SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki/DT/ foto str. 18, 49, 81

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 88582

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 842 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 10704
to może też dołącze do grona burpeestów już sobie wyobrażam siebie w setnym dniu

“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”

http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy

http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 36731
z chęcią przyjmę
mój e-mail:

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-12-07 09:06:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 396 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8054
nie wysłało się.. mackiewiz czy mackiewicz? :) przepraszamy za spam

http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html  foty str. 18 i 30

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Dzisiaj ciezki dzien, nie dosc ze w pracy dlugo, to jeszcze wszystko mnie boli bo wczorajszych cwiczeniach :(

TRENING

Wolne

MISKA

Podobnie jak wczoraj brakuje troche kcal, ale nie liczylam rosolu. Jak zwykle mnostwo warzyw (nawet nie mam dzis sily pisac jakie dokladnie warzywa).





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 116 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 36731
oj, mój błąd -

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-12-07 09:06:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Juz drugi tydzien bez slodyczy. Jest lepiej, coraz czesciej nie zawracam uwagi jak ktos przy mnie je slodkosci. Poza tym jem teraz tyle, ze nie mam ochoty na zadne przekaski :)

Dzisiejszy TRENING:

rowerek 20 min, w tym 6x 30sek szybko/60sek wolno
burpee challenge: Dzień 5 - 5x burpee
skakanka 1min 10sek (skakanie narazie porzadnie mnie meczy, staram sie za kazdym razem wydluzac czas)

MISKA

warzywa: salta, pekinka, pomidor, ogorek, szpinak, kalafior, kapusta kiszona





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Dzisiaj jakis kiepski dzien. Pierwszy raz mi sie zdarzylo, ze budzik mnie nie obudzil, zawsze mam problem ze spaniem i nawet wiatr czy deszcz mnie budzi, a tym razem nic. Caly dzien w pracy bylam zaspana i ledwo sie ruszalam. Na szczescie znalazlam sily na trening :) Chcialam wykorzystac to, ze nie pada i pobiegac, ale jakos tak wyszlo, ze zostalam bez kluczy do mieszkania i musze siedziec w domu :(
Poza tym jakas nerwowa jestem ostatnio, znajomi sie smieja, ze powinnam znowu zaczac jesc czekolade, to bedzie mi lepiej.
Zauwazylam tez, ze coraz wiecej rzeczy wydaje mi sie slodkie. Kiedys uzywalam slodzika np. do buraczkow na cieplo, marchewki z jablkiem, a teraz okazalo sie, ze wcale nie trzeba slodzic, mozna zjesc bez :)

TRENING

burpee challenge: Dzień 6 - 6x burpee
skakanka: 1min 20sek



MISKA

Suplementy: magnez (czesto mnie skurcze w nocy lapia), cynk (podobno poprawia odpornosc, a mnie latwo chorobska dopadaja), omega3

Warzywa: ogorek zielony, kiszony, pomidor, salata, pekinka, kapusta, szpinak, papryka






Zmieniony przez - Viki w dniu 2011-12-07 20:40:51




Zmieniony przez - Viki w dniu 2011-12-07 20:43:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Dzisiaj znowu przez caly dzien jakas ospala bylam, mam nadzieje, ze mi energia wroci. To chyba wina pogody, bo coraz wiecej osob narzeka, ze ledwo zyje.
Pobiegalam troche, ale pogoda okropna, troche padalo i strasznie wialo, czasem wydawalo mi sie, ze biegne w miejscu.
Od slodyczy trzymam sie narazie z daleka :) Czasem nawet jak zjem porzadny obiad i wcale nie jestem glodna, a ktos obok czestuje czekolada czy ciastkami, to mam ochote sie skusic.
Moje kubki smakowe odkryly dzisiaj, ze do slodkich produktow nalezy pomidor, papryka, watrobka (?) i orzechy. Przyznaje, ze dodatkowo zjadlam popoludniu 3 migdaly i orzecha wloskiego.

TRENING

burpee challenge: Dzień 7 - 7x burpee
skakanka: 1min 30sek
bieganie: 20 minut (3x z watrem/pod wiatr )

MISKA

Suplementy: magnez, cynk, omega3
Warzywa: ogorek, pomidor, kapusta, kalafior, salata, papryka

Jedno wyjasnienie - od kilku dniu wpisuje obiad I o 12.30 i pozniej dopiero obiad II ok. 18, w rzeczywistosci obiad I jem na dwa razy, zazwyczaj ok. 15-16.

Poza tym mam wrazenie, ze odpoczywam psychicznie, nie mysle juz obsesyjnie o tym, ze moze jem za duzo wegli i ze przytyje. Przestalam traktowac kazdy posilek jak wroga i znowu odczuwam przyjemnosc z jedzenia i gotowania :)


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Wczorajszy TRENING



burpee challenge: Dzień 8 - 8x burpee
skakanka: 1min 40sek (coraz lepiej mi to idze, jeszcze niedawno minuta to bylo dla mnie za duzo)

Wczorajasza MISKA



Reszte z dzisiaj wrzuce wieczorem albo jutro, narazie totalny brak czasu :(


Zmieniony przez - Viki w dniu 2011-12-10 22:59:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Udalo mi sie jakos ogarnac dzisiaj miske, ale nie bylo latwo, prawie wszystko w biegu. Weekendy pod tym wzgledem sa dla mnie najgorsze, szczegolnie sobota, zazwyczaj nie mam czasu zeby przygotowac i zjesc regularne posilki, poza tym czesto nie gotuje osobno dla siebie.
Przy okazji udalo mi sie dzisiaj wygrac z... rodzynkami Robilam porzadki, znalazlam paczke rodzynek, zjadlam JEDNA i odrazu mialam ochote na wiecej. Stalam dluzsza chwile zastanawiajac sie czy zjesc wiecej, ciezko bylo, ale nie dalam sie :) Nauczka na przyszlosc - lepiej wcale nie probowac.

MISKA

Jak zwykle obiad na "dwa razy" o 15.00 i 18.30



Przy okazji mam pytanie: jak radzic sobie ze wzdeciami i zaparciami?
Kiedys szukalam przyczyny i eliminowalam rozne produkty z mojej diety, ale nie zauwazylam zadnej zaleznosci, moge jesc to samo i raz jest dobrze, a raz sa dolegliwosci. Szczegolnie nasila sie to przed okresem. Niestety wydaje mi sie, ze te problemy sa efektem mojej glupoty czyli stosowania bezsensownych diet i naduzywania roznego rodzaju herbatek wspomagajacych odchudzanie i czasem srodkow przeczyszczajacych (to bylo jakies 3-4 lata temu, po odstawieniu herbatek zaczely sie problemy).

TRENING

Mialam malo czasu dzisiaj, dlatego postanowilam odgapic od _berry_ cwiczenia (mam nadzieje, ze to nie byl zly pomysl). Padlam... (zamienilam burpee na przysiady ze wzgledu na burpee chalenge, za duzo by tego bylo jak dla mnie):

3 obwody:
1. pajacyki
2. skip A
3. przysiady
4. mountain climbers
każde ćwiczenie po 30 sek, 60 sek przerwy

Czy moge cos takiego robic raz w tygodniu, szczegolnie jak nie mam czasu na dluzsze cwiczenia?

dodatkowo:
burpee challenge: Dzień 9 - 9x burpee (coraz gorzej to idzie, nie wyobrazam sobie jak to bedzie za kilka dni)
skakanka 1min 50sek
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Silvana - redukcja

Następny temat

Pomocy w odchudzaniu

WHEY premium