Szukałem jakiś gotowych planów, ale jednak nie mogłem znaleźć nic co mi się spodobało. Więc staram się ułożyć coś idealnie pode mnie. Dla mnie to podstawa, żeby plan mi się podobał i robił go z chęcią.
No dobra.. Rozkład tygodniowy który mi odpowiada to:
Push / Legs / Pull / OFF / Push / Pull / OFF
Rok temu sprawdził się dobrze, może nie robiłem wtedy typowej redukcji, ale bardziej rekomp. Teraz dla odmiany i z daleka od nudy chciałbym zrobić dwa zestawy Push i dwa zestawy Pull.
I teraz się zastanawiam, żeby zrobić dwa zestawy (na przykładzie Push):
1)klatka siłowo, barki i triceps superserie
2)barki, tric siłowo a klatka w superseriach
lub:
1)klatka barki tric siłowo
2)klatka barki tric superseriami
I tak samo z Pull.
Jestem raczej za wersją drugą, mogłbym wtedy treningi objętościowe(superserie) wrzucić na koniec tygodnia i w razie braku czasu, zrobić je w domu na domowym sprzęcie (przypomnę, że moja siłownia w soboty otwarta tylko do 16, w niedziele nieczynna)
Także, czekam na opinie, wskazówki itd. Mam na razie mętlik w głowie, więc każda rada na pewno pomoże mi w podjeciu decyzji jak rozplanować trening
pozdro