Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

Inny jeśli chodzi o bieganie Lafaya katuję przynajmniej do września, jeśli we wrześniu okaże się, że dipsy i podciąganie są jak na początku to rzucam ten plan i szukam nowego

Za mną już kolejny wyczerpujący trening 15+ powtórzeń to jakaś masakra chociaż przyznać muszę idzie jak trzeba , żadnych przestojów i tym podobnych.

Rozgrzewka: 65",70",75" skakanka + 3x10 damskich pompek

C5:7/7/7
A2: 10/10/10
A3: 6/6/6
D:17/17/17
E: 18/18/18
F: 19/19/19
W: 19/19/19
G: 40/35/35
H: 5/5/5 - wszystkie serie na ugiętych rękach
K2: 8/8/8

+Rozciąganie

Mam taki problem, nieoczekiwanie wyjeżdżam na wakacje :/ i trochę mi to z treningami namiesza. Nie wiem czy będę miała gdzie wykonywać niektóre ćwiczenia np czy znajdę odpowiednie miejsce do A2, D,H i tak myślę, żeby sobie je na coś zamienić. A2 na A tylko w jakim przeliczniku? 1 powtórzenie A2 = ile powtórzeń A ? 1,5 ? 2?. D na co zamienić ? (naprawdę nie mam pojęcia co to za warunki i czy wytrzasnę skądś dwa taborety ) i H pewnie zamienię na te brzuszki ze skrętem tylko też nie wiem ile ?

Dlatego zawsze wybieram hotele z siłownią

Z moją rodziną nigdy nic nie wiadomo wcale się nie zdziwię jak wyląduję pod namiotem ( nie to, że nie lubię namiotów) i nie wiem co począć w kwestii treningów ;(

Ja jak gdzieś wyjeżdżam stosuję smarowanie gwintów a przez resztę czasu cieszę się wolnością od normalnych treningów .

Na czym polega to całe smarowanie gwintów ?

Wyszukiwarka prawdę Ci powie Metoda z książki "Nagi Wojownik".

A tak w ogóle wykonywanie H na zgiętych rękach ( a raczej wiszenie na drążku na zgiętych rękach) ma jakiś sens jeśli chodzi o wzmocnienie pleców? Czy lepiej robić to standardowo? Robię to na zgiętych ze względu na chęć wzmocnienia pleców ale tez na komfort wykonywania ćwiczenia bo mogę rozprostować nogi do końca.

Poczytaj o ćwiczeniach izometrycznych, tam znajdziesz odpowiedź.

Myślę, że na taką turystykę smarowanie będzie ok, a jak coś to zawsze możesz robić 'niezbędne minimum' czyli pistolety czegoś tam się trzymając, podciąganie na gałęzi i zwykłe pompki

Co do przelicznika A2 na A to wg mnie on nie istnieje, bo to jakby nie patrzeć inne ćwiczenia wykorzystujące inaczej nasze muskle