46

to ciężko będzie z masą przy piłce... pomyśl co chcesz robić tak naprawde...do czego masz lepsze predyspozycje,zawodowi piłkarze mają bardzo ładne sylwetki...no ale tam idzie duży hajs...sam wiesz :)...

a i udziele Ci odpowiedzi tutaj czy dobrze mi się trenuje przy tym co obserwujesz w moim dzienniku - odpowiedz brzmi bardzo dobrze :) (pisałem tam u siebie ale nie wiem czy bedziesz zaglądać jeszcze tam). Jak robie biceps+triceps pozniej dzien dwa przerwy(zalezy od zajęć) klatka+barki dzien przerwy-nogi,nastepnego dnia plecy (ew dzien przerwy) to dobrze mi wchodzi :) dzis robiłem plecy a ze nie dalem z siebie wszystkiego z powodu przyjazdu do Lublina i przesuniętych godzin to spokojnie biceps triceps jutro pocisne jak należy

Ja już mam plan co robić dalej - kilka kilogramów masy, tak żeby ważyć 67-70 kg a dalej już nie będę masować, bo niestety nie mogę jeśli chcę osiągać sukcesy w piłce. Dalej prawdopodobnie zarzuce jakiś plan 5x5 aby podbudować siłę.

jesteś tylko 1 cm niższy niż ja więc myśle ze jak pociągniesz do 70 kg byloby ok :), no u mnie też będą zmiany, ale jakie dokładnie zobaczysz pózniej :)

Hehe zaintrygowałeś mnie :D Chętnie będę zaglądał tam do ciebie, bo jestem ciekawe co nowego wykombinujesz, już ten plan który teraz wykonujesz jest bardzo ciekawy :D