Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

Ja też dzisiaj miałem nastawienie na nie...poszedłem na trening i pobiłem jeden z rekordów...i weź to zrozum...

No patrz Na przekór wszystkiemu Bywa czasem. Gratuluję
Ja czuję już ból w udach ;/

A jeszcze zapomniałam Bo ja dzisiaj rano biegałam 14' biegu + 2' marszu+ 14' biegu Może właśnie dlatego tak kiepsko poszło.

Może to pierwsze oznaki przetrenowania?

Jeszcze nie ma czego gratulować, pochwale się jak będzie + 50kg

Zmieniony przez - Massabitt w dniu 2011-07-21 23:28:07

Nie, chyba nie miałam tydzień przerwy, ostatni trening poszedł można powiedzieć świetnie więc wydaje mi się, że to chyba nie to. Zobaczymy jak pójdzie następny trening, jeśli nadal tak kiepsko to zacznę rozważać tę możliwość. Chociaż ja się zbytnio na tym nie znam :-/ W ogóle to chyba się do tego całego sportu nie nadaję

Często właśnie taka niechęć oznacza nadchodzące przetrenowanie a może po prostu znudził Ci się Lafay bo trening jest dość monotonny?

A jakie masz wyniki w bojach Mass ?


Edit:
W ogóle to chyba się do tego całego sportu nie nadaję

Jeśli Cię to pocieszy to ja uważam inaczej - widzę konsekwencję, widzę postępy, więc niby czemu miałabyś się nie nadawać ?


Edit2:
znudził Ci się Lafay bo trening jest dość monotonny

Chyba się o w******* prosisz

Ale gdyby tak rzeczywiście było możemy zawsze ułożyć coś innego

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-21 23:35:43

Wazz zbieram się, żeby te moje treningi i wyniki poskładać w całość i wrzucić na forum, ale to dopiero gdzieś za miesiąc.

Ha, czekamy!

Jakieś newsy z konkurencji ? Kariera lukaszka progresuje ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-21 23:39:39

Może to tylko dlatego, że już w pierwszym ćwiczeniu nie osiągnęłam tego co zamierzyłam (ale progres był!).

Myślę nad jakąś odnową biologiczną ale nie wiem jak się za to zabrać, poradzicie coś ?

Często właśnie taka niechęć oznacza nadchodzące przetrenowanie a może po prostu znudził Ci się Lafay bo trening jest dość monotonny?

Nie no monotonii nie mogę mu zarzucić bo ostatnio ciągle jakieś ćwiczenie dodaję, zamieniam, przekładam na początek. I wydaje mi się, że występowała by w ogóle niechęć do treningu, a tego niema- wręcz przeciwnie.

Myślę nad jakąś odnową biologiczną ale nie wiem jak się za to zabrać, poradzicie coś ?

Ja bym zalecił tydzień całkowitego & konsekwentnego operdalania się, na mnie działa wprost rewelacyjnie
i mówię serio

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-07-21 23:52:33