Trening (plecy+barki)
1.podciąganie na drążku szeroko nachwytem 8/6/5
2a.wiosłowanie sztangą podchwytem w opadzie 41kg*8/41*8/41*8
2b.unoszenie sztangielek bokiem w górę 6,5kg*10/6,5*10/6,5*10
3a.wyciskanie sztangielek w siadzie 6,5kg*8/8*8/11*8
3b.wiosłowanie sztangielką jednorącz w opadzie 16*10/21*10/21*10
4a.martwy ciąg 72*12/82*8/82*8/87*8/92*4/95*3
4b.unoszenie ramion w przód 5,5*12/5,5*12/5,5*12
5.szrugsy sztangielkami 14,5*20/14,5*20/14,5*20
6.unoszenie kolan do klatki 15/15/15/15
7.spięcia tułowia ławka pozioma 20/20/20/20
Komentarz
1.Tutaj mały progres co mnie cieszy.
2.Wiosłowanie i unoszenie poszło dość gładko jest zapasa.
3.Tutaj się wkurzyłem, założyłem zły ciężar do wiosłowania. Na początku się strasznie zdziwiłem, że mi tak siła poszła
4.Jeśli nie zrobię czegoś z uchwytem to będzie lipa. Plecy wytrzymują ciężar na luzie i jest zapas ale ja muszę się bardzie skupiać na uchwycie bo sztanga leci mi przez palce
5.Ładnie czułem mięśnie.
Dieta
1.owsiane na mleku, włoskie, jajko, oliwa
2.chleb żytni, masło, jabłko
3.ryż brązowy, cyc, ogórki
4.ryż brązowy, cyc,
5.ryż biały, cyc, jabłko
6.chleb żytni, masło, oliwa, serek wiejski (tutaj dowaliłem zapomniałem, że już zjadłem ten posiłek )
7. 6 jajek (przed snem)
Dzisiaj jak widać jestem trochę zakręcony, ale spowodowane jest to robieniem wszystkiego w pośpiech, a później dopiero analizowanie Jak co środa trzeba się było zważyć i zmierzyć pas no i jestem trochę zdziwiony bo tylko 0,4kg na plus przy 4tys kcal dziennie. Już się boje ile ja będę musiał zjeść przy wadze 80kg, żeby się coś ruszyło Jeszcze jedna sprawa to fakt, że w pasie mniej niż tydzień temu centymetr oscylował w granicy 78cm i to już naprawdę mnie dziwi
http://www.sfd.pl/dnos/Dziennik-t575194.html - mój pierwszy dziennik. Zapraszam wszystkich:D