z tym ze na tygodniu ograniczam do minimum wegle (cos pod CKD,choc nie do konca)
teraz w kazdy dzien ~30g
mysle ze nie wiecej niz 50g
ponizej 50g juz nie robi roznicy
dla wielu ludzi tez ta granica jest plynna 50-100g
ale nie ma kompletnego sensu (ze wzgledu na metabilzim) schodzic ponizej 50g
czy calkowicie do zera
a ladowanie robilem 1-wszy raz wiec na pol gwizdka
zjesc mozna teoretycznie 6-8,000kcal -> jak na mnie
~10g wegli na kazdy kilogram wagi (chyba maxymalna granica to 16g/kgmc)
~3g bialka
+~30-50g fatu na caly dzien
ja jadlem ile dalem rade zjesc w ~10h
zalozylem sobie tyle czasu - zgodnie z moja dieta
ale popelnilem kilka bledow i skonczylo sie bolem brzucha po 2-im posilku
teraz bedzie inaczej
planuje podbic do ~900g wegli -> ~10kgmc
pewnie bedzie
pasraj sie a nie daj sie
ale bedziem próbować
yol
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-05-10 02:58:37
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html