mariolka08/dziennik treningowy

dziękuję

pewnei jak leci to sie nei rusza, tylko sie cieszyc
Zmniejszanie kalorii nei przyspiesza a na pewno szyciej nas wykancza, byl czysto jesc i tak juz na zawsze i bedzie fajnie

dzięki obliques
i tego się trzymajmy


najchętniej bym ukradła Ci ten brzuch albo przynajmniej ustawiła jako tło na pulpicie

:)

bardzo dziękuję skitelsik za życzonka
Tobie także życzę Zdrowych, Wesołych Świąt

coś mi łupie w lewej łopatce
a spróbuj złapać się za jakiś kant i rozciągnąć powoli do oporu (mam nadzieje, że wiesz, o co mi chodzi ) - możesz nawet co serię
boli Cię to?

wiem o co chodzi i robię tak co serie, po treningu i zawsze kiedy potrzeba

czy mnie to boli?....czasami jak podniosę za wysoko rękę, zwłaszcza w czasie i po treningu. nie wiem jak to opisać. lekki ból jest ale też jakiś taki dyskomfort jakby tam mi się coś "nie zgadzało". dziś jest DNT i jest ok. nie wiem czy to jest zrozumiałe co napisałam


wczorajszy trening:
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 8, 8, 10kgx5
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 8, 8, 8kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 30kg, 35kg, 40kgx5
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek 8, 8, 8kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 8, 8, 10kgxpo5
7. Prostowanie ramion na wyciągu zapomniałam tego znowu
8. Prostowanie nóg siedząc 50, 55, 60kg
9. Uginanie nóg siedząc 35, 40, 45kg
10. Przywodziciele na ginekologu 40kg, 45, 50kg
11. Odwodziciele j.w. 55kg, 55, 60
12. Wspiecia na palce siedząc 30, 35, 40kg

wczoraj już nie miałam siły ręką ruszać

aaa i jeszcze coś
jestem z siebie dumna, bo w czasie świąt trzymałam michę nie dałam się pokusie

Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2011-04-27 19:44:07

w czasie świąt trzymałam michę
brawo

jakby tam mi się coś "nie zgadzało"
u mnie przy podobnych objawach, na USG barku wyszedł zespół cieśni podbarkowej i przykurcz mięśnia

zespół cieśni podbarkowej i przykurcz mięśnia

coś poważnego? coś się z tym robi? przechodzi?

powinno się chodzić na jakąś rehabilitacje, prądy, lasery, pola magnetyczne
pomaga też masaż i rozciąganie - jak mi sie przypomni, to się stosuję "samo" nie przejdzie ja generalnie sie już przyzwyczaiłam do tego, że mi niewygodnie w stawie czasem, trochę pomacham ręką i się powyginam i moge ćwiczyć