No i dzięki za zaangażowanie
...
Napisał(a)
A myślicie, że w dni kiedy nie trenuję Lafayem mogłabym wstawić wykonywanie tej fazy negatywnej? Albo np dorzucić ją do Lafaya po C5(a potem C6)? To nie byłoby zbyt przeciążające?
No i dzięki za zaangażowanie
No i dzięki za zaangażowanie
...
Napisał(a)
Wazz tak jest hańba mi! I frytki do tego! Co nie zmienia faktu, że trzeba szukać dla Massami alternatywnych do Lafaya rozwiązań.
Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-07-11 16:44:09
Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-07-11 16:44:09
...
Napisał(a)
Massami na twoim miejscu skupiłbym się na 2 "pozycjach" w podciąganiu. Ćwicz zwis na drążku dopóki 60 sekund to nie będzie dla ciebie żaden problem. Tak samo ćwicz w pozycji górnej, mając ręce ugięte i brodę nad drążkiem. Spróbuj doskakiwać do drążka tak, żeby broda znalazła się ponad nim, a jak nie możesz to podstawiaj sobie sobie krzesło.
Napisz ile możesz utrzymać się w pozycji końcowej
Napisz ile możesz utrzymać się w pozycji końcowej
...
Napisał(a)
Jak tylko przestanie padać to pójdę na plac zabaw to posprawdzać A zwisam przy rozciąganiu się czy to wystarczy?
...
Napisał(a)
Myśle że najlepiej to zamiast ćwiczeń z serii C wprowadzić tak jak pisał wcześniej Massabitt - negatywy czyli bardzo powoli się opuszczać. A zwis poprawia siłe uścisku raczej nie wpłynie na ilość powtórzeń.
...
Napisał(a)
Jak robisz to wystarczająco długo to wystarczy. Podciąganie jest jednym z najtrudniejszych ćwiczeń z masą ciała, dlatego niektórym ciężko jest z postępami. Na szczęście trudność jest proporcjonalna do satysfakcji po osiągnięciu celu, dlatego nie poddawaj się ;)
...
Napisał(a)
Dobra spróbuję dojść do 12 powtórzeń C5 a potem zamiast C6 będę robić tą negatywną Dzięki wszystkim za pomoc.
...
Napisał(a)
Ha! Za mną bieganie.
Powtórka z ostatniego tygodnia 6x 4:30 bieg + 6x 0:30 marsz.
Jak zwykle ciężko było utrzymać odpowiednie tętno bo od wolniejszego biegu już łydki bolały.
Bieg ogólnie udany bo dobiegłam znacznie dalej niż ostatnio więc postęp jest Przynajmniej te biegi jakoś idą I tak do następnych wakacji osiągnę sylwetkę siatkarki plażowej
Powtórka z ostatniego tygodnia 6x 4:30 bieg + 6x 0:30 marsz.
Jak zwykle ciężko było utrzymać odpowiednie tętno bo od wolniejszego biegu już łydki bolały.
Bieg ogólnie udany bo dobiegłam znacznie dalej niż ostatnio więc postęp jest Przynajmniej te biegi jakoś idą I tak do następnych wakacji osiągnę sylwetkę siatkarki plażowej
...
Napisał(a)
Nie przejmuj się słabymi wynikami w pociąganiu, spadnie trochę waga a się uda .
Cierpliwość to piękna sprawa
Poprzedni temat
Trening domatora/armstrong
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- ...
- 151
Następny temat
Trening domatora do sprawdzenia
Polecane artykuły