SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 161452

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Alepio, Tobie także nie brakuje silnej woli

Skeni, węgli tak mi nie żal, jak żal mi tłuszczu

Yosis,

Misworld, pewnie, że miewam chwile zwątpienia- jak każdy. Ale też po prostu lubię taki styl życia. W żaden sposób mi nie dokucza, więc nie mam na co narzekać. Lubię treningi, lubię to co jem. Nic nie jest „za karę”. Wiadomo, teraz jest już bardziej rygorystycznie, ale czasami warto się poświęcić.

Lejjla, pewnie będzie ssało, ale ostatnio czas mi tak szybko leci, że pocieszam się, iż nawet nie zauważę, a już minie miesiąc. Poza tym istnieje broń w postaci warzyw No i jakoś tak ogólnie, po tym oczyszczaniu już nic nie jest dla mnie straszne A poza tym popatrzmy na to z drugiej strony- pierwszy raz będę miała czity.

Gruszka, albo ja od Ciebie

I dziękuję dziewczyny za wsparcie




19.11.11



1. soczewica, jajko, kapusta kiszona, oliwa
2. whey, owies
3. jajko+ białka, pomidor, sałata lodowa
4. jajka + ½ porcji wheya
5. jajka, kapusta kiszona, pomidor

+ kawa z mlekiem (20g)

B 116/ T 50/ W 49/ Kcal 1120+ warzywa

Na razie daje się żyć. Zobaczymy co będzie dalej.



Interwały, rower st.
30/30 x 7

Dobre na zabicie głodu



witaminy, ZMA

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Im dalej tym weselej dopychaj dalej ja czułam już różnicę między zwykłą sałatą, a lodową - ta pierwsza naprawdę dawała uczucie sytości.

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Cześć Owieczko! Się witam i będę podpatrywac twoją dietę. Chociaż nie jestem wegetarianką sensu stricto, to chętnie zainspiruję się Twoim jedzeniem, bo nie przepadam za mięsem. Próbowałam je jeść, ale chyba nie ma sensu zmuszać się do czegoś, co nie wchodzi i nie da się tego utrzymać na dłuższą metę.
Jestem pod wrażeniem Twojej determinacji i siły, zwłaszcza tej psychicznej!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
4nn, akurat z różnymi odmianami sałat nie praktykowałam i z ciekawości sięgnę po zwykłą ale jak na razie zapychaczem nr 1 jest kapusta kiszona Za to nawet nie będę tykać rzeczy typu jabłka, które zawsze bardzo pobudzają mi apetyt, a i jeszcze węgle zabiorą

Azzi, dziękuję i zapraszam. A co do diety, u mnie zawsze królują jajka. Gdyby ktoś nie lubił ich tak jak ja je lubię to zapewne szybko miałby odruch wymiotny przy tych ilościach



20.11.11 NT



1. pasztet strączkowy, kapusta kiszona, oliwa
2. whey, olej kokosowy, marchewka
3. jajko+ białka, pomidor, sałata lodowa
4. jajko+ białka, rzodkiewka, sok z kapusty kiszonej
5. jajka, kapusta kiszona, pomidor

+ kawa z mlekiem wiejskim (20g)

B 115/ T 50/ W 51/ Kcal 1115+ warzywa


Witaminy, zapomniałam o ZMA ( i pewnie przypadek,ale kiepsko mi się spało )

21.11.11



1. soczewica, pomidor, sałata lodowa, oliwa
2. whey, owies
3. jajka+ białka, brokuł
4. jajka, kapusta kiszona, marchewka, sok z kapusty kiszonej
5. jajka + ½ porcji wheya

+ kawa z mlekiem (20g)

B 116/ T 50/ W 49/ Kcal 1120+ warzywa



GPP

Invert rows x10*
Pompki x10**
Pajacyki x20
Przysiady x20


Ilość obwodów w 20 minut: 9


*część zwykłych,część na ugiętych
**do 7 obwodu męskie, dalej na podwyższeniu


Dawno nie robiłam tego GPP, a jest cudowne



witaminy, ZMA (dopiero będzie. Dzisiaj postaram się nie zapomnieć )

-------------------------------
Jutro siłowy i więcej żarcia

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1635 Wiek 39 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 19571
Owieczko jak tu chudo się w Twoich wymiarach zrobiło już

Powodzenia na ostatniej prostej

The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Betko, gdzie mi tam do chudości przy moim wzroście. Całe lata świetlne. Ale podejrzewam, że ten etap zakończę z jako tako wyglądającą górą i dołem wymagającym jeszcze długiego topienia smalcu na kolejnym etapie. Chociaż nie wiem co by było pod koniec z górą Taka już moja "uroda".



21.11.11


1. pasztet strączkowy, rzodkiewki, kapusta kiszona, cebula, marchewka, oliwa
2. jajka, brokuł, ogórki kiszone
3. placki owsiane, ogórek świeży
4. whey, owies
5. jajko+ białka jaj, brokuł, kalarepa

+ kawa z mlekiem wiejskim (20g)

B 119/ T 50/ W 97/ Kcal 1330+warzywa

Dzisiaj stałam się warzywnym potworem. A wszystko przez to, że włączyło się ssanie.



Trening A. poprzedni: https://www.sfd.pl/Oveja/_redukcja-t793669-s27.html#post2 

1.Wyciskanie poziomo, piłka 3,5kg x 6/ 5,5kgx 6/ 7kgx 6/ 8kgx 6/ 9kgx 6
2.Przysiad bułgarski 3 x 15 (3kg)
3.Invert rows 3 x 12*
4.Dzień dobry 19kgx 12/ 21kgx 12/ 24kg x12

+ aero 20 minut

*część zwykłych,część na ugiętych nogach.
Wyciskanie idzie ciężko, więc na razie nie podejmuję próby dorzucenia ciężaru. Podobnie bułgar. Z invert rows jestem zadowolona, bo coraz więcej powtórzeń robię na prostych nogach, co łatwo nie przychodzi. W dzień dobry dorzuciłam po kilogramie. Aeroby tylko 20 minut. Po pierwsze, byłam padnięta, a po drugie, znowu miałam dzień niechęci do aero



Witaminy, ZMA

Zmieniony przez - Oveja w dniu 2011-11-22 22:45:56

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241


23.11.11



1. pasztet strączkowy, sałata lodowa, pomidor, oliwa
2. whey, olej kokosowy, marchewka
3. jajko+ białka, pomidor, brokuł
4. jajka, brokuł
5. jajko + whey (1/2 porcji), ogórek świeży, rzodkiewki

+ kawa z mlekiem wiejskim (20g)

B 115/ T 50/ W 51/ Kcal 1115+ warzywa

Nie bardzo mam pole do popisu i chęci kombinowania, więc jedzonko codziennie bardzo proste i podobne. Jedynie warzywa różne, tylko ich ilości niezmiennie duże. Są momenty, że ssie, ale warzywa naprawdę ratują sytuację i chyba przetrwam



GPP

burpees - 30sek
pajacyki - 30sek
mountain climbers - 30sek
walka z cieniem - 30sek

(30 sek przerwy między obwodami)

x 4 obwody




Witaminy, ZMA, melisa

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
NIE OGARNIAM tak małej ilości kcal... Czy każdego na redukcji to w końcu czeka?

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Zależy co na kogo,jak i ile działa. Wcześniej też nigdy nie schodziłam na taką kaloryczność. (mówię o czasach z sfd ) Tak, jak i nigdy nie czitowałam podczas redukcji. No ale taki zabieg jest krótkotrwały. Na tyle, że zdrowie i psycha na pewno nie ucierpią A bardzo jestem ciekawa jak na mnie zadziała.

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Antykoncepcja a policystyczne jajniki.

Następny temat

Trening na poprawe kondycji

WHEY premium