Limitations are only imagined!/ Rzezba start str.51/Finish str. 85

jak na drugi dzień@ to pomiary są na bardzo pozytywne. Najważniejsze jednak, że Ty czujesz zmiany
A co do maszyn to nawet jak bys miała obok siebie suwnice z duch różnych firm to zapewne na każdej inny ciężar by miażdżył czyli maszyna maszynie nie równa

Arphiel

po wczorajszym treningu moja dupa to jeden wielki zakwas.

Niestety pies mi sie pochorowal i mialam dzis mala awarie.
Dlugo nic nie jadlam. jem teraz do konca dnia co 2h zeby zjesc wszystko w odpowiendnich proporcjach.

Rzezba Dzien 10

DNT

Miska

Niestety wypadl mi jeden posilek. Nie dalam rady nadrobic juz potem. Itak czulam sie najedzona wieczorem.



a psiak ma jakies zaburzenia neurologiczne z podejrzeniem padaczki z lekkimi objawami... :(
no ale narazie jestesmy dobrej mysli bo objawy ustapily.
Dostaje magnez i wapn. Mamy obserwowac.
Generalnie pjechalismy wczoraj do jednego z lepszych wetow w trojmiesnie i na dojazd i czekanie w kolejce spedzilismy chyba ze 4h.... masakra....

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-07-05 10:01:22

o kurcze mam nadzieję, że na podejrzeniach się skończy
i ładne plecki

dzieki mika :) jestesmy dobrej mysli

Rzezba dzien 11

DNT

dzis rower tylko
okolo 50 min (20 min + 30 min) okolo 15-16km

miska



mam pytanie czy jezyki to SKŁONY TUŁOWIA Z LINKĄ WYCIĄGU KLĘCZĄC?

mysle, ze od przyszlego tygodnia bedzie trzeba zrobic ciecia


Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-07-05 20:07:26

tak

a czemu ciecia?

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-07-05 21:19:40

a bo jakos mi sie teraz wydaje ze nic nie schodzi :P no ale nie ma co wrocyc z fusow. czekamy do pomiarow.

zdrowia dla pieska

dziekuje Arphiel :) piesek puki co ma sie dobrze :)

jeszcze fota posilku nr 3 bo zapomnialam wczoraj :P

Rzezba dzien 12

DT

Klata B
15/12/10


1.ok
2.12,5kg to juz byla masakra. dalam rad etylko 7 razy
3.ok. ciezej niz rozpietki na plaskiej
4.troche slabo, w 3 seri przy 9 pompce padlam na twarz.... zezloscilo mnie to,napilam sie, 3 wdechy i zrobilam 9 pompek
5.jezyki robilam pierwzy raz, nie cuje narazi etego cwiczenia, probowalam najpier mniejszym ciezarem dla samego ruchu. dopiero przy 10kg/12kg bylo cos czuc miesnie brzucha, ale juz ciezko bylo mi sznur utrzymac na 12 powtorzen
6.niby bylo ciezko, ale jakos specjalnie w brzuch mi nie weszly te cwiczenia

aero; orbitrek 10 min, malo bo juz do pracy musialam
w weekend nadrobie trochr aero

miska
tran, magnez



dzis ladowanko znowu.

mam w domu chorego, puki co sie trzymam i nic mnie nie lapie.
Oby tak dalej.

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-07-06 14:34:51

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2012-07-06 14:36:21